Ruszamy z kolejną odsłoną :)
Co dziś u Was słychać?
7 października 2013 17:03 | ID: 1026447
Sama, mąż ponownie na działce u kuzynki a zięć przyjdzie jutro...
7 października 2013 17:11 | ID: 1026456
Jestem i ja. Czekam na Matiego, bo dziś w szkole dłużej...
HEJ ŻANETKO !!! Jak tam plecy ???
Paskudnie Grażynko, ostatnio dni spędzam na łóżku... Miałam jechać do lekarza, ale..No właśnie, może przejdzie samo.... Boli okropnie, ale wytrzymam. Co ja bym zrobiła, gdyby mnie zagipsowali?>???
Może tak nie będzie ale wiesz, można by było przebadać się bo nie wiadomo co Ci mogło się stać po takim upadku ?
No właśnie boję się, że mnie zagipsują....I dlatego jnie idę...Jeśli nie przejdzie do środy, wtedy Mąż mnie zatarga do chirurga:) Sama raczej nie pojadę autem:( Moze jednak maść pomoże. Ciągle sie pocieszam, że stłuczenie boli gorzej niż złamanie;) Poza tym, chyba kości mam w porządku:) Także trzeba tylko czasu i bedzie oki:)
Zmykam młodemu kaszę manne na mleku zrobić, bo mnie atakuje;)
Żanetko moją znajomą z klatki a kiedyś Panią wicedyrektor z mojej pracy, ostatnio na pasach potrącił samochód... ma złamaną kość strzałkową, łonową i miednicę i wyobraź sobie, że jej nic nie robili, żadnych usztywnień nie nakładali tylko kazali leżeć przez 6 tygodni i przywieżli do mieszkania a ona jest sama. Nie miała dzieci a ponad 2 lata temu zmarł jej mąż. Dobrze, że ma koleżankę, która się nią opiekuje i nawet śpi u niej. No masakra z tą naszą służbą zdrowia...
7 października 2013 17:31 | ID: 1026461
Zły dzień mam dzisiaj.
7 października 2013 17:35 | ID: 1026464
Zły dzień mam dzisiaj.
Ooo masz Ci los... co tam się "urodziło"... bo ja czekam...
7 października 2013 17:37 | ID: 1026466
Zły dzień mam dzisiaj.
Ooo masz Ci los... co tam się "urodziło"... bo ja czekam...
Urodziło nic- wręcz przeciwnie. Byłam u dentysty dzisiaj i wyrwał mi ostatnią już ósemkę. Tragicznie się czuję. Jakby tego mało Karolina działa mi dzisiaj bardzo na nerwy.
7 października 2013 17:39 | ID: 1026467
DOBRA POWYSTAWIAŁAM CIUSZKI NA SPRZEDAZ
7 października 2013 17:42 | ID: 1026469
A ja chyba zaraz zwariuję...Z nudów...Można leżeć godzinkę, ale całe popołudnie to mnie coś strzela:(
7 października 2013 17:43 | ID: 1026471
A ja chyba zaraz zwariuję...Z nudów...Można leżeć godzinkę, ale całe popołudnie to mnie coś strzela:(
dokladnie,,,
7 października 2013 17:46 | ID: 1026472
Jestem i ja. Czekam na Matiego, bo dziś w szkole dłużej...
HEJ ŻANETKO !!! Jak tam plecy ???
Paskudnie Grażynko, ostatnio dni spędzam na łóżku... Miałam jechać do lekarza, ale..No właśnie, może przejdzie samo.... Boli okropnie, ale wytrzymam. Co ja bym zrobiła, gdyby mnie zagipsowali?>???
Może tak nie będzie ale wiesz, można by było przebadać się bo nie wiadomo co Ci mogło się stać po takim upadku ?
No właśnie boję się, że mnie zagipsują....I dlatego jnie idę...Jeśli nie przejdzie do środy, wtedy Mąż mnie zatarga do chirurga:) Sama raczej nie pojadę autem:( Moze jednak maść pomoże. Ciągle sie pocieszam, że stłuczenie boli gorzej niż złamanie;) Poza tym, chyba kości mam w porządku:) Także trzeba tylko czasu i bedzie oki:)
Zmykam młodemu kaszę manne na mleku zrobić, bo mnie atakuje;)
Żanetko moją znajomą z klatki a kiedyś Panią wicedyrektor z mojej pracy, ostatnio na pasach potrącił samochód... ma złamaną kość strzałkową, łonową i miednicę i wyobraź sobie, że jej nic nie robili, żadnych usztywnień nie nakładali tylko kazali leżeć przez 6 tygodni i przywieżli do mieszkania a ona jest sama. Nie miała dzieci a ponad 2 lata temu zmarł jej mąż. Dobrze, że ma koleżankę, która się nią opiekuje i nawet śpi u niej. No masakra z tą naszą służbą zdrowia...
Myślę, że gdybym miała coś złamane, to raczej cięzko byłoby mi chodzić.... A tak, to zgiąć się nie mogę, i siedzieć zbyt długo też nie...
7 października 2013 17:46 | ID: 1026473
Zły dzień mam dzisiaj.
Ooo masz Ci los... co tam się "urodziło"... bo ja czekam...
Urodziło nic- wręcz przeciwnie. Byłam u dentysty dzisiaj i wyrwał mi ostatnią już ósemkę. Tragicznie się czuję. Jakby tego mało Karolina działa mi dzisiaj bardzo na nerwy.
To współczuję tego zębowego bólu...
7 października 2013 17:47 | ID: 1026474
A ja chyba zaraz zwariuję...Z nudów...Można leżeć godzinkę, ale całe popołudnie to mnie coś strzela:(
dokladnie,,,
Idę za kolację się wziąć....
7 października 2013 17:47 | ID: 1026475
Jestem i ja. Czekam na Matiego, bo dziś w szkole dłużej...
HEJ ŻANETKO !!! Jak tam plecy ???
Paskudnie Grażynko, ostatnio dni spędzam na łóżku... Miałam jechać do lekarza, ale..No właśnie, może przejdzie samo.... Boli okropnie, ale wytrzymam. Co ja bym zrobiła, gdyby mnie zagipsowali?>???
Może tak nie będzie ale wiesz, można by było przebadać się bo nie wiadomo co Ci mogło się stać po takim upadku ?
No właśnie boję się, że mnie zagipsują....I dlatego jnie idę...Jeśli nie przejdzie do środy, wtedy Mąż mnie zatarga do chirurga:) Sama raczej nie pojadę autem:( Moze jednak maść pomoże. Ciągle sie pocieszam, że stłuczenie boli gorzej niż złamanie;) Poza tym, chyba kości mam w porządku:) Także trzeba tylko czasu i bedzie oki:)
Zmykam młodemu kaszę manne na mleku zrobić, bo mnie atakuje;)
Żanetko moją znajomą z klatki a kiedyś Panią wicedyrektor z mojej pracy, ostatnio na pasach potrącił samochód... ma złamaną kość strzałkową, łonową i miednicę i wyobraź sobie, że jej nic nie robili, żadnych usztywnień nie nakładali tylko kazali leżeć przez 6 tygodni i przywieżli do mieszkania a ona jest sama. Nie miała dzieci a ponad 2 lata temu zmarł jej mąż. Dobrze, że ma koleżankę, która się nią opiekuje i nawet śpi u niej. No masakra z tą naszą służbą zdrowia...
Myślę, że gdybym miała coś złamane, to raczej cięzko byłoby mi chodzić.... A tak, to zgiąć się nie mogę, i siedzieć zbyt długo też nie...
Po prostu zbiłaś mocno tył sobie...
7 października 2013 17:49 | ID: 1026476
A ja chyba zaraz zwariuję...Z nudów...Można leżeć godzinkę, ale całe popołudnie to mnie coś strzela:(
dokladnie,,,
Ja zaraz będę dzwoniła do syna, jak tam synowa się czuje bo to już tuż, tuż, tuż...
7 października 2013 18:47 | ID: 1026490
A ja chyba zaraz zwariuję...Z nudów...Można leżeć godzinkę, ale całe popołudnie to mnie coś strzela:(
dokladnie,,,
Ja zaraz będę dzwoniła do syna, jak tam synowa się czuje bo to już tuż, tuż, tuż...
O, Grażynko to już ? Jak ten czas leci Nowy członek rodziny będzie ....
7 października 2013 18:50 | ID: 1026493
kolacyjke je me dziecko.
zaraz spac
i tak poniedziełek zleciał....
7 października 2013 18:51 | ID: 1026494
7 października 2013 19:28 | ID: 1026499
dziecko spi.
spadam sie kapac
7 października 2013 19:55 | ID: 1026508
Pokąpielowo witam:) Chłopaki już w łózkach, więc mam chwilkę. Czekam, aż mi włosy wyschną i się kłade...
7 października 2013 19:56 | ID: 1026509
Zaraz lece Liwke ulozyc spac ale na razie jeszcze wykleja naklejki do zeszytu. Jutro jej wielki dzien.
7 października 2013 19:58 | ID: 1026511
Jestem i ja. Czekam na Matiego, bo dziś w szkole dłużej...
HEJ ŻANETKO !!! Jak tam plecy ???
Paskudnie Grażynko, ostatnio dni spędzam na łóżku... Miałam jechać do lekarza, ale..No właśnie, może przejdzie samo.... Boli okropnie, ale wytrzymam. Co ja bym zrobiła, gdyby mnie zagipsowali?>???
Może tak nie będzie ale wiesz, można by było przebadać się bo nie wiadomo co Ci mogło się stać po takim upadku ?
No właśnie boję się, że mnie zagipsują....I dlatego jnie idę...Jeśli nie przejdzie do środy, wtedy Mąż mnie zatarga do chirurga:) Sama raczej nie pojadę autem:( Moze jednak maść pomoże. Ciągle sie pocieszam, że stłuczenie boli gorzej niż złamanie;) Poza tym, chyba kości mam w porządku:) Także trzeba tylko czasu i bedzie oki:)
Zmykam młodemu kaszę manne na mleku zrobić, bo mnie atakuje;)
Żanetko moją znajomą z klatki a kiedyś Panią wicedyrektor z mojej pracy, ostatnio na pasach potrącił samochód... ma złamaną kość strzałkową, łonową i miednicę i wyobraź sobie, że jej nic nie robili, żadnych usztywnień nie nakładali tylko kazali leżeć przez 6 tygodni i przywieżli do mieszkania a ona jest sama. Nie miała dzieci a ponad 2 lata temu zmarł jej mąż. Dobrze, że ma koleżankę, która się nią opiekuje i nawet śpi u niej. No masakra z tą naszą służbą zdrowia...
Myślę, że gdybym miała coś złamane, to raczej cięzko byłoby mi chodzić.... A tak, to zgiąć się nie mogę, i siedzieć zbyt długo też nie...
Po prostu zbiłaś mocno tył sobie...
Kręgosłup dokładnie... Boli jak jasny gwint:( Ale jest lepiej niż wczoraj:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.