Witam w dziesiątej części naszego ulubionego wątku!
6 lutego 2014 09:48 | ID: 1077498
Witam i ja!Zapowiada się piękny dzień:-)
WITAJ SYLWUŚ... u nas już jest bardzo ładnie... słoneczko świeci...
6 lutego 2014 09:49 | ID: 1077502
Witam. Miało być zachmurzenie, a tu niespodziweanie słońce wyszło. Zawsze to jakiś plus.
u nas niestety bez slonca :(
To Ci przesyłam...
ojj przydałoby się
6 lutego 2014 09:49 | ID: 1077503
Mąż poszedł po naszego rozrabiakę Ziemusia, drugi dziadek ma go pod nasz blok przyprowadzić... blisko siebie maszkamy...
6 lutego 2014 09:50 | ID: 1077505
Witam i ja!Zapowiada się piękny dzień:-)
WITAJ SYLWUŚ... u nas już jest bardzo ładnie... słoneczko świeci...
To nastraja optymistycznie :-)Tylko nadal strasznie ślisko.
6 lutego 2014 09:50 | ID: 1077506
Witam. Miało być zachmurzenie, a tu niespodziweanie słońce wyszło. Zawsze to jakiś plus.
u nas niestety bez slonca :(
To Ci przesyłam...
ojj przydałoby się
U nas od kilku dni słoneczka dostatek...
6 lutego 2014 09:50 | ID: 1077507
ja wlasnie sie ubieram, szybko cos zjem i wypije i po 11 ide na poczte, bo poczta u nas od 11 do 18 jest otwarta :)
6 lutego 2014 09:52 | ID: 1077508
Jestem i ja. Obiadek się gotuje, posprzątałam, więc czas na drugą kawkę;)
6 lutego 2014 09:53 | ID: 1077511
Mąż poszedł po naszego rozrabiakę Ziemusia, drugi dziadek ma go pod nasz blok przyprowadzić... blisko siebie maszkamy...
To będziecie mięli wesoło :-)
6 lutego 2014 09:56 | ID: 1077513
Mąż poszedł po naszego rozrabiakę Ziemusia, drugi dziadek ma go pod nasz blok przyprowadzić... blisko siebie maszkamy...
No i pójdą teraz na saneczki...
6 lutego 2014 09:57 | ID: 1077514
Jestem i ja. Obiadek się gotuje, posprzątałam, więc czas na drugą kawkę;)
HEJ ŻANETKO !!! I ja piję poranne cappuccinko...
6 lutego 2014 10:01 | ID: 1077517
Witam i ja!Zapowiada się piękny dzień:-)
WITAJ SYLWUŚ... u nas już jest bardzo ładnie... słoneczko świeci...
To nastraja optymistycznie :-)Tylko nadal strasznie ślisko.
U nas na szczęście lodu nie ma...
6 lutego 2014 10:01 | ID: 1077518
Mąż poszedł po naszego rozrabiakę Ziemusia, drugi dziadek ma go pod nasz blok przyprowadzić... blisko siebie maszkamy...
To będziecie mięli wesoło :-)
O tak... z nim nie da się nudzić...
6 lutego 2014 10:06 | ID: 1077522
Ja zrobilam sobie kanapki i kawke. Znowu wody nie ma...
6 lutego 2014 10:20 | ID: 1077552
Ja zrobilam sobie kanapki i kawke. Znowu wody nie ma...
He he he - DAGUŚ właśnie o kanapkach pomyślałam i idę sobie robić...
6 lutego 2014 10:25 | ID: 1077562
Ja zrobilam sobie kanapki i kawke. Znowu wody nie ma...
He he he - DAGUŚ właśnie o kanapkach pomyślałam i idę sobie robić...
a widzisz :) Ja wiem o czym Ty myślisz :D
6 lutego 2014 10:26 | ID: 1077566
Hej Hej!
Zjadłam śniadanko, nastawiłam wywar na krupnik ( Sylwuś zmotywowałaś mnie ostatnio swoim krupniczkiem) A zaraz się zbieram do szkoły zawieść papiery bo staram się o zapomogę na zastrzyki na kolana bo koszt wynosi 800-900 a to dużo jak dla mnie, a z kolanami muszę dalej żyć bo nic innego nie można zrobić.
Potem do dziadka do szpitala i do banku:)
Mężuś do pracy na 14, ja potem odbiorę malucha i spędzimy miło po południe:) Mam nadzieję:)
6 lutego 2014 10:27 | ID: 1077569
Hej Hej!
Zjadłam śniadanko, nastawiłam wywar na krupnik ( Sylwuś zmotywowałaś mnie ostatnio swoim krupniczkiem) A zaraz się zbieram do szkoły zawieść papiery bo staram się o zapomogę na zastrzyki na kolana bo koszt wynosi 800-900 a to dużo jak dla mnie, a z kolanami muszę dalej żyć bo nic innego nie można zrobić.
Potem do dziadka do szpitala i do banku:)
Mężuś do pracy na 14, ja potem odbiorę malucha i spędzimy miło po południe:) Mam nadzieję:)
Cześć Mariolka. Jak dziadek sie trzyma? Angina minęła?
6 lutego 2014 10:28 | ID: 1077571
Hej Hej!
Zjadłam śniadanko, nastawiłam wywar na krupnik ( Sylwuś zmotywowałaś mnie ostatnio swoim krupniczkiem) A zaraz się zbieram do szkoły zawieść papiery bo staram się o zapomogę na zastrzyki na kolana bo koszt wynosi 800-900 a to dużo jak dla mnie, a z kolanami muszę dalej żyć bo nic innego nie można zrobić.
Potem do dziadka do szpitala i do banku:)
Mężuś do pracy na 14, ja potem odbiorę malucha i spędzimy miło po południe:) Mam nadzieję:)
W takim razie trzymam kciuki, aby wszystko sie udalo :)
6 lutego 2014 10:28 | ID: 1077572
Ja zrobilam sobie kanapki i kawke. Znowu wody nie ma...
He he he - DAGUŚ właśnie o kanapkach pomyślałam i idę sobie robić...
To już kanapeczki mam i będę je jadła...
6 lutego 2014 10:30 | ID: 1077574
Hej Hej!
Zjadłam śniadanko, nastawiłam wywar na krupnik ( Sylwuś zmotywowałaś mnie ostatnio swoim krupniczkiem) A zaraz się zbieram do szkoły zawieść papiery bo staram się o zapomogę na zastrzyki na kolana bo koszt wynosi 800-900 a to dużo jak dla mnie, a z kolanami muszę dalej żyć bo nic innego nie można zrobić.
Potem do dziadka do szpitala i do banku:)
Mężuś do pracy na 14, ja potem odbiorę malucha i spędzimy miło po południe:) Mam nadzieję:)
W takim razie trzymam kciuki, aby wszystko sie udalo :)
I ja też...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.