Niektóży uważają to za relaks. Ja mam tego relaksu już po same pachy. Męszczyźni wyjechali a trawka rośnie. Niedługo przejść nie będzie można.
Więc może ktoś chętny?
21 maja 2017 16:17 | ID: 1380812
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
21 maja 2017 16:23 | ID: 1380814
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
Mamy bardzo dużą działkę, i nierówności, po jednym koszeniu odechciało by się Wam tego relaksu
21 maja 2017 16:29 | ID: 1380817
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
Mamy bardzo dużą działkę, i nierówności, po jednym koszeniu odechciało by się Wam tego relaksu
Ja również mam kawał do koszenia i nie jest to teren spod igły.
21 maja 2017 16:29 | ID: 1380818
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
Mamy bardzo dużą działkę, i nierówności, po jednym koszeniu odechciało by się Wam tego relaksu
21 maja 2017 16:32 | ID: 1380820
Ale w sumie macie rację każdy relaksuje się jak lubi, ja po 9 godzinach zapierdzielania na kuchni wolę poleżeć na skoszonej trawce na leżaczku
21 maja 2017 17:00 | ID: 1380824
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
Mamy bardzo dużą działkę, i nierówności, po jednym koszeniu odechciało by się Wam tego relaksu
Ja również mam kawał do koszenia i nie jest to teren spod igły.
U mnie równo i nawet lubie kosić
24 lipca 2017 19:00 | ID: 1390085
U nas się kosi.. taki piękny dywan zieleni.. aż kusi czy kawałek nie zostawić..
Podobno w Krakowie nie kosza trawników ze względu na smog a i ludzie się cieszą bujną zielenią..
24 lipca 2017 19:54 | ID: 1390105
Tradycyjnie mąż, koszenie trawnika zdecydowanie męska rzecz
Jaką tam męska rzecz, u nas dookoła kosza sąsiadki :-) Moja Mama też bardzo lubi kosic trawę i nie daje się nikomu dotknąć do kosiarki :-) W tym roku kiszona cztery razy, ostatnio w piątek.
Dokładnie,każdy robi to co lubi. Koszenie trawy relaksuje mnie.
Mamy bardzo dużą działkę, i nierówności, po jednym koszeniu odechciało by się Wam tego relaksu
Ja również mam kawał do koszenia i nie jest to teren spod igły.
U mnie równo i nawet lubie kosić
I ja lubię:) ale muszę mieć natchnienie. No i czas, bo tez mam sporo do koszenia:)
24 lipca 2017 23:20 | ID: 1390130
U nas ta czynność do męża należy chociaż ostatnio Ziemuś chciał dziadka wyręczyć... he he he... ale jeszcze ciut za mały jest...
25 lipca 2017 15:34 | ID: 1390230
U nas ta czynność do męża należy chociaż ostatnio Ziemuś chciał dziadka wyręczyć... he he he... ale jeszcze ciut za mały jest...
Ale pomocnik rośnie
25 lipca 2017 16:43 | ID: 1390259
U nas ta czynność do męża należy chociaż ostatnio Ziemuś chciał dziadka wyręczyć... he he he... ale jeszcze ciut za mały jest...
Ale pomocnik rośnie
O tak...
25 lipca 2017 17:50 | ID: 1390266
U nas ta czynność do męża należy chociaż ostatnio Ziemuś chciał dziadka wyręczyć... he he he... ale jeszcze ciut za mały jest...
Ale pomocnik rośnie
O tak...
hhaha nagorzej bo jam mali to chcą a potem jak urosna to zagonić nie można
20 kwietnia 2018 22:09 | ID: 1418384
Pierwsze koszenie trawnika mamy za sobą. .pachnie skosżona trawą
20 kwietnia 2018 22:20 | ID: 1418387
Pierwsze koszenie trawnika mamy za sobą. .pachnie skosżona trawą
My jeszcze czekamy az młoda trawa się dobrze zakorzeni
4 maja 2018 14:20 | ID: 1419338
Kosi się u nas kolejny raz.. ciepło i mokro trawka szybko rośnie..
4 maja 2018 18:07 | ID: 1419347
Kosi się u nas kolejny raz.. ciepło i mokro trawka szybko rośnie..
I u nas na działce też trzeba by było drugi raz skosić...
4 maja 2018 19:31 | ID: 1419354
My jutro kosimy. Pierwszy raz.
5 maja 2018 08:20 | ID: 1419400
Syn zaczal wczoraj kosic,dzisiaj dokonczy. Ja narazie nie mam czasu,natchnienia i sily na ta robote.
5 maja 2018 13:59 | ID: 1419422
Syn zaczal wczoraj kosic,dzisiaj dokonczy. Ja narazie nie mam czasu,natchnienia i sily na ta robote.
U mnie mąż w poniedziałek kosił, a już by trzeba znów. Pada i w miarę ciepło to i trawa rośnie.
5 maja 2018 16:01 | ID: 1419426
Mateusz kosił na początku tygodnia, dziś poszłam obejrzeć i znów trzeba byłoby kosić. Małe podkaszanie (żyłkową) zrobię, ale ogród z drzewami jest nierówny, pod górkę i kosiarką ciężko mi. A nie ma też chętnych do poocy, żeby wynająć raz na 2-3 tyg. Takie czasy. Kiedyś za papierosy (na kartki) byli chetni, a dziś zapłacić i jeszcze prosić! Kostka nadal czeka na ułożenie.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.