Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
29 czerwca 2014 11:21 | ID: 1125410
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
29 czerwca 2014 11:22 | ID: 1125411
DZIEŃ DOBRY niedzielnie... słoneczko się pokazuje...
Dzień dobry :*
U nas niestety pada :(
U nas pochmurno i słoneczka brak:(
To ślę kilka promyczków...
29 czerwca 2014 11:23 | ID: 1125412
DZIEŃ DOBRY niedzielnie... słoneczko się pokazuje...
Dzień dobry :*
U nas niestety pada :(
U nas pochmurno i słoneczka brak:(
To ślę kilka promyczków...
Dziękuję:)
29 czerwca 2014 11:25 | ID: 1125413
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Ja od poniedziałku zaczynam...
29 czerwca 2014 11:29 | ID: 1125415
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Ja od poniedziałku zaczynam...
Ja wczoraj poprałam, ale już się zbiera w koszu...
29 czerwca 2014 11:32 | ID: 1125420
My wczoraj mieliśmy prać, ale.. nie było kiedy, pojechaliśmy na miasto i pół dnia zleciało. Dzisiaj Dominik ma służbę więc popiorę.
29 czerwca 2014 11:38 | ID: 1125424
Ja zmykam, czas przy obiadku się zakręcić.
29 czerwca 2014 11:50 | ID: 1125429
Ja zmykam, czas przy obiadku się zakręcić.
a ja dzisiaj mam wolne od obiadu :)
29 czerwca 2014 11:51 | ID: 1125430
Ja zmykam, czas przy obiadku się zakręcić.
Obiadek mam gotowy tylko gości brak
29 czerwca 2014 12:04 | ID: 1125432
Pranie wstawione :) Zaraz biore sie za zdjęcia na bloga kosmetycznego :)
29 czerwca 2014 12:18 | ID: 1125438
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Dzisiaj pierzesz. Zrób sobie wolna.. ja tylko wczorajsze dosuszam..
29 czerwca 2014 12:19 | ID: 1125439
Ja zmykam, czas przy obiadku się zakręcić.
Obiadek mam gotowy tylko gości brak
A ja właśnie idę dla gości gotować, będzie syn z rodzinką bo córka poszła ze swoją do teściów...
29 czerwca 2014 12:20 | ID: 1125440
Po mału za obiadek się biorę, mięsko się pekluje..
Chyba znowu padać będzie a chcieliśmy wyjść gdzieś na plażę nad rzekę..
29 czerwca 2014 12:30 | ID: 1125446
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Dzisiaj pierzesz. Zrób sobie wolna.. ja tylko wczorajsze dosuszam..
Ja nigdy nie patrze na to, czy niedziela, czy nie. Dla mnie to normalny dzien jest taki jak każdy inny, tyle, że niektórzy do kościoła idą w tym dniu :)
Ale sprzątam normalnie tak jak w tygodniu :)
A prania stos mam i Dominik wczoraj dorzucił rzeczy, które na jutro musi mieć - mundur itp. Więc musze wyprać.
29 czerwca 2014 12:40 | ID: 1125457
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Dzisiaj pierzesz. Zrób sobie wolna.. ja tylko wczorajsze dosuszam..
Ja nigdy nie patrze na to, czy niedziela, czy nie. Dla mnie to normalny dzien jest taki jak każdy inny, tyle, że niektórzy do kościoła idą w tym dniu :)
Ale sprzątam normalnie tak jak w tygodniu :)
A prania stos mam i Dominik wczoraj dorzucił rzeczy, które na jutro musi mieć - mundur itp. Więc musze wyprać.
Dla mnie niedziela to święta rzecz. Robię tylko to co naprawdę muszę. A to co mogę zrobić jutro odkładam do jutra.
29 czerwca 2014 12:49 | ID: 1125464
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Dzisiaj pierzesz. Zrób sobie wolna.. ja tylko wczorajsze dosuszam..
Ja nigdy nie patrze na to, czy niedziela, czy nie. Dla mnie to normalny dzien jest taki jak każdy inny, tyle, że niektórzy do kościoła idą w tym dniu :)
Ale sprzątam normalnie tak jak w tygodniu :)
A prania stos mam i Dominik wczoraj dorzucił rzeczy, które na jutro musi mieć - mundur itp. Więc musze wyprać.
Dla mnie niedziela to święta rzecz. Robię tylko to co naprawdę muszę. A to co mogę zrobić jutro odkładam do jutra.
U nas się do tego uwagi nie przywiązuje :) Fakt nie wiercimy nic w ten dzień. Ale wszystkie prace, które nie wymagają huku i głosności to wykonujemy normalnie.
29 czerwca 2014 12:57 | ID: 1125472
A ja biore się za pranie :) Stos prania, więc trzeba to ogarnąć w końcu :)
Dzisiaj pierzesz. Zrób sobie wolna.. ja tylko wczorajsze dosuszam..
Ja nigdy nie patrze na to, czy niedziela, czy nie. Dla mnie to normalny dzien jest taki jak każdy inny, tyle, że niektórzy do kościoła idą w tym dniu :)
Ale sprzątam normalnie tak jak w tygodniu :)
A prania stos mam i Dominik wczoraj dorzucił rzeczy, które na jutro musi mieć - mundur itp. Więc musze wyprać.
Dla mnie niedziela to święta rzecz. Robię tylko to co naprawdę muszę. A to co mogę zrobić jutro odkładam do jutra.
U nas się do tego uwagi nie przywiązuje :) Fakt nie wiercimy nic w ten dzień. Ale wszystkie prace, które nie wymagają huku i głosności to wykonujemy normalnie.
To kiedy masz taki jeden wyjątkowy dzień w tygodniu? Ja bym tak nie mogła.. za bardzo lubię niedziele
Cały tydzień mam mnóstwo obowiączków więc ten jeden dzień w tygoniu jet dla mnie i dla mojej rodzinki.
29 czerwca 2014 13:02 | ID: 1125477
Taki dzień jest wtedy, kiedy Dominik wraca ze służby. Wtedy odpoczywamy wspólnie. Idziemy na plażę, oglądamy tv, idziemy pograć w piłkę, albo jedziemy na większe zakupy - jak już lista jest zapełniona.
A tak to rano wstaje wchodze na familkę, w między czasie sprzatam, jem, piję kawkę - pisze z Wami, gotuję itp :) Noo ostatnio dodatkowo pisałam pracę licencjacką. Wieczorami oglądalismy mecze, ale i tak coś robiliśmy, szkaliśmy itp. - przygotowania do ślubu.
29 czerwca 2014 14:16 | ID: 1125513
Jedna pralka wyprana, teraz druga się pierze :) Kawka jedna wypita, niebawem pójdę chyba drugą zrobić sobie. No i naczynia czekają mnie jeszcze do umycia :)
29 czerwca 2014 14:25 | ID: 1125516
my po obiadku planujemy jakies wyjscie z domku...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.