Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
3 grudnia 2014 22:39 | ID: 1168925
Rozpoczełam porządki swiąteczne,przełożyłam i sprzątnęłam wielką szafę.Wyrzuciłam trochę przydasi a co najdziwniejsze to,że znalazłam zachomikowaną czekoladę z orzechami i banknocik z dobrym nominałem - pewnie miał to być prezencik dla córki, nie wiem ile czasu to leżało ale czekolada jeszcze dobra.
No to nagroda była za sprzątanie
i to jaka smakowita :)
Jednak opłaca się czasami popracowac
Masz coś jeszcze do sprzątania? A może Ci pomóc? hihihi
Mam wielki dom więc zapraszam do pomocy może jakąś buteleczkę znajdziemy,,,,
3 grudnia 2014 22:47 | ID: 1168927
Ja się śmieję ale i u mnie niespodzianki mogę znaleźć .. jakieś słodkie.. Czasem coś wrzucę aby dzieciaki przed obiadem słodkiego nie zjadły a potem zapomnę.. Już kilka półek ułożyłam ale nie było nic
3 grudnia 2014 23:03 | ID: 1168932
Mężuś do wyjazdu przygotowany, smacznie śpi bo raniutko musi wstać...
3 grudnia 2014 23:05 | ID: 1168933
Ja się śmieję ale i u mnie niespodzianki mogę znaleźć .. jakieś słodkie.. Czasem coś wrzucę aby dzieciaki przed obiadem słodkiego nie zjadły a potem zapomnę.. Już kilka półek ułożyłam ale nie było nic
U mnie to nic by się nie znalazło... wyczuję na kilometr czekoladkę...
3 grudnia 2014 23:12 | ID: 1168937
Ja się śmieję ale i u mnie niespodzianki mogę znaleźć .. jakieś słodkie.. Czasem coś wrzucę aby dzieciaki przed obiadem słodkiego nie zjadły a potem zapomnę.. Już kilka półek ułożyłam ale nie było nic
U mnie to nic by się nie znalazło... wyczuję na kilometr czekoladkę...
Eee to nie opłaci Ci sie porządków robić hahahah
3 grudnia 2014 23:13 | ID: 1168939
Witajcie, u mnie jeden wielki syf w salonie, młoda robi jednorożca koleżance na mikołajkowa niespodziankę ;)
3 grudnia 2014 23:37 | ID: 1168943
Witajcie, u mnie jeden wielki syf w salonie, młoda robi jednorożca koleżance na mikołajkowa niespodziankę ;)
WITAJ... sprzątnie się a koleżanka doceni jej wysiłek...
4 grudnia 2014 00:03 | ID: 1168954
Witajcie, u mnie jeden wielki syf w salonie, młoda robi jednorożca koleżance na mikołajkowa niespodziankę ;)
WITAJ... sprzątnie się a koleżanka doceni jej wysiłek...
Wlasnie obawiam sie, ze sprzątanie na mnie spadnie :/
4 grudnia 2014 00:25 | ID: 1168957
Witajcie, u mnie jeden wielki syf w salonie, młoda robi jednorożca koleżance na mikołajkowa niespodziankę ;)
WITAJ... sprzątnie się a koleżanka doceni jej wysiłek...
Wlasnie obawiam sie, ze sprzątanie na mnie spadnie :/
Tak to bywa...
4 grudnia 2014 04:18 | ID: 1168961
I ponownie się pojawiam, męża odprawiłam i donoszę, że nie spałam jeszcze ani minuty... ale podejrzewam, że jak już zasnę to bedę spała jak suseł do południa...
4 grudnia 2014 07:34 | ID: 1168975
Cześć Wam z rana:) Zaraz młodego do szkoły odstawię, i potem biorę się za obiad;)
4 grudnia 2014 07:49 | ID: 1168977
No to Oliwko z tym spaniem masz naprawdę koszmarnie. Miałam problemy ze spaniem, w ciąży. Budziłam się w nocy i przez 2-3 godziny nie mogłam zasnąć, strasznie mnie to męczyło. A jak piszesz, że całą noc nie spałaś, to aż cięzko uwierzyć. Konsultowałaś to z neurologiem bądź psychiatrą?
A ja mam nadal parszywy humor.
4 grudnia 2014 08:04 | ID: 1168982
Mam dzisiaj dzień odpisywania i pisania różnych pisem związanych z zadłużeniami mamy. to jest koszmar!!! Już myślałam, że poukładało się, ze spokojnie spłaca . A tu zonk. Nowe kwiatki.
4 grudnia 2014 08:30 | ID: 1168985
Witajcie !!! Dzień zaczęłam od dość nerwowej rozmowy z sąsiadką , która od jakiegoś czasu zalewa mi mieszkanie . Zaczęło się od plamy na suficie w łazience . Miała usunąć usterkę , na dzień dzisiejszy mam rude plamy nie dość , że na suficie , to jeszcze na ścianach w łazience oraz w rogu w kuchni . W takiej sytuacji trudno już być miłym .
4 grudnia 2014 08:55 | ID: 1168996
Hejo LAski :D
Dzisiaj coś dłużej mi się spało, wczoraj pół dnia w galerii spędziliśmy :D
Niebawem powinnam jechać do miasta po papier do prezentow, ale nie chce mi sie..;/ Dokupilismy kilka prezentów i trzeba spakowac..
4 grudnia 2014 09:06 | ID: 1169004
Mam dzisiaj dzień odpisywania i pisania różnych pisem związanych z zadłużeniami mamy. to jest koszmar!!! Już myślałam, że poukładało się, ze spokojnie spłaca . A tu zonk. Nowe kwiatki.
Współczuję , trzymaj się Wandziu !!!!
Rozmawiałam z mężem telefonicznie . Po jego przyjeździe poprosimy przewodniczącego wspólnoty i spiszemy protokół z tego zalania . Może to w końcu zmusi właścicielkę tego mieszkania o usunięcie awarii .
4 grudnia 2014 09:37 | ID: 1169015
Jestem i ja. Chciałam jechać do miasta, ale jak narazie kręciłam się w domku:) Teraz z kolei mąż poszedł do sąsiada i znów nie wypaliło:)
4 grudnia 2014 09:41 | ID: 1169020
Spojrzałam w kapownik, a ja w grudniu mam same wyjazdy Lekarz Koszalin, Szczecin i 2 szkolenia Jeszcze 16 sprawa w sądzie Zgłupieć można Mam nadzieję,że przeżyję
4 grudnia 2014 09:45 | ID: 1169023
Spojrzałam w kapownik, a ja w grudniu mam same wyjazdy Lekarz Koszalin, Szczecin i 2 szkolenia Jeszcze 16 sprawa w sądzie Zgłupieć można Mam nadzieję,że przeżyję
Przeżyjesz Basiu!!!! Ja przeżyję, to Ty też!!!
4 grudnia 2014 09:59 | ID: 1169024
Spojrzałam w kapownik, a ja w grudniu mam same wyjazdy Lekarz Koszalin, Szczecin i 2 szkolenia Jeszcze 16 sprawa w sądzie Zgłupieć można Mam nadzieję,że przeżyję
Przeżyjesz Basiu!!!! Ja przeżyję, to Ty też!!!
Grunt to się nie poddawać Wańdziu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.