No i mamy nową część naszego wąteczku:) Poprzedni otwierał się na poprzedniej stronie i długo ładował, za dużo juz tam się naklikałyśmy:)
Zapraszam do nowej części;)
27 kwietnia 2015 11:55 | ID: 1216402
Wystawiłam pelargonie na parapet a teraz się martwię ze mi bidulki zawieje..
27 kwietnia 2015 11:56 | ID: 1216403
DZIEŃ DOBRY... chyba włoski umyję to może potem pójdę w miasto... i kawusię zaparzę bo może AGATKA "wpadnie"...
Cześć Grażynko, u mnie była koleżanka na kawce, to może i Agatka wpadnie do Ciebie:)
He he he - fajnie by było...
A zrobię Ci kiedyś taki numer hihihi tylko ciekawe czy mnie do domu wpuścisz..
27 kwietnia 2015 12:01 | ID: 1216408
DZIEŃ DOBRY... chyba włoski umyję to może potem pójdę w miasto... i kawusię zaparzę bo może AGATKA "wpadnie"...
Cześć Grażynko, u mnie była koleżanka na kawce, to może i Agatka wpadnie do Ciebie:)
He he he - fajnie by było...
No to jestem z kawką a co tam!
I ja też... hi hi hi...
27 kwietnia 2015 12:02 | ID: 1216409
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
27 kwietnia 2015 12:07 | ID: 1216411
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
Noooo, burze nadają..
27 kwietnia 2015 12:17 | ID: 1216414
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
Noooo, burze nadają..
U nas nie.....
27 kwietnia 2015 12:17 | ID: 1216415
Mąż po młodego wyskoczy zaraz, a potem do pracy... A my sami z chłopakami całe popołudnie...
27 kwietnia 2015 14:13 | ID: 1216431
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
Noooo, burze nadają..
U nas pogoda cuuudna, ludziska chodzą jak w lecie...
27 kwietnia 2015 14:14 | ID: 1216432
Z miasta wróciłam, zakupy zrobiłam, pooglądałam pierścioneczki dla Oliweczki, obiadek też zjadłam i pranko wstawiłam... Teraz wcinam winogronka...
27 kwietnia 2015 14:44 | ID: 1216446
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
Noooo, burze nadają..
U nas pogoda cuuudna, ludziska chodzą jak w lecie...
U nas też pięknie. Właśnie wychodziłam na chwilę na pocztę i niepotrzebnie założylam kurtkę, bo jest ciepło jak w lato
27 kwietnia 2015 14:59 | ID: 1216448
Uciekam ubierać się i w... miasto ruszam dopóki chęci mam...
Do potem...
Noooo, burze nadają..
U nas pogoda cuuudna, ludziska chodzą jak w lecie...
U nas też pięknie. Właśnie wychodziłam na chwilę na pocztę i niepotrzebnie założylam kurtkę, bo jest ciepło jak w lato
Piękni jest aż miło..
27 kwietnia 2015 15:28 | ID: 1216457
Wszystko porobiłam i co teraz... będę się nudzić, jak mops...
27 kwietnia 2015 15:32 | ID: 1216459
Wystawiłam pelargonie na parapet a teraz się martwię ze mi bidulki zawieje..
My jeszcze nie kupowaliśmy, dopiero po majowym weekendzie będziemy sadzić o ile pogoda dopisze...
Teraz powiesimy je na poręczy a nie jak w ubiegłym roku stały na parapecie i nasz Kochany wnusio Ziemusio je... zwalił...
27 kwietnia 2015 15:43 | ID: 1216465
Wszystko porobiłam i co teraz... będę się nudzić, jak mops...
Az Ci zazdroszcze.. jeszcze godzine temu miałam idealny porządeczek a już jet jakby tajfun przeszczedł.. ręce opadają.. rozrabiaki moje.. i można tak bez końca..
27 kwietnia 2015 15:44 | ID: 1216466
Wystawiłam pelargonie na parapet a teraz się martwię ze mi bidulki zawieje..
My jeszcze nie kupowaliśmy, dopiero po majowym weekendzie będziemy sadzić o ile pogoda dopisze...
Teraz powiesimy je na poręczy a nie jak w ubiegłym roku stały na parapecie i nasz Kochany wnusio Ziemusio je... zwalił...
Ja mam swoje, hodowałam całą zimę..
27 kwietnia 2015 15:58 | ID: 1216471
Wszystko porobiłam i co teraz... będę się nudzić, jak mops...
Az Ci zazdroszcze.. jeszcze godzine temu miałam idealny porządeczek a już jet jakby tajfun przeszczedł.. ręce opadają.. rozrabiaki moje.. i można tak bez końca..
Ale za to Ci wesoło i masz z kim pogadać a ja ponownie... sama...
27 kwietnia 2015 16:00 | ID: 1216472
Wystawiłam pelargonie na parapet a teraz się martwię ze mi bidulki zawieje..
My jeszcze nie kupowaliśmy, dopiero po majowym weekendzie będziemy sadzić o ile pogoda dopisze...
Teraz powiesimy je na poręczy a nie jak w ubiegłym roku stały na parapecie i nasz Kochany wnusio Ziemusio je... zwalił...
Ja mam swoje, hodowałam całą zimę..
Mąż naszych kilka wziął do siebie do pracy i miał też je hodować ale niestety - nie wyszło z nich nic - za zimno im tam było...
27 kwietnia 2015 17:10 | ID: 1216481
Gości mialam do tej pory, czas mi szybko zleciał:)
27 kwietnia 2015 17:21 | ID: 1216486
Paskudnie mi się zaczął ten tydzieńw pracy . Jestem aż sztywna z nerwów .
27 kwietnia 2015 17:59 | ID: 1216490
Gości mialam do tej pory, czas mi szybko zleciał:)
Ale Ci dobrze...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.