Witam Szanowne Panie
Czy któraś z Pań może wie, czym zajmuje się mąż nowo wybranego prezesa PSL-u Władysława Kosiniaka- Kamysza?
Pozdrawiam
8 listopada 2015 09:33 | ID: 1258021
Nie wiem.. nie znam pana.. Może podowiesz?
8 listopada 2015 09:38 | ID: 1258022
Zagadkowe pytanie Może jaśniej
8 listopada 2015 09:44 | ID: 1258024
Podejrzewam że coś nielegalnego.. Chyba jakaś afera wisi w tle.. ?!
8 listopada 2015 09:48 | ID: 1258025
Zagadkowe pytanie Może jaśniej
Co w tym jest zagadkowego? Jeżeli facet ma dwuczłonowe nazwisko, to można chyba przypuszczać, że to drugie ma po mężu, nieprawdaż?
8 listopada 2015 09:52 | ID: 1258026
Śmiać się nie zamierzam Sprawdz w wikipedi, może coś ci się rozjaśni Osoba publiczna powinno być wyjaśnienie
8 listopada 2015 09:58 | ID: 1258027
Śmiać się nie zamierzam Sprawdz w wikipedi, może coś ci się rozjaśni Osoba publiczna powinno być wyjaśnienie
A mnie to bawi, bo są to jakieś kompleksy, którymi osoba publiczna nie powinna się wykazywać. To samo dotyczy pajaców dodających sobie "vel" przed nazwiskiem...
8 listopada 2015 10:04 | ID: 1258029
Śmiać się nie zamierzam Sprawdz w wikipedi, może coś ci się rozjaśni Osoba publiczna powinno być wyjaśnienie
A mnie to bawi, bo są to jakieś kompleksy, którymi osoba publiczna nie powinna się wykazywać. To samo dotyczy pajaców dodających sobie "vel" przed nazwiskiem...
To twój problem Ja nie widzę w tym nic zdrożnego Lubię tego ministra Jest stonowany i nie gwiazorzy jakinni Pochodzenie nazwiska jest dla mnie mało istotne
8 listopada 2015 10:13 | ID: 1258035
W moim Liceum byli uczniowie, którzy mieli podwójne nazwiska i mnie to wcale nie dziwi....
8 listopada 2015 11:25 | ID: 1258044
Śmiać się nie zamierzam Sprawdz w wikipedi, może coś ci się rozjaśni Osoba publiczna powinno być wyjaśnienie
A mnie to bawi, bo są to jakieś kompleksy, którymi osoba publiczna nie powinna się wykazywać. To samo dotyczy pajaców dodających sobie "vel" przed nazwiskiem...
To nie znasz znaczenia słowa " vel"
8 listopada 2015 11:37 | ID: 1258045
Ja nie widzę w tym nic zdrożnego
Jat też nie widzę w tym nic zdrożnego, jest to zwyczajnie śmieszne. Czekam na pierwszego ministra z trzyczłonowym nazwiskiem...
8 listopada 2015 11:46 | ID: 1258046
Śmiać się nie zamierzam Sprawdz w wikipedi, może coś ci się rozjaśni Osoba publiczna powinno być wyjaśnienie
A mnie to bawi, bo są to jakieś kompleksy, którymi osoba publiczna nie powinna się wykazywać. To samo dotyczy pajaców dodających sobie "vel" przed nazwiskiem...
To twój problem Ja nie widzę w tym nic zdrożnego Lubię tego ministra Jest stonowany i nie gwiazorzy jakinni Pochodzenie nazwiska jest dla mnie mało istotne
Podejrzewam że Snickersy zajada
8 listopada 2015 12:44 | ID: 1258054
Nie widzę nic dziwnego. Jeżeli rodzice mieli podwójne nazwisko, to dziecko może mieć nazwisko ojca albo podwójne. Spotkałam się z takim przypadkiem
8 listopada 2015 12:58 | ID: 1258055
W krajach Ameryki Łacińskiej używa się dwóch nazwisk po matce i ojcu. Podobnie jest w Hiszpanii czy Portugalii, a nawer w Brazylii. U nas też nie jest to coś dziwnego.
Dwuczłonowe nazwisko miał np. autor książki "Znachor" Tadeusz Dołęga-Mostowicz, więc nie jest to coś dziwnego, wystarczy być trochę "obeznanym" i takie rzeczy nie dziwią :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.