9-letnia Chinka urodziła zdrowego chłopca i tym samym została najmłodszą matką świata - donosi brytyjski tabloid "Daily Mail". Dziecko urodziło się przez cesarskie cięcie. Jego matka (też dziecko) zaszła w ciążę, kiedy miała
osiem i pół roku.Rodzice dziewczynki odmówili współpracy z mediami, stąd też w prasie trwa zgadywanka, kto może być ojcem. Jako że seks z osobą poniżej 14. roku życia to w Chinach przestępstwo, za które grozi wieloletnie więzienie, odpowiedź na to pytanie interesuje też policję.
Każdy stosunek z osobą młodszą niż 14 lat Chińczycy kwalifikują jako gwałt. Na pytanie, co zrobić, jeśli gwałciciel również chodzi do podstawówki, nie potrafią wciąż odpowiedzieć ani w Azji, ani w Europie czy Ameryce, gdzie edukacja seksualna jest serwowana czasem i przedszkolakom.
Faktem jest tylko, że dzieci wciąż rodzą dzieci. A jeśli mają szansę nie urodzić, to z niej korzystają. "Daily Mail" podaje, że w jednym ze szpitali w Szanghaju aż 30% aborcji lekarze wykonują na dziewczynkach w wieku szkolnym. W Wielkiej Brytanii dzieci usuwa aż połowa ciężarnych nastolatek.
I nikt jeszcze nie wpadł na to, jak temu wszystkiemu zaradzić. Czyli od czasów królowej Jadwigi nie zmieniło się nic.