Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
18 lipca 2017 11:31 | ID: 1389191
Pościel i ręczniki się piorą a kołdrę i poduszki wystawiłam na balkon do przewietrzenia by córce dobrze się w niej spało...
18 lipca 2017 13:14 | ID: 1389195
Pościel i ręczniki się piorą a kołdrę i poduszki wystawiłam na balkon do przewietrzenia by córce dobrze się w niej spało...
Ja jutro z rana wstawie posciele, jesli pogoda pozwoli:)
18 lipca 2017 15:49 | ID: 1389213
Armagedon mam nad glowa. Dwa tygodnie temu wyprowadzili sie sasiedzi z gory, a dzic zaczal sie remont, skuwaja chyba wszystkie tynki , jak walnelo gruzem to malo zawalu nie dostalam. Kuja po calym mieszkaniu, nawet okna nie mozna otwozyc bo kurz sie niesie, czesc idzie do gory, ale spada tez na dol.
To juz koniec mojego odpoczynku, a ja wczoraj zaczelam nowe leki i tak mi niedobrze po nich bylo rano, widac organizm musi sie przyzwyczaic, a tu jeszcze taki jubel robia i znowu cala klatka i winda bedzie usyfiona tym gruzem jak zwykle. Masakra , teraz chyba kuja na podlodze plytki , zwariowac idzie.
18 lipca 2017 15:56 | ID: 1389219
Pościel i ręczniki się piorą a kołdrę i poduszki wystawiłam na balkon do przewietrzenia by córce dobrze się w niej spało...
Ja jutro z rana wstawie posciele, jesli pogoda pozwoli:)
Ja pościele już ale firanki by się przydało zmienić.. i okna pomyć..
18 lipca 2017 16:14 | ID: 1389221
Armagedon mam nad glowa. Dwa tygodnie temu wyprowadzili sie sasiedzi z gory, a dzic zaczal sie remont, skuwaja chyba wszystkie tynki , jak walnelo gruzem to malo zawalu nie dostalam. Kuja po calym mieszkaniu, nawet okna nie mozna otwozyc bo kurz sie niesie, czesc idzie do gory, ale spada tez na dol.
To juz koniec mojego odpoczynku, a ja wczoraj zaczelam nowe leki i tak mi niedobrze po nich bylo rano, widac organizm musi sie przyzwyczaic, a tu jeszcze taki jubel robia i znowu cala klatka i winda bedzie usyfiona tym gruzem jak zwykle. Masakra , teraz chyba kuja na podlodze plytki , zwariowac idzie.
Współczuję szczerze. Nie ma gorszego niż brak spokoju we własnych kątach. Ale może szybko skończa jak tak ostro działają
18 lipca 2017 16:22 | ID: 1389223
Mąż u kolegi od rana coś tam mu pomaga, my wszyscy zjedliśmy obiadek i wypiliśmy poobiednią kawusię... Zięć już się z nami pożegnał bo pojechał do siebie, ma od jutra do piątku do pracy...
18 lipca 2017 17:25 | ID: 1389231
Pościel i ręczniki się piorą a kołdrę i poduszki wystawiłam na balkon do przewietrzenia by córce dobrze się w niej spało...
Ja jutro z rana wstawie posciele, jesli pogoda pozwoli:)
Ja pościele już ale firanki by się przydało zmienić.. i okna pomyć..
Ja stopniowo bede, jak bedzie sie remont przesuwal z pomieszczenia do pomieszczenia.
18 lipca 2017 17:26 | ID: 1389232
Maz wiesz szafki w kuchni a ja zaraz startuje ze sprzataniem.
18 lipca 2017 19:51 | ID: 1389251
Coś się naszemu wnusiowi poprzestawiało i jak lubił wcześniej kąpiel tak teraz krzyczy wniebogłosy... biedaczek... Wypił mleczko i od pół godziny smacznie sobie śpi...
Mąż dostał od znajomego pół wiadra kurek i będą się zaraz gotować to zamrozimy je w pojemniczkach na zimę do sosów...
18 lipca 2017 19:54 | ID: 1389252
Coś się naszemu wnusiowi poprzestawiało i jak lubił wcześniej kąpiel tak teraz krzyczy wniebogłosy... biedaczek... Wypił mleczko i od pół godziny smacznie sobie śpi...
Mąż dostał od znajomego pół wiadra kurek i będą się zaraz gotować to zamrozimy je w pojemniczkach na zimę do sosów...
Uwielbiam kurki!!!!
18 lipca 2017 19:55 | ID: 1389253
Ja juz dzis odpuszczam ze sprzataniem. Mam dosc. Jutro nalowanie dalsze, wiec z grubsza ogarnelam, bo dalej bez sensu. Padam.
18 lipca 2017 20:06 | ID: 1389258
Coś się naszemu wnusiowi poprzestawiało i jak lubił wcześniej kąpiel tak teraz krzyczy wniebogłosy... biedaczek... Wypił mleczko i od pół godziny smacznie sobie śpi...
Mąż dostał od znajomego pół wiadra kurek i będą się zaraz gotować to zamrozimy je w pojemniczkach na zimę do sosów...
Uwielbiam kurki!!!!
Córka część smaży zaraz sobie pojemy...
18 lipca 2017 20:25 | ID: 1389262
Maz wiesz szafki w kuchni a ja zaraz startuje ze sprzataniem.
Ale Ci fajnie.. i mnie się nowe marzą..
18 lipca 2017 20:27 | ID: 1389263
Coś się naszemu wnusiowi poprzestawiało i jak lubił wcześniej kąpiel tak teraz krzyczy wniebogłosy... biedaczek... Wypił mleczko i od pół godziny smacznie sobie śpi...
Mąż dostał od znajomego pół wiadra kurek i będą się zaraz gotować to zamrozimy je w pojemniczkach na zimę do sosów...
Fajnie! W zię będą przepysznie smakować.. A w ogóle to chyba są grzyby. Trzeba się wybrać
18 lipca 2017 21:40 | ID: 1389275
Maz wiesz szafki w kuchni a ja zaraz startuje ze sprzataniem.
Ale Ci fajnie.. i mnie się nowe marzą..
Klopot aby, bo inne wymiary....
18 lipca 2017 21:42 | ID: 1389276
,,gradowa zima,, mnie w kuchni panuje.
19 lipca 2017 06:38 | ID: 1389297
Sasiadka dzwonila do mnie w nocy a ja nie slyszalam. A teraz sie martwie, czy sie cos nie stalo.
19 lipca 2017 09:42 | ID: 1389312
Telefon mu wysiada. Wylacza sie ni z tego, ni z owegi. Jutro go zawioze bo na gwarancji jest.
19 lipca 2017 10:47 | ID: 1389318
Ja rozwiesilam pranie i troche przegladam informacje, nie mam formy po tych nowych lekach, rano do 14 tej jest kiepsko, po poludniu lepiej sie czuje. Dobrze ze ci na gorze remont robia po poludniu. Jakos to trzeba przezyc ale ciezko
19 lipca 2017 11:25 | ID: 1389322
Ja rozwiesilam pranie i troche przegladam informacje, nie mam formy po tych nowych lekach, rano do 14 tej jest kiepsko, po poludniu lepiej sie czuje. Dobrze ze ci na gorze remont robia po poludniu. Jakos to trzeba przezyc ale ciezko
I ja zaraz rozwieszę pranie bo wstawiłam białe rzeczy...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.