Otwieram nowy watek, w którym możemy pisać co u nas słychać na codzień, jako, że miałam zgłoszenia, że poprzednia część naszego wątku otwiera się nie tak, jak trzeba;)
No to startujemy z nowym, już szesnastym wąteczkiem:)
20 kwietnia 2017 11:36 | ID: 1376378
Czekam na rodziców, mają zajrzeć na kawkę;)
To miłego spotkania życzę...
20 kwietnia 2017 11:37 | ID: 1376380
Czekam na rodziców, mają zajrzeć na kawkę;)
To miłego spotkania życzę...
Już po spotkaniu, pogadaliśmy i rodzice pojechali na zakupy:) Ale i tak dziękuję;)
20 kwietnia 2017 11:38 | ID: 1376382
Ja za godzinkę po młodego śignę, a potem zawiozę Matiego... A po południu chyba nigdzie się nie ruszam...
20 kwietnia 2017 14:32 | ID: 1376427
Ja za godzinkę po młodego śignę, a potem zawiozę Matiego... A po południu chyba nigdzie się nie ruszam...
I ja w taką pogodę nie ruszam się z domku...
20 kwietnia 2017 14:51 | ID: 1376429
Bylismy na zakupach w OBI. potem na działce i na cmentarzu. Zamiast 3 worków grysu kupiliśmy kolorowy żwir. I musieliśmy jeszcze raz pojechać do OBI kupić jeszcze 6 worków żwiru. Wysypaliśmyziemie gdzie rosną bukszpany, jałowce i cisy. I jeszcze musimy 1 worek dokupić. Ale to już przy okazji.
20 kwietnia 2017 16:22 | ID: 1376468
Maz sie polozyl ,,na chwile,, i spi juz godzine. Ale niech sobie odpoczywa:)
20 kwietnia 2017 22:07 | ID: 1376491
Czekam za Matim i jego kolega az wyjda z praktyk...
21 kwietnia 2017 06:19 | ID: 1376504
Hejka z rana. Wstac mi sie nie chcialo, ponuro za oknem, kawka sie ratuje.
21 kwietnia 2017 06:53 | ID: 1376512
Hejka z rana. Wstac mi sie nie chcialo, ponuro za oknem, kawka sie ratuje.
hej....Wstałam juz dawno bo spac cos nie mogę.Powolii piję kawusie
21 kwietnia 2017 06:57 | ID: 1376514
Hejka z rana. Wstac mi sie nie chcialo, ponuro za oknem, kawka sie ratuje.
hej....Wstałam juz dawno bo spac cos nie mogę.Powolii piję kawusie
Hej. I ja sie rozkrecam. Zaraz sniadanie i Mati do szkoly. Potem do miadta musze jechac.... A pogoda nie zacheca, bo ponuro i szaro u nas....
21 kwietnia 2017 07:04 | ID: 1376516
Hejka z rana. Wstac mi sie nie chcialo, ponuro za oknem, kawka sie ratuje.
hej....Wstałam juz dawno bo spac cos nie mogę.Powolii piję kawusie
Hej. I ja sie rozkrecam. Zaraz sniadanie i Mati do szkoly. Potem do miadta musze jechac.... A pogoda nie zacheca, bo ponuro i szaro u nas....
Zrobiłam, porządki w pokojach i w kuchni, nastyawiłam pranie , no ale prasowac mi się nie chce ,może po południu.Na dworze szaro, buro i ponuro więc jestem obolała i leniwa
21 kwietnia 2017 07:21 | ID: 1376517
Hejka z rana. Wstac mi sie nie chcialo, ponuro za oknem, kawka sie ratuje.
hej....Wstałam juz dawno bo spac cos nie mogę.Powolii piję kawusie
Hej. I ja sie rozkrecam. Zaraz sniadanie i Mati do szkoly. Potem do miadta musze jechac.... A pogoda nie zacheca, bo ponuro i szaro u nas....
Zrobiłam, porządki w pokojach i w kuchni, nastyawiłam pranie , no ale prasowac mi się nie chce ,może po południu.Na dworze szaro, buro i ponuro więc jestem obolała i leniwa
Dziala Pani od rana ostro!
21 kwietnia 2017 07:23 | ID: 1376518
Mati zjadl i sie zbiera. Podrzuce Go na przystanek i po drodze kupie chleb.
21 kwietnia 2017 08:47 | ID: 1376535
Też już porannie się ogarnęłam. W sklepie byłam,pranie się skończyło,nastawilam kurczaka na galaretę bo już za mną chodzi.
Do miasta potem muszę. Wolne mam.
21 kwietnia 2017 11:43 | ID: 1376568
Obiad się gotuje, młody na dworze, a ja zerkam na lapku:) Szukam pewnych informacji w necie...
21 kwietnia 2017 16:30 | ID: 1376622
Rano musiałam jecha do przychodni, oddać mocz na posiew, po drodze weszłam na rynek i kupiłam sobie koszule nocną dla mam karmiących, i w sklepie spożywczym pieczywo, pieczarki i kapuste kiszoną. Wróciłam zjadałam śniadanie, już jestem po obiedzie, w piecu się pali i klikam, bo sama jestem w domu - mąz po pracy do szkoły pojechał i wróci po 20-tej
21 kwietnia 2017 18:59 | ID: 1376643
Koszula nocma do karmienia okazala sie stanowczo za duża, wisi strasznie na mnie :( Musze wymienic na mniejsza o 2 rozmiary.
21 kwietnia 2017 19:04 | ID: 1376647
Koszula nocma do karmienia okazala sie stanowczo za duża, wisi strasznie na mnie :( Musze wymienic na mniejsza o 2 rozmiary.
Jak urodzisz to brzuszka nie bedzie i calkiem mniejsza bedzie potrzebna....
21 kwietnia 2017 19:25 | ID: 1376651
21 kwietnia 2017 20:14 | ID: 1376659
Doczekałam się przedstawiciela DELL-a i mam nowy zasilacz, działam już na swoim lapku..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.