oliwka napisał 2010-03-22 13:23:30Ale qurcze jednego chyba sobie nie wybaczę... wydawało mi się, że
bystra jestem... a dałam się tak naiwnie wciągnąć w Twoje gierki Gochna... i tu się z Tobą zgadzam... niestety....
jakie gierki?
wiesz co Grażyna - żałosna się robisz.
obrażasz wszystkich, którzy śmią Ci się uwagę zwrócić.
użalasz się nad sobią i oczekujesz, że inni tez to będa robić.
Twoje życie.
na własne życzenie sobie doła fundujesz.
ciagle podkreślasz, że masz swoje lata.
co Ci po nich, jeśli nie potrafisz wykorzystać doświadczenia życiowego?
skoro każdą uwagę i sugestię odbierasz jako atak na swoją osobę?
myślisz, że nam to sprawia frajdę? nie. wręcz przeciwnie.
myślisz, że z racji wieku wszyscy będa Ci nadskakiwać i słodzić?
swoim zachowaniem udowadniasz, że jednak zależało Ci wyłącznie na ilości nastukanych postów, a nie na dobrej zabawie.
i nie ważne kto to pisze.
jak Kaśka - to atak, bo jest liderką.
jak ja - atak, bo "po kim jak po kim ale po Tobie się tego nie spodziewałam".
ja po Tobie też się Grażyna nie spodziewałam takich pokładów złości, żalu i nienawiści do świata.
i wiesz co?
możesz mnie dalej robić głupią, naiwną smarkulą. nie o mnie to będzie świadczyło.
szkoda, że nie potrafisz przyjąc do wiadomości tego, że nie jedna, nie dwie, a kilka osób Ci to pisze. i to nie jest atak. to chęc ratowania resztek szacunku do Twojej osoby i chęc pomocy Tobie, byś znów była tą dawną Grażynką.
masz rację - forum się zmienia.
my tez się zmieniamy.
dlaczego więc uparcie chcesz tkwić w miejscu?
p.s. usuwanie wpisów w blogu nie jest dobra metodą na rozwiązanie problemu.
może warto na kilka dni sobie odpuścić forum i na spokojnie przemyśleć to wszystko?
mimo wszystko - pozdrawiam.
i byłam zdziwiona 
, że tak... MAŁO... bo na 208... tylko 18 jest moich.... 
To jednak w tej dziedzinie... ktoś był ode mnie lepszy... hihihi....
, a byłam pewna, że JA.... prym wiodłam....
I co Wy na to ??? Hehehe....
