10 sierpnia 2016 16:52 | ID: 1335810
Zdecydowanie sowa! Nie lubię rano wstawać.. A lubie sobie wieczorem dłużej posiedzieć kiedy już cisza w domu i spokój.. Mam dla siebie wtedy wszystkie chwile
10 sierpnia 2016 18:18 | ID: 1335830
A ja jestem skowronkiem...do pracy wstaję o 5.30 i nawet jak mam wolne z przyzwyczajenia wstaje wcześniej, najpozniej 8-9.
11 sierpnia 2016 00:04 | ID: 1335879
Ja to stuprocentowa "sowa" jestem... wiadomo - nocny marek...
11 sierpnia 2016 06:37 | ID: 1335903
sowa o tak w sumie i ja ja jestem
11 sierpnia 2016 14:06 | ID: 1335963
Zdecydowanie skowronek, nawet jak nie musze to i tak codziennie o 7 wstje już na nogi, a jeśli musiałabym wstać o 4 to nie ma problemu, budzik mi zadzwoni i ja już na równych nogach jestem. Za to mój mąz zdecydowanie "sowa". Wczoraj cały dzień padało, to on poszedł drzemać do łóżka, a jak budzik mu dzwoni o 4:50 zeby wstć do pracy to jeszcze 10 minut musi mieć na doleżenie.
12 sierpnia 2016 12:27 | ID: 1336132
Ja jestem "sową" - okropnie nie lube wstawać rano, mogłabym spać nawet do 10, ale za to kłaść się mogę dużo po północy i czasem nawet wtedy nie zasypiam od razu.
12 sierpnia 2016 14:29 | ID: 1336135
Ja niestety jestem skowronkiem. Chociaż nie lubię rano wstawać. Ale z rana jestem bardziej produktywna i trzeźwo myśląca. Nie wyobrażam sobie pracować wieczorem.
15 sierpnia 2016 03:00 | ID: 1336447
Dzisiaj zaliczyłam i "sowę" i... "skowronka"...
15 sierpnia 2016 12:43 | ID: 1336520
Ja niestety jestem skowronkiem. Chociaż nie lubię rano wstawać. Ale z rana jestem bardziej produktywna i trzeźwo myśląca. Nie wyobrażam sobie pracować wieczorem.
oj tez nie dalabym rady pracować wieczorem ledwo czasami wieczorem bloga pisze...
15 sierpnia 2016 13:04 | ID: 1336528
Ja to stuprocentowa "sowa" jestem... wiadomo - nocny marek...
Ja rownież :), nawet psa nauczyłam, ze po 2 idziemy rundkę dookola domu zrobić ;)
15 sierpnia 2016 14:11 | ID: 1336542
Ja to stuprocentowa "sowa" jestem... wiadomo - nocny marek...
Ja rownież :), nawet psa nauczyłam, ze po 2 idziemy rundkę dookola domu zrobić ;)
To masz "przyjaciela" do towarzystwa...
15 sierpnia 2016 14:13 | ID: 1336543
Ja niestety jestem skowronkiem. Chociaż nie lubię rano wstawać. Ale z rana jestem bardziej produktywna i trzeźwo myśląca. Nie wyobrażam sobie pracować wieczorem.
oj tez nie dalabym rady pracować wieczorem ledwo czasami wieczorem bloga pisze...
He he he i ja wieczorkami nie umiałabym pracować ale "siedzieć" i klikać to i owszem...
15 sierpnia 2016 17:20 | ID: 1336567
Ja niestety jestem skowronkiem. Chociaż nie lubię rano wstawać. Ale z rana jestem bardziej produktywna i trzeźwo myśląca. Nie wyobrażam sobie pracować wieczorem.
oj tez nie dalabym rady pracować wieczorem ledwo czasami wieczorem bloga pisze...
He he he i ja wieczorkami nie umiałabym pracować ale "siedzieć" i klikać to i owszem...
Ja tam wieczorami bym mogła bardziej ale i przyzwyczajenie swoje robi.. wolę się nie przestwaiać jak wiem że nie moge pospać rano
15 sierpnia 2016 17:28 | ID: 1336574
Ja niestety jestem skowronkiem. Chociaż nie lubię rano wstawać. Ale z rana jestem bardziej produktywna i trzeźwo myśląca. Nie wyobrażam sobie pracować wieczorem.
oj tez nie dalabym rady pracować wieczorem ledwo czasami wieczorem bloga pisze...
He he he i ja wieczorkami nie umiałabym pracować ale "siedzieć" i klikać to i owszem...
oj klikać to i ja dam rade na Familijce wieczorem
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.