-
21
usunięty użytkownik
2010-06-10 08:08:39
10 czerwca 2010 08:08 | ID: 225459
ja wyciągam łyżeczkę. inaczej nie wypiję. i jeszcze jej nie oblizuję, jak robi sporo osób, ale delikatnie otrząsam nad kubkiem/szklanką.
-
22
usunięty użytkownik
2010-06-10 08:16:40
10 czerwca 2010 08:16 | ID: 225464
Do kawy nie używam łyżeczek. U mnie mleko musi "tańczyć" w kawie. Do herbaty potrzebuję jeśli słodzę, ale łyżeczkę koniecznie muszę wyjąć.
Nie znoszę jak mi w gościach ktoś wyciągnie torebkę herbaty z kubka.
-
23
usunięty użytkownik
2010-06-10 10:56:48
10 czerwca 2010 10:56 | ID: 225641
2iza napisał 2010-06-09 22:15:18Pijąc kawę lub też inny napój do którego potrzebna mi łyżeczka ,nie wyciagam jej i pije tak jak nie wypada.
Jakoś nie potrafie sie tego oduczyć ,nie raz juz prawie wydłubałam sobie oko ,ale dalej z oporem terminatora piję zamykając slepia hehe.
A Wy pewnie jesteście bardziej kulturalni ? Odpowiadając - JESTEM :)))))
-
24
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-10 10:59:42
10 czerwca 2010 10:59 | ID: 225644
Mama Tymka napisał 2010-06-10 10:56:482iza napisał 2010-06-09 22:15:18Pijąc kawę lub też inny napój do którego potrzebna mi łyżeczka ,nie wyciagam jej i pije tak jak nie wypada.
Jakoś nie potrafie sie tego oduczyć ,nie raz juz prawie wydłubałam sobie oko ,ale dalej z oporem terminatora piję zamykając slepia hehe.
A Wy pewnie jesteście bardziej kulturalni ? Odpowiadając - JESTEM :))))) Jak to Kasia... krótko i... treściwie....
-
25
usunięty użytkownik
2010-06-10 11:01:32
10 czerwca 2010 11:01 | ID: 225647
No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
-
26
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-06-10 11:15:07
10 czerwca 2010 11:15 | ID: 225664
Ja chyba nie umiałabym wypić kawy, gdyby w kubku była łyżeczka. I swoim dzieciom też zwracam uwagę, żeby tak nie piły.
-
27
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-10 11:21:19
10 czerwca 2010 11:21 | ID: 225676
Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
-
28
usunięty użytkownik
2010-06-10 11:22:52
10 czerwca 2010 11:22 | ID: 225683
oliwka napisał 2010-06-10 11:21:19Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
Ale po co je trzeć? Na pewno zjadliwe - jak to pomidory ze śmietaną.
-
29
usunięty użytkownik
2010-06-10 11:31:08
10 czerwca 2010 11:31 | ID: 225697
Ja przeważnie wyciągam łyżeczkę, ale czasami z lenistwa też zostwiam w szklance lub kubku
-
30
usunięty użytkownik
2010-06-10 11:51:10
10 czerwca 2010 11:51 | ID: 225710
Moj ojciec pije kawe z lyzeczka ;p
-
31
usunięty użytkownik
2010-06-10 12:16:27
10 czerwca 2010 12:16 | ID: 225737
-
32
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-06-10 12:24:09
10 czerwca 2010 12:24 | ID: 225744
Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:22:52oliwka napisał 2010-06-10 11:21:19Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
Ale po co je trzeć? Na pewno zjadliwe - jak to pomidory ze śmietaną.
Kasia trze się dla dziecka dla nas nie trzeba ;)
-
33
usunięty użytkownik
2010-06-10 12:30:55
10 czerwca 2010 12:30 | ID: 225753
czerwona panienka napisał 2010-06-10 12:24:09Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:22:52oliwka napisał 2010-06-10 11:21:19Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
Ale po co je trzeć? Na pewno zjadliwe - jak to pomidory ze śmietaną.
Kasia trze się dla dziecka dla nas nie trzeba ;)
Dla dziecka? Przecież dzieci zeby też mają :)))) Ja bym tylko ze skórki obrała :) Młody ciapek nie jada. Musi mieć duże kawałki.
-
34
usunięty użytkownik
2010-06-10 12:35:53
10 czerwca 2010 12:35 | ID: 225759
oaza09 napisał 2010-06-09 22:19:58Mi osobiście łyżeczka w kubku przeszkadza. tak samo nie dzwonię mieszając w szklankach, bo mnie to irytuje i nie zostawiam torebek z herbatą w kubku. Zawsze wyciągam. natomiast mam manię gniecenia widelcem ziemniaków w zupie...Koleżanka kiedyś stwierdziła, ze to obrzydliwe, bo tak jedzą małe dzieci. wkruszam tez chleb do pomidorów ze śmietaną
Ja muszę w zabielanym barszczu czerwonym mieć ziemniaki ugotowane osobno i rozgniecone jak do drugiego dania - na gładko. W innych zupach mi kawałki nie przeszkadzają. A jak mam ziemniaki z buraczkami albo marchewką na gęsto to zawsze "miącham" i robię "małamygę". Wygląda obrzydliwie - smakuje niebiańsko.
-
35
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-06-10 12:36:25
10 czerwca 2010 12:36 | ID: 225761
Mama Tymka napisał 2010-06-10 12:30:55czerwona panienka napisał 2010-06-10 12:24:09Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:22:52oliwka napisał 2010-06-10 11:21:19Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
Ale po co je trzeć? Na pewno zjadliwe - jak to pomidory ze śmietaną.
Kasia trze się dla dziecka dla nas nie trzeba ;)
Dla dziecka? Przecież dzieci zeby też mają :)))) Ja bym tylko ze skórki obrała :)
Młody ciapek nie jada. Musi mieć duże kawałki. Nasz Oliwka też takich "ciapek" nie tyka... a pomidory i ogórki to "tonami" by jadła...
-
36
usunięty użytkownik
2010-06-10 20:54:17
10 czerwca 2010 20:54 | ID: 226154
Mama Tymka napisał 2010-06-10 12:35:53oaza09 napisał 2010-06-09 22:19:58Mi osobiście łyżeczka w kubku przeszkadza. tak samo nie dzwonię mieszając w szklankach, bo mnie to irytuje i nie zostawiam torebek z herbatą w kubku. Zawsze wyciągam. natomiast mam manię gniecenia widelcem ziemniaków w zupie...Koleżanka kiedyś stwierdziła, ze to obrzydliwe, bo tak jedzą małe dzieci. wkruszam tez chleb do pomidorów ze śmietaną
Ja muszę w zabielanym barszczu czerwonym mieć ziemniaki ugotowane osobno i rozgniecone jak do drugiego dania - na gładko. W innych zupach mi kawałki nie przeszkadzają. A jak mam ziemniaki z buraczkami albo marchewką na gęsto to zawsze "miącham" i robię "małamygę". Wygląda obrzydliwie - smakuje niebiańsko.
bosko to ujęłaś Kasiu
-
37
usunięty użytkownik
2010-06-10 20:58:22
10 czerwca 2010 20:58 | ID: 226162
Mama Tymka napisał 2010-06-10 12:30:55czerwona panienka napisał 2010-06-10 12:24:09Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:22:52oliwka napisał 2010-06-10 11:21:19Mama Tymka napisał 2010-06-10 11:01:32No bo nie wiem o co Wam chodzi z tymi tartymi pomidorami... jakoś mi to nie bardzo pasuje :)
Hihihi...
i dla mnie tyyyż... ale chyba zjadliwe są skoro... dziewczyny chwalą danie to.....
Ale po co je trzeć? Na pewno zjadliwe - jak to pomidory ze śmietaną.
Kasia trze się dla dziecka dla nas nie trzeba ;)
Dla dziecka? Przecież dzieci zeby też mają :)))) Ja bym tylko ze skórki obrała :) Młody ciapek nie jada. Musi mieć duże kawałki.
Masz racje Kasiu, wszystko zależy od tego jak duże jest dziecko. Jak najbardziej można mniej lub bardziej drobno pomidora pokroić. My, dorośli oczywiście kawałki "normalne"
Przypomniało mi się, że mój brat często sypał majeranek do "ciapy"