Pocałunek - Forum - Familie.pl

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

21 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 10614

Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675 IP:

2010-11-14 18:15:44

14 listopada 2010 18:15 | ID: 327922

Kiedyś pocałunek były zarezerwowane wyłącznie dla narzeczonych. W tej chwili jest modnie ucałować kogoś, kogo po prostu lubimy, bliższych lub nawet dalszych znajomych - na powitanie, na pożegnanie. Pocałunek funkcjonuje nawet w biznesie. Jak to jest w Waszym przypadku, całujecie?

<- 1 2 ->

1
usunięty użytkownik

2010-11-14 18:30:31

14 listopada 2010 18:30 | ID: 327930

Ja nie idę w tym przypadku za modą:) Takie sytuacje mnie krepują... Mam pewien dystans do osób, których dobrze nie znam, a nawet do dalszej rodziny... Śmieszą mnie pocałunki na przywitanie i pożegnanie np. pomiędzy nastolatkami (mam na myśli dziewczęta:) ). Pocałunek wyłącznie dla męża, córeczki i rodziców. Z całą resztą witam sie podajac rękę.:)
2
Melisa

Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 . Posty: 8231

2010-11-14 18:33:16

14 listopada 2010 18:33 | ID: 327931

Ja raczej unikam takich sytuacji. Chyba ze mnie ktoś przyprze do ściany i nie mam gdzie uciec ;) Może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie to nie jest higieniczne, całować kogo popadnie.
3
czerwona panienka

Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 . Posty: 21500

2010-11-14 18:34:12

14 listopada 2010 18:34 | ID: 327932

Melisa napisał 2010-11-14 18:33:16
Ja raczej unikam takich sytuacji. Chyba ze mnie ktoś przyprze do ściany i nie mam gdzie uciec ;) Może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie to nie jest higieniczne, całować kogo popadnie.
Ja mam dokładnie takie same zdanie jak Melisa ;)
www.lukaszbaranowski.com
4
usunięty użytkownik

2010-11-14 18:47:55

14 listopada 2010 18:47 | ID: 327942

...a takie lekkie przytulenie z "niby całowaniem", ale nie w usta - to cooo?... wszystkim się zdarza... ja preferuję jednak podanie dłoni , ale nie każdemu - to zależy od osoby i sytuacji...
5
usunięty użytkownik

2010-11-14 18:53:27

14 listopada 2010 18:53 | ID: 327943

Ja też tego nie lubie i staram sie unikać. Całuje tylko męża, dziecko, nawet reszty rodziny nie lubie całować:( To takie krępujace...
Dum spiro, spero.
6
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-11-14 19:20:45

14 listopada 2010 19:20 | ID: 327963

Z rodzinką na przywitanie się całujemy, ze swoimi swatami również - bo to przecież rodzinka. Ja również całuję swoje znajome nauczycielki czy sprzątaczki, z którymi pracowałam i je lubiłam
7
lidka12

Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41 . Posty: 365

2010-11-14 23:01:20

14 listopada 2010 23:01 | ID: 328088

a ja tam nikogo nie całuję,no oprócz męża i córki
8
Justyna mama Łukasza

Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 . Posty: 7326

2010-11-14 23:30:34

14 listopada 2010 23:30 | ID: 328093

Jeśli jest to ktoś bliski kogo dobrze znamy, to nie mam nic przeciwko, ale kiedyś się zdziwiłam jak znajoma, ktora mojego męża widziała pierwszy raz pocalowala na pożegnanie( przy swoim mężu), bylam w szoku, za drugi razem tak samo, szwagier się zaśmial że go omineła, to ona bez krępacij też go pocalowala żeby nie byl poszkodowany. Fajna dziewczyna ale ciśnienie mi skoczylo jak nic!!!!!
9
Tigrina

Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 . Posty: 4674

2010-11-15 06:54:29

15 listopada 2010 06:54 | ID: 328137

Moje koleżanki w liceum zawsze witały się "na misia", czyli z dużym przytuleniem- jakoś nie mogłam się zmusić- moja sfera intymna ma bardzo duży promień, miałam opory nawet z przytulaniem się do mojego Męża- na początku naszej znajomości I nie chodzi o jakiś wstyd, czy zasady- nie lubię, jak mnie ktoś bez powodu dotyka, nie jestem do tego przyzwyczajona, skóra mi cierpnie... Przytulały mnie Mama i Siostra- jak byłam dzieckiem, potem nikt tego nie robił przez wiele lat- nie czułam takiej potrzeby i nie dążyłam do tego, pocałunki z jakimiś ciotkami- rytuał, jak zamknięcie drzwi po wejściu do domu, ale żeby z koleżanką się tulić i całować? To byłoby ponad moje siły...
Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
10
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2010-11-15 06:56:56

15 listopada 2010 06:56 | ID: 328139

Ja jestem bardzo przytulańska...ale to z rodziną:))) Moaj siostra nie cierpi jak ją chcę przytulić:) Zawsze mi dogryza:) Ale ja już taka jestem:) Co do obcych to zależy z kim się mam przytulić czy witac pocałunkiem w policzek:)
Słońce wstało zwariowało...
11
usunięty użytkownik

2010-11-15 07:55:34

15 listopada 2010 07:55 | ID: 328156

``puliczek``witam sie z rodzina(ale tez sa wyjatki i z moja przyjaciółką
12
Kasiella

Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 . Posty: 3823

2010-11-15 07:59:19

15 listopada 2010 07:59 | ID: 328163

Nikogo oprócz męza nie całuję... Zauważyłam,że jest dużo młodych dziewczyn(koleżanek),które na przywitanie sie całują w usta...Nie wiem jak to określic.Może to ta tzw.MODA Ale to nie dla mnie
13
oliwka

Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 . Posty: 161880

2010-11-15 08:04:51

15 listopada 2010 08:04 | ID: 328169

Isabelle napisał 2010-11-15 06:56:56
Ja jestem bardzo przytulańska...ale to z rodziną:))) Moaj siostra nie cierpi jak ją chcę przytulić:) Zawsze mi dogryza:) Ale ja już taka jestem:) Co do obcych to zależy z kim się mam przytulić czy witac pocałunkiem w policzek:)
I ja tyyyż do tych całuśnych należę i przytulańskich
14
sysia12

Zarejestrowany: 10-05-2010 14:32 . Posty: 4439

2010-11-15 08:08:25

15 listopada 2010 08:08 | ID: 328171

buziaki zarezerwowane tylko dla bliskiej rodzinki
15
monaaa71

Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 . Posty: 28735

2010-11-15 12:44:52

15 listopada 2010 12:44 | ID: 328337

krępują mnie buziaki na dzień dobry czy do widzenia. staram się unikać takich sytuacji. rozdawać buziaki to ja mogę moim chłopakom ;)
serduszka małe dwa...
16
usunięty użytkownik

2010-11-15 12:47:30

15 listopada 2010 12:47 | ID: 328339

mi wystarczy uścisnąć dłoń, ewentualnie kogoś ważnego i długo niewidzianego przytulić na powitanie czy pożegnanie. nataomiast Tośka zawsze z ramionami rozpostartymi jak skrzydła do lotu wita się z dziadkami. buziaki daje na powitanie ciociom i wujkom, których lubi i często widuje. i każdego ściska i całuje na pożegnanie
Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
17
usunięty użytkownik

2010-11-15 13:50:36

15 listopada 2010 13:50 | ID: 328405

Kasiella napisał 2010-11-15 07:59:19
Nikogo oprócz męza nie całuję... Zauważyłam,że jest dużo młodych dziewczyn(koleżanek),które na przywitanie sie całują w usta...Nie wiem jak to określic.Może to ta tzw.MODA Ale to nie dla mnie
Sądzę, ze to własnie pewna moda. Mnie sie nie podoba. Czułość to coś wyjątkowego tylko dla najbliższych.
18
Sonia

Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 . Posty: 112855

2010-11-15 13:57:04

15 listopada 2010 13:57 | ID: 328412

Melisa napisał 2010-11-14 18:33:16
Ja raczej unikam takich sytuacji. Chyba ze mnie ktoś przyprze do ściany i nie mam gdzie uciec ;) Może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie to nie jest higieniczne, całować kogo popadnie.
Zgadzam się w 100%. Również nie całuję kogoś przypadkowego, kogoś obcego.... Moim zdaniem to bardzo niehigieniczne!!!! Chyba, że kogoś znam, to co innego.:))) Ale moje usteczka mają napis " rezerwacja":))) Hihihi ${$lang_biggrin}$
19
Kasiella

Zarejestrowany: 17-01-2010 19:30 . Posty: 3823

2010-11-15 14:00:56

15 listopada 2010 14:00 | ID: 328413

Odpowiedź na #17
Mama Julki napisał 2010-11-15 13:50:36
Kasiella napisał 2010-11-15 07:59:19
Nikogo oprócz męza nie całuję... Zauważyłam,że jest dużo młodych dziewczyn(koleżanek),które na przywitanie sie całują w usta...Nie wiem jak to określic.Może to ta tzw.MODA Ale to nie dla mnie
Sądzę, ze to własnie pewna moda. Mnie sie nie podoba. Czułość to coś wyjątkowego tylko dla najbliższych.
Fajnie to okresliłaś.Jestem Za
20
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2010-11-15 15:47:25

15 listopada 2010 15:47 | ID: 328476

Jak większość nie stosuję tej mody.

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Pocałunek - Forum

Zamknięty wątek: Pocałunek