Wczoraj mój 19 letni kuzyn oznajmił mi, że zostanie tatusiem, dowiedzieli się z dziewczną (o rok od niego starszą) o tym fakcie jakieś 3 dni temu... Poczuł się do obowiązku i chcą szybko zorganizować ślub. Mają już wybrany termin (24 kwietnia), fotografa, salę, muzykantów (wszystko im się udało zorganizować w 1 dzień :)), tylko jeszcze... nie byli u Księdza. Nie wiem, czy jest tak dalej ale coś mi się wydaje, że chłopak, żeby mógł bez problemu wziąść ślub (zarówno kościelny jak i cywilny) powinien mieć ukończone 21 lat. Może się mylę, może tak było dawniej, a teraz jest inaczej. Problem na szczęście nie dotyczy mnie, a ja pytam tylko z czystej ciekawości... Wiecie coś może na ten temat?