Coś strasznego! - Forum

i wkładają głowy w piasek.

Szok!!! Jak można zrobić coś takiego???? Okropność!!!!!!

Jak mówi to przysłowie "Ludzie ludziom gotują taki los"...

i to nie pbcy ludzie bo to najczęściej mąż za przyzwoleniem rodziny robi swojej żonie coś takiego. 

Wtrącę się. Jestem tu od niedawna i mało się loguję ale dużo tu czytam. I z tego co zdążyłam zauważyć to Pani Elenai akurat takie zachowania zwłaszcza w stosunku do kobiet głośno i wyraźnie piętnuje. Więc ocena Pana jest w tym wypadku mocno niesprawiedliwa.

jestem przerażona

Nie mogę patrzeć na te zdjęcia

co kraj to obyczaj no i religia. tam akurat za zdrade tak sie robi, jest to dla mnie nie dopomyslenia ale co my mozemy na to ... nic ...

Jest taka zasada- że o osobach nie biorących udziału w dyskusji się nie rozmawia

Elenai jeszcze nie było w tym wątku i nie wiadomo jakby zareagowała- ale pewna jestem, że podobnie jak wszyscy

Wiesz co, a 1410... ? To jest Twoje najgorsze przegięcie. Swińskie, bezczelne i bez najmniejszej racji, a więc głupie. To jest jakiś bełkot... Do tej pory miałam Cię za inteligentnego faceta, choć z nieprzystającymi do moich poglądami,  a wręcz z niektórymi- które mnie wprost odrzucają. Twierdzenie, iż godzę się na takie traktowanie CZŁOWIEKA, a ewentualne gesty obrony potraktowałabym jako rasizm czy nietolerancję dla obyczajów innych narodów- wybacz, ale kompromituje Twój intelekt. W końcu wielokroć odnosiłeś się do moich poglądów i powinieneś zarejestrować, że nie toleruję niczego- CO KRZYWDZI INNYCH. The end. Szkoda czasu i atłasu.

Masz rację. Co tu wiecej można powiedzieć...

Dziękuję Loana.. Co do mego stanowiska w tej sprawie. Wydaje mi się, że nawet ostre działania ze strony cywilizowanych krajów ( nawet nie bardzo sobie wyobrażam, jakie by miały być poza petycjami, protestami, demonstracjami itp., bo nikt przecież nie wypowie regularnej wojny w obronie praw kobiety w muzułmańskich i innych w tym stylu krajach) niewiele przyniosą.

Jesli naprawdę miano by pomóc tym kobietom- to należałoby działać od wewnątrz, tak jak wszelkie reżimy najłatwiej i najbezpieczniej rozwalić od środka. Zmienić mentalność tych kobiet, które wciąż egzystują w ultra patriarchalnym układzie, gdzie inne prawa obowiązują kobiety ( które zasadniczo praw nie mają) , inne męzczyzn. Tam potrzeba muzułmańskich femistek, równouprawnieniowej propagandy, żadania powszechnego prawa kobiet do nauki, otwarcia muzułmańskich społeczeństw kobiet na świat wartości kultury śródziemnomorskiej. Wiem, ze to brzmi w tak patriarcharnej społeczności jak jakieś science fiction, ale innej drogi nie ma jak ta, by maleńkimi kroczkami wyrywać sobie prawa przez kobiety. Nie zjawi się żaden salwator z zewnątrz i nie wyzwoli muzułmanek, jesli one tego same nie zrobią.

Jeszcze w XIX w. Europie kobieta zamknięta w trójkącie: Kirche, Kinder, Kuchen- nie pomyslałaby, że przyjdą czasy, gdy będzie miec prawo głosowania, prawo do osobistego majątku, prawo do pracy, politycznej działalności, że po prostu dostąpi równouprawnienia. Wierzę, że tak będzie kiedyś w krajach islamu. Wierzę, bo po prostu wierzę w kobiety.

Ludzie są okropni. Zobaczcie - robią takie rzeczy bo im się na to pozwala. Jestem ciekawa ilu tych 'cywilizowanych' mężczyzn potraktowałoby w ten czy podobny sposób swoje kobiety jeśli byliby w stu procentach bezkarni. Straszne, mam łzy w oczach. Najgorsza jest bezsilność.

Szanowna Elenai! Mam świadomość tego, iż ostro przesadziłem, ale zrobiłem to świadomie, właśnie po to, żeby spróbować Ci uzmysłowić, że tzw. poprawność polityczna, którą tutaj ortodoksyjnie promujesz, prowadzi często w ślepy zaułek. Zarzucasz mi nietolerancję i rasistowskie poglądy, ale pośrednio stajesz w oboronie oprawców tych nieszczęsnych kobiet. Bo jakie skuteczne działania można by podjąć w takich przypadkach? Na pewno nie takie, o których napisałaś, bo to jest dopiero bezmyślny bełkot. Jeżeli uważasz, że z tymi dzikusami można cokolwiek załatwić "po dobroci", to świadczy że to nie ja, ale właśnie Ty masz problemy z rozsądnym myśleniem. Jedyne co tą muzułmańską dzicz może okiełznać, to brutalna siła, bo oni przyjmują tylko argument siły. Negocjacje i przekonywanie są dla ludzi cywilizowanych, a nie dla ludożerców, bo ci, którzy tak strasznie okaleczyli te piekne kobiety, są dla mnie gorsi od ludożerców.

Tylko gdybym tutaj napisał, co moim zdaniem mogło by skutecznie ograniczyć takie praktyki, to znowu wyzwała byś mnie od Adolfów. I to jest u Ciebie i Tobie podobnych najgorsze; nie akceptujecie przemocy ale także nie potraficie znaleźć skutecznych sposobów na rozwiązywanie trudnych problemów cywilizacyjnych, z którymi Europa boryka się już od dobrych kilkunastu lat, bo każde skuteczne rozwiązanie jest dla was nie do zaakceptowania.

Obawiam się że Bartt ma rację; to z powodu stałych ataków "poprawnych politycznie Europejczyków" na wszystkich, którzy widzą muzułmańskie zagrożenie dla naszej cywilizacji, doprowadziliście do sytuacji, w której rozsądnie myślący Europejczycy boją się otwarcie wyrazić swoje poglądy, żeby nie dostać od Was plakietek "Hitlerów".

A to, do czego może doprowadzić uległość i wpuszczenie do siebie zbyt dużej liczby agresywnych imigrantów, widać najlepiej w Ameryce i Australii. Rdzenni mieszkańcy zostali przez tych imigrantów wymordowani, a resztki pozamykane w rezerwatach. I to grozi teraz nam, w Europie...

Ależ TY, młody człowieku, manipulujesz! Co ma zrobić świat? Wywołać kolejną krucjatę wobec niewiernych? Zetrzeć w proch islamskie kraje, pozostawić przy życiu wyłącznie kobiety i dzieci, by wychowac je w duchu chrzesciajńskich wartości? Co może robić poza kanałem dyplomatycznym, poza organizacjami obrońcow praw człowieka? 

Zatem żarliwy obrońco życia poczętego- zrob coś razem z Kościołem dla tego zycia już narodzonego. Co? A choćby wyasygnowanie z kościelnych funduszy pieniędzy na leczenie i operacje plastyczne tych nieszczęśnic, wspieranie finansowe i moralne muzułmańskich sufrażystek, bo są takie, tworzenie edukacyjnych stron internetowych dla kobiet islamu ( oczywiście wszystko w sposób delikatny i taktowny, a to jest mozliwe) czy choćby tylko głośny krzyk Kościoła: CHCRZESCIJAŃSTWO MÓWI ZDECYDOWANE NIE CIERPIENIU OBLEWANYCH KWASEM MUZUŁMANEK.

Wiem, co odpowiesz, że Kościół Katolicki nie może mieszać się w sprawy islamu, bo zostanie to odebrane jako walka religijna. Zatem  nie mów z przekąsem o neutralności i tolerancji, bo nie robi nic ta Instytucja, która jak żadna  winna bronić każdej istoty ludzkiej.

Uzupełniając wypowiedź Grunwalda...

Miałam juz do Ciebie ani słowa- ale wypowiem ostatnie: skoro droga ewolucyjna to bełkot- szable w dłoń, a 1410- i na muzułmanina z Zerwikapturem i tego europejskiego, i tego zza mórz!

Szanowana Pani starsza, być może w tym wieku już nie wszystkie elementy realnego świata Pani zauważa, jednak zachęcam do głębszego przyjrzenia się otaczającej nas rzeczywistości. W wielu krajach muzułmańskich to ludzie Kościoła niosą pomoc tym, na których "tolerancyjni i światli" obywatele zjednoczonej Europy nie zwracają uwagi, bo nie można na nich zarobić. Rozumiem, że to bardzo wygodne zrzucić odpowiedzialność na Kościół - a do tego jakie europejskie i postępowe! 

Tak jak Grunwald napisał - tych, którzy ostrzegali przed napływem muzułmanów do Europy nazywano rasistami i nacjonalistami (i nadal się tak ich nazywa). W Niemczech multi-kulti legło w gruzach i teraz sami nie wiedzą co zrobić, bo społeczność muzułmańska jest tam na tyle silna, że zaczyna dyktować warunki gry. 

Islam nie zna takich pojęć jak "neutralność" czy "polityczna poprawność". Hiszpańscy imamowie śmieją się, że oddajemy Europę bez jednego wystrzału. 

Islam to m.in. bardzo silny i spójny system wartości, któremu przeciwstawić można jedynie inny równie spójny i mocny system. Dla Europy od wieków było to chrześcijaństwo. Można obrazowo powiedzieć, że Islam zawsze odbijał się od ściany z krzyżem. Ale teraz krzyż zdjęto, bo przecież "tolerancja"... Islam nie czeka. Świat nie lubi pustki - i ta ściana nie pozostanie długo pusta... 

Jeśli ludzie się w końcu nie ogarną i nie przestaną czcić neutralności oraz uprawiać kultu tolerancji, to będzie źle. 

to nie jest za zdradę tylko za nieposłuszeństwo Anusia.

I polecam jeszcze do poczytania krótki tekst.