W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
30 czerwca 2011 12:26 | ID: 574651
dziękujemy!!!
30 czerwca 2011 12:29 | ID: 574655
30 czerwca 2011 12:29 | ID: 574656
siostra dzwoniła z obrony 5 a na dyplomie 4
TO SUPER !!!
30 czerwca 2011 12:30 | ID: 574657
A to moja księżniczka. Sukienka o której pisałam.
30 czerwca 2011 12:30 | ID: 574658
A co to za KSIĘŻNICZKA
30 czerwca 2011 12:31 | ID: 574660
A to moja księżniczka. Sukienka o której pisałam.
O to już wiem
30 czerwca 2011 12:32 | ID: 574664
A to moja księżniczka. Sukienka o której pisałam.
O to już wiem
... Piękna a korona to też do kompletu była... Gdzie takie coś można kupić ???
30 czerwca 2011 12:34 | ID: 574667
Kupiłam w rzeczach używanych. A koronę dostałam jeszcze na wieczór panieński od koleżanki.
30 czerwca 2011 12:35 | ID: 574670
uciekam kochani, miłego dnia, musze wywiesić pranie i wziąść sie za porządki. w koncu cała nasza trójka ma wakacje!!!!
papa!
30 czerwca 2011 12:36 | ID: 574671
Śliczna księżniczka:))))
A ja chyba popłaciłam większość rachunków na koniec miesiąca przypadających uffff!
Jeszcze tylko z ojcem na pół pół tony węgla kupimy- kupujemy po pół tony żeby do zimy dozbierać!
30 czerwca 2011 12:36 | ID: 574673
Kupiłam w rzeczach używanych. A koronę dostałam jeszcze na wieczór panieński od koleżanki.
SUPER - pasuje jak ulał...
30 czerwca 2011 12:37 | ID: 574674
uciekam kochani, miłego dnia, musze wywiesić pranie i wziąść sie za porządki. w koncu cała nasza trójka ma wakacje!!!!
papa!
Papatki MADZIU i miłego dzionka
30 czerwca 2011 13:52 | ID: 574722
Witam wszystkich
30 czerwca 2011 15:04 | ID: 574784
Za chwileczkę znikam... miłego popołudnia jakby co.
30 czerwca 2011 15:35 | ID: 574806
mala nam spala od 13 do teraz...
szok!!!!!
teraz wlasnie tatus ja karmi..
upal masakra na dworzu
30 czerwca 2011 16:28 | ID: 574835
Witajcie popołudniowo. Małżonek sam pojechał na zakupy bo Teściowa umówiła się na kawę z sąsiadką i nie mogła dłużej zostać z Młodym. Oglądamy Małych Einsteinów i broimy. Młody zajada czekoladowe kulki do mleka, a ja wsuwam fasolkę szparagową, której On nie zjadł na obiad.
Mam weekend.
Tylko głowa mnie coś zaczyna boleć... idzie chyba ten zapowiedziany front.
30 czerwca 2011 16:33 | ID: 574840
Witajcie popołudniowo. Małżonek sam pojechał na zakupy bo Teściowa umówiła się na kawę z sąsiadką i nie mogła dłużej zostać z Młodym. Oglądamy Małych Einsteinów i broimy. Młody zajada czekoladowe kulki do mleka, a ja wsuwam fasolkę szparagową, której On nie zjadł na obiad.
Mam weekend.
Tylko głowa mnie coś zaczyna boleć... idzie chyba ten zapowiedziany front.
U nas nadeszły ciemne chmury!
30 czerwca 2011 16:35 | ID: 574843
Jutro ma ponoć być około 10 stopni. Biorąc pod uwagę dzisiejsze wskazania termometrów to będzie spora zmiana.
30 czerwca 2011 16:52 | ID: 574852
Jutro ma ponoć być około 10 stopni. Biorąc pod uwagę dzisiejsze wskazania termometrów to będzie spora zmiana.
No właśnie! I jak tu zachować zdrową psyche jak pogoda szaleje?
30 czerwca 2011 16:59 | ID: 574855
Jutro ma ponoć być około 10 stopni. Biorąc pod uwagę dzisiejsze wskazania termometrów to będzie spora zmiana.
No właśnie! I jak tu zachować zdrową psyche jak pogoda szaleje?
I gdy szaleje zazwyczaj na weekend? Mam wrażenie, że ktoś na "górze" ma jakiś układ z naszymi pracodawcami. I te brzydkie weekendy są po to byśmy łatwiej wracali w poniedziałek do obowiązków.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.