3 października 2009 17:03 | ID: 59076
najczęściej gramy w kości albo scrable. W karty też gramy ale w canastę i wtedy tylko, gdy gra z nami "nasza" wieloletnia para ;) W czasach studenckich ta para, która przegrywała kilkugodzinną partię stawiała np piwo dla każdego a, że student biedna myszka to motywacja do wygranej była. Kulturalnie było;)
3 października 2009 17:17 | ID: 59081
3 października 2009 17:25 | ID: 59082
zdarza Ci się koleżanko kilera kości czyli "generała" wyrzucić?;-)
3 października 2009 17:28 | ID: 59084
3 października 2009 17:29 | ID: 59085
3 października 2009 17:35 | ID: 59090
3 października 2009 17:53 | ID: 59095
3 października 2009 17:54 | ID: 59096
4 października 2009 14:47 | ID: 59278
4 października 2009 16:56 | ID: 59286
18 kwietnia 2011 11:31 | ID: 494010
Scrable jeśli już...
18 kwietnia 2011 11:36 | ID: 494016
SCRABLE
18 kwietnia 2011 14:58 | ID: 494376
gry planszowe
18 kwietnia 2011 15:00 | ID: 494384
obecnie to tylko z córcią w memory zwierzaki
3 czerwca 2012 12:09 | ID: 790769
Takiego rodzaju gry z rywalizacją (zdrową) są świetne. :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.