Jestem rannym ptaszkiem, nie mam problemu ze wstawaniem ale wieczorami marny ze mnie kompan. Szybko odpadam i masa rzeczy mnie omija.
13 grudnia 2011 22:45 | ID: 703181
Ja - nocny marek, mój młodszy Brat ... Marek - ranny ptaszek
Zdecydowanie od małego mogłam siedzieć do późna, rano różnie bywało, wstaję i o świcie, gdy trzeba, ale nie za bardzo to lubię. Jednak teraz już nie śpię do południa w wolne dni ... no czasami się zdarzy
Co do nauki, 20:00 to dla mnie idealna pora na jej rozpoczęcie, na pewno nie wcześniej, bo nic nie wchodzi, a często też w latach szkolnych przed 20:00 nie było mnie w domu, bo miałam różne zajęcia dodatkowe.
W nocy, w pięknej ciszy można się dużo lepiej skupić niż przy dziennym gwarze.
Nie uważam, bym miała gorzej od rannych ptaszków ... jak trzeba, to sobie dzień wydłużę - szybciej go zacznę, a przynajmniej mnie nie muli, gdy trzeba coś przygotować na następny dzień.
14 grudnia 2011 00:36 | ID: 703202
Temat już był poruszany na forum:
https://www.familie.pl/Forum-5-176/m385442-1,Jakim-typem-jestes-Nocny-marek-czy-ranny-ptaszek.html
https://www.familie.pl/Forum-5-176/m582164-1,Jak-ja-nie-cierpie-rano-wstawac-Poranny-ptaszek-czy-nocny-marek-roznice-naszych-osobowosci.html
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.