daruusssia trzymam mocno kciuki za ciebie i za to zeby te bociany i do ciebie przylecialy....
mam nadzieje ze pojawia ze te 2 upragnione kreseczki!!!!
trzymajcie ze mna kciuki!!!!
20 marca 2012 21:55 | ID: 763510
daruusssia trzymam mocno kciuki za ciebie i za to zeby te bociany i do ciebie przylecialy....
mam nadzieje ze pojawia ze te 2 upragnione kreseczki!!!!
trzymajcie ze mna kciuki!!!!
13 września 2012 22:04 | ID: 829116
az łzy mi się w oku kręcą :(
narazie nic mi nie wychodzi.... :( nawet dzidzia....
Kochana nie smutkaj!
13 września 2012 22:07 | ID: 829117
az łzy mi się w oku kręcą :(
narazie nic mi nie wychodzi.... :( nawet dzidzia....
Będzie dobrze Daria!Musi być!
14 września 2012 07:53 | ID: 829161
14 września 2012 09:34 | ID: 829191
laska!!!! bedzie dobrze!!!!
14 września 2012 10:22 | ID: 829254
az łzy mi się w oku kręcą :(
narazie nic mi nie wychodzi.... :( nawet dzidzia....
moze za bardzo chcesz to dziecko, dlatego nie ma. Przestan narazie myslec o tym :) No ale ciagle kochajcie sie bez zabezpieczen :) Moze sie uda po jakims czasie, jak nie bedziesz myslala :)
Niestety, ale nie da się nie myśleć, kiedy tak bardzo się chce... Każdy, kto się starał dłuższy zcas coś o tym wie...
Oczywiście - to mogłoby zadziałać, ale tak trudno wyłączyć myślenie.
Ja wierzę, że Daria zostanie mamą! Jest taką kochaną i dobrą osóbką!:)
25 września 2012 21:47 | ID: 834378
moze za bardzo chcesz to dziecko, dlatego nie ma. Przestan narazie myslec o tym :) No ale ciagle kochajcie sie bez zabezpieczen :) Moze sie uda po jakims czasie, jak nie bedziesz myslala :)
Tak tylko łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Ale tak jest że jak sie za bardzo chce to nie wychodzi. My sie staraliśmy 3 miesiące. Przez te 2 nieudane cykle odchodziłam od zmysłów bo bardzo chciałam dziecka. w 3 cyklu podeszłam na luzie "co bedzie to bedzie" i sie udało. Wiem że niektórzy starają sie wiele miesiecy albo nawet lat i im jest napewno bardzo cieżko podejąć na luzie.
25 września 2012 21:51 | ID: 834386
moze za bardzo chcesz to dziecko, dlatego nie ma. Przestan narazie myslec o tym :) No ale ciagle kochajcie sie bez zabezpieczen :) Moze sie uda po jakims czasie, jak nie bedziesz myslala :)
Tak tylko łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Ale tak jest że jak sie za bardzo chce to nie wychodzi. My sie staraliśmy 3 miesiące. Przez te 2 nieudane cykle odchodziłam od zmysłów bo bardzo chciałam dziecka. w 3 cyklu podeszłam na luzie "co bedzie to bedzie" i sie udało. Wiem że niektórzy starają sie wiele miesiecy albo nawet lat i im jest napewno bardzo cieżko podejąć na luzie.
ja znam osobe, ktora przez 10 lat starala sie o dziecko - bardzo chciala i niestety nie zachodzila, w koncu postanowila zaadoptowac blizniaki - przestala myslec o ciazy, dzieciach, bo miala te adoptowane, kochali sie normalnie, bez zabezpieczenia, bo mysleli, ze sa bezplodni - nagle po roku - jak nie predzej zdazyl sie cud, kobieta jest w ciazy.. wedlug mnie jest tak, ze im bardziej sie chce, tym nie zachodzi sie w ciaze..
25 września 2012 22:03 | ID: 834408
moze za bardzo chcesz to dziecko, dlatego nie ma. Przestan narazie myslec o tym :) No ale ciagle kochajcie sie bez zabezpieczen :) Moze sie uda po jakims czasie, jak nie bedziesz myslala :)
Tak tylko łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Ale tak jest że jak sie za bardzo chce to nie wychodzi. My sie staraliśmy 3 miesiące. Przez te 2 nieudane cykle odchodziłam od zmysłów bo bardzo chciałam dziecka. w 3 cyklu podeszłam na luzie "co bedzie to bedzie" i sie udało. Wiem że niektórzy starają sie wiele miesiecy albo nawet lat i im jest napewno bardzo cieżko podejąć na luzie.
ja znam osobe, ktora przez 10 lat starala sie o dziecko - bardzo chciala i niestety nie zachodzila, w koncu postanowila zaadoptowac blizniaki - przestala myslec o ciazy, dzieciach, bo miala te adoptowane, kochali sie normalnie, bez zabezpieczenia, bo mysleli, ze sa bezplodni - nagle po roku - jak nie predzej zdazyl sie cud, kobieta jest w ciazy.. wedlug mnie jest tak, ze im bardziej sie chce, tym nie zachodzi sie w ciaze..
Daga ja już się nie przejmuje poprostu kochamy się bez zabezpieczenia jak do tej pory kiedy chcemy. no coż czas pokaże...
25 września 2012 22:05 | ID: 834409
Darusiu ja wierze w Was i trzymam kciuki ! Zobaczysz, jeszcze troche i
27 września 2012 06:49 | ID: 834940
Darusiu ja wierze w Was i trzymam kciuki ! Zobaczysz, jeszcze troche i
Wszyscy trzymamy kciuki !
27 września 2012 09:47 | ID: 834999
Darusiu ja wierze w Was i trzymam kciuki ! Zobaczysz, jeszcze troche i
Wszyscy trzymamy kciuki !
Wierzymy w Was, naprawde :)
27 września 2012 09:50 | ID: 835002
Ja też trzymam kciuki!!!
27 września 2012 09:55 | ID: 835009
Daruusssia ja również trzymam kciukiwiem, że to nie to samo ale jak staraliśmy się o Blankę też nie mogłam zaciążyć.Wiem, że to tylko 7 czy 8 miesięcy ale jak się stara to jest strasznie długo.Każdy cykl, testowanie i nic.Wkońcu stwierdziłam, że widocznie tak musi być bym spokojnie skończyła studia(byłam na II roku) i może wróciła do pracy.Zajełam mysli innymi rzeczami i starałam się nie myśleć o ciąży.W walentynki zrobiłam test tylko dlatego, że miała przyjechać moja siostra i miałyśmy się napić.I okazało się, że alkohol odstawiłam na ponad rok bo wyszły 2 kreski.
Wiem, że to łatwo tak powiedzieć "nie myśl" ale może wyznacz sobie jakiś cel inny niż dziecko i skup się na tym a zobaczysz, że zobaczysz 2 kreseczki.Życzę Ci tego i mocno wierzę że tak będzie.
27 września 2012 10:07 | ID: 835023
Daruusssia ja również trzymam kciukiwiem, że to nie to samo ale jak staraliśmy się o Blankę też nie mogłam zaciążyć.Wiem, że to tylko 7 czy 8 miesięcy ale jak się stara to jest strasznie długo.Każdy cykl, testowanie i nic.Wkońcu stwierdziłam, że widocznie tak musi być bym spokojnie skończyła studia(byłam na II roku) i może wróciła do pracy.Zajełam mysli innymi rzeczami i starałam się nie myśleć o ciąży.W walentynki zrobiłam test tylko dlatego, że miała przyjechać moja siostra i miałyśmy się napić.I okazało się, że alkohol odstawiłam na ponad rok bo wyszły 2 kreski.
Wiem, że to łatwo tak powiedzieć "nie myśl" ale może wyznacz sobie jakiś cel inny niż dziecko i skup się na tym a zobaczysz, że zobaczysz 2 kreseczki.Życzę Ci tego i mocno wierzę że tak będzie.
dziękuję, własnie wrociłam do szkoły,robię Technika Administracji, stwierdziłam że muszę cos z sobą zrobic wiec szkoła bedzie najlepsza... ;-)
27 września 2012 10:28 | ID: 835053
Daruusssia ja również trzymam kciukiwiem, że to nie to samo ale jak staraliśmy się o Blankę też nie mogłam zaciążyć.Wiem, że to tylko 7 czy 8 miesięcy ale jak się stara to jest strasznie długo.Każdy cykl, testowanie i nic.Wkońcu stwierdziłam, że widocznie tak musi być bym spokojnie skończyła studia(byłam na II roku) i może wróciła do pracy.Zajełam mysli innymi rzeczami i starałam się nie myśleć o ciąży.W walentynki zrobiłam test tylko dlatego, że miała przyjechać moja siostra i miałyśmy się napić.I okazało się, że alkohol odstawiłam na ponad rok bo wyszły 2 kreski.
Wiem, że to łatwo tak powiedzieć "nie myśl" ale może wyznacz sobie jakiś cel inny niż dziecko i skup się na tym a zobaczysz, że zobaczysz 2 kreseczki.Życzę Ci tego i mocno wierzę że tak będzie.
dziękuję, własnie wrociłam do szkoły,robię Technika Administracji, stwierdziłam że muszę cos z sobą zrobic wiec szkoła bedzie najlepsza... ;-)
Pewnie, że tak:) Będziesz miała zajęcie;) Trzymam kciuki kochana!!!!
4 stycznia 2013 16:57 | ID: 888053
wracam do wątku założenego przez Marietkę :))to już prawie rok od załozenia
Nowy rok nastał i przy tym nowe nadzieje, Oby ten był dla nas lepszym czasem...
właśnie kończę 1 semestr mojej szkoły, narazie idzie świetnie, pozat tym nic się nie zmieniło, czytalam wiele artykułów myślalam zę już czas zrozumieć ze wszystko w swoim czasie, są dni i tygodnie że woogole o tym nie myśle, poczym nastaja te dni że bardzo pragnę, czasem mam obawy jak to będzie kiedy wkońcu zostane mamą, albo wogole kiedy będę to upragnione maleństwo nosiła pod serce.mieszane uczucia mnie dopadają praniemy dziecka a jednoczesnie sie boję ze nie dam rady, czy to normalne? moze to znak ze trzeba poczekac?
4 stycznia 2013 19:03 | ID: 888115
wracam do wątku założenego przez Marietkę :))to już prawie rok od załozenia
Nowy rok nastał i przy tym nowe nadzieje, Oby ten był dla nas lepszym czasem...
właśnie kończę 1 semestr mojej szkoły, narazie idzie świetnie, pozat tym nic się nie zmieniło, czytalam wiele artykułów myślalam zę już czas zrozumieć ze wszystko w swoim czasie, są dni i tygodnie że woogole o tym nie myśle, poczym nastaja te dni że bardzo pragnę, czasem mam obawy jak to będzie kiedy wkońcu zostane mamą, albo wogole kiedy będę to upragnione maleństwo nosiła pod serce.mieszane uczucia mnie dopadają praniemy dziecka a jednoczesnie sie boję ze nie dam rady, czy to normalne? moze to znak ze trzeba poczekac?
normalne. wszystko jest normalne. domyślam się,że przeżywasz i stąd te myśli. naturalne myśli. wiem,że pewnie masz dość tekstów w stylu,że wszystko będzie dobrze,ale z pewnością będzie. trzeba wierzyć. a może postarać się na chwilę zapomnieć? 3maj się!
4 stycznia 2013 20:16 | ID: 888135
Trzymam kciuki
14 kwietnia 2013 12:11 | ID: 946976
Wątek założony ponad rok temu a Bociana jak nie ma tak nie było, teraz budzi się wiosna Bociany wracają a ja mam wrażenie że nam się udało od paru dni... proszę o modlitwę i wsparcie że moja intuicja mnie nie zawodzi...:)
14 kwietnia 2013 12:16 | ID: 946977
Wątek założony ponad rok temu a Bociana jak nie ma tak nie było, teraz budzi się wiosna Bociany wracają a ja mam wrażenie że nam się udało od paru dni... proszę o modlitwę i wsparcie że moja intuicja mnie nie zawodzi...:)
trzymam kciukasy Kochana!!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.