To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
25 stycznia 2013 11:30 | ID: 898758
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
25 stycznia 2013 11:32 | ID: 898759
Walnięta jestem i to zdrowo. Napoczęłam 6 czekolad, bo każdej chciałam spróbować po "paseczku". Do psychiatryka mnie zamknijcie, póki jeszcze nie jest za późno :/
Ale ja bym w zasadzie zrobiła podobnie - to znaczy że ze mną też jest nieteges???
hihi, uff, no to mi ulżyło ;) może to normalne. Ma się kilka czekolad i się nie wie, na którą się ma ochotę, to trzeba spróbować każdej :) ot, co
25 stycznia 2013 11:33 | ID: 898760
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
mam nadzieje ze upoluje cosik
25 stycznia 2013 11:36 | ID: 898761
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
mam nadzieje ze upoluje cosik
upoluj też coś dla mnie :)
25 stycznia 2013 11:39 | ID: 898764
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
mam nadzieje ze upoluje cosik
upoluj też coś dla mnie :)
hmmm to moze jedz ze mna???
25 stycznia 2013 11:45 | ID: 898765
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
mam nadzieje ze upoluje cosik
upoluj też coś dla mnie :)
hmmm to moze jedz ze mna???
jak tylko Szymciur wstanie to się teleportuję i popolujemy razem :D
25 stycznia 2013 11:46 | ID: 898769
ide sie ogarniać.....
musze odsnieżyc autko i lece na ciucha
Miłego polowania na ubrania!!
mam nadzieje ze upoluje cosik
upoluj też coś dla mnie :)
hmmm to moze jedz ze mna???
jak tylko Szymciur wstanie to się teleportuję i popolujemy razem :D
he he
ok czekamy.
ide powiem Jowce moze sprzatnie pokoj....
25 stycznia 2013 12:41 | ID: 898791
Ussię Majkę i skończę obiad. Potem Ola zejdzie do Majki a my idziemy na spacer. Wykorzystam tę piękną pogodę.
25 stycznia 2013 12:59 | ID: 898792
Ja do ciucha może jutro potruptam, a narazie to szyję i szyję i kurcze końca nie widzę....
Ale przynajmniej Dorcię do galerii wrzuciłam - moje słoneczko - to już sześć lat a kurcze jakby jeden dzień... ;)
25 stycznia 2013 13:02 | ID: 898794
Ussię Majkę i skończę obiad. Potem Ola zejdzie do Majki a my idziemy na spacer. Wykorzystam tę piękną pogodę.
U mnie dwie godziny temu było pięknie a teraz coś się psuje. zerwał się wiatr i śnieg lekko pruszy. Ale zdążyliśmy ze spacerkiem jeszcze przed spankiem.
25 stycznia 2013 13:20 | ID: 898798
Walnięta jestem i to zdrowo. Napoczęłam 6 czekolad, bo każdej chciałam spróbować po "paseczku". Do psychiatryka mnie zamknijcie, póki jeszcze nie jest za późno :/
Ale ja bym w zasadzie zrobiła podobnie - to znaczy że ze mną też jest nieteges???
hihi, uff, no to mi ulżyło ;) może to normalne. Ma się kilka czekolad i się nie wie, na którą się ma ochotę, to trzeba spróbować każdej :) ot, co
ja też bym wszystkie zjadła :D
25 stycznia 2013 13:25 | ID: 898799
Nuda...
25 stycznia 2013 13:38 | ID: 898804
Jak tak patrzę na zachowania mojego malucha to mi sie czasami serce kraje :( On już coraz więcej rozumie... Dzisiaj rozstanie z Tatusiem :( Najpierw jak zobaczył, że Mąż ma za chwilkę wychodzić, biegał po całym mieszkaniu jak szalony i krzyczał, żeby go ubierać. Później było tylko "tata, papa , ma (nie ma). A później przez 20 min stał pod drzwiami i płakał.
A teraz wstał, chyba mu sie Tatuś przyśnił, bo wybiegł z sypialni jak poparzony, ominął w przedpokoju mnie i moje wyciągnięte w jego kierunku ramiona i krzycząc "tata, tata" pobiegł do pokoju, spojrzał na fotel, gdzie zawsze siedzi Mąż i strasznie zasmucony mówi do mnie: MA :((
25 stycznia 2013 13:47 | ID: 898805
Jak tak patrzę na zachowania mojego malucha to mi sie czasami serce kraje :( On już coraz więcej rozumie... Dzisiaj rozstanie z Tatusiem :( Najpierw jak zobaczył, że Mąż ma za chwilkę wychodzić, biegał po całym mieszkaniu jak szalony i krzyczał, żeby go ubierać. Później było tylko "tata, papa , ma (nie ma). A później przez 20 min stał pod drzwiami i płakał.
A teraz wstał, chyba mu sie Tatuś przyśnił, bo wybiegł z sypialni jak poparzony, ominął w przedpokoju mnie i moje wyciągnięte w jego kierunku ramiona i krzycząc "tata, tata" pobiegł do pokoju, spojrzał na fotel, gdzie zawsze siedzi Mąż i strasznie zasmucony mówi do mnie: MA :((
oj, oj, smutne, ale takie urocze...
25 stycznia 2013 13:55 | ID: 898808
Dziecko musi się przyzwyczaić do różnych sytuacji w życiu... Dorotka teraz robi się smutna gdy Grzesiek za długo pracuje i potrafi tak długo się wiercić na łóżku i nie usypiać, dopóki on nie wróci z pracy i nie da jej całusa na dobranoc - po tym zasypia w minutę. Być może to po trochu dlatego, że wcześniej praktycznie ojca nie miała (rola eksa ograniczała się do włączenia bajki).
25 stycznia 2013 14:05 | ID: 898812
Zmykam bo za chwilę ruszam w trasę ;)
25 stycznia 2013 14:06 | ID: 898813
Dziecko musi się przyzwyczaić do różnych sytuacji w życiu... Dorotka teraz robi się smutna gdy Grzesiek za długo pracuje i potrafi tak długo się wiercić na łóżku i nie usypiać, dopóki on nie wróci z pracy i nie da jej całusa na dobranoc - po tym zasypia w minutę. Być może to po trochu dlatego, że wcześniej praktycznie ojca nie miała (rola eksa ograniczała się do włączenia bajki).
Najbardziej lubię jak Mąż wyjeżdża w środku nocy, jak Szymuś śpi. Wtedy mały po prostu wstaje i stwierdza, że Tatusia "ma". A takie rozstania to po prostu masakra. I za każdym razem coraz gorzej. A do tego teraz nie zdążył się Tatusiem nacieszyć, bo miał go tylko 2 dni :( Mam nadzieję, że kiedyś po prostu mały się przyzwyczai, że Tatuś ma taką pracę, że musi wyjeżdżać :(
25 stycznia 2013 14:45 | ID: 898822
Teraz w telewizyjnej dwójce leci właśnie film dokumentalny "Ostatni Mazurzy". Oglądamy? Oglądamy!
25 stycznia 2013 14:46 | ID: 898825
Teraz w telewizyjnej dwójce leci właśnie film dokumentalny "Ostatni Mazurzy". Oglądamy? Oglądamy!
pora włączyć telewizor
25 stycznia 2013 15:23 | ID: 898835
lubię początek weekendu , pozdrawiam cieplutko ...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.