To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
11 lutego 2013 15:30 | ID: 908788
Jestem i ja... Zaraz ide smazyć grzybki- jak dobrze mieć swoje przetwory:))
11 lutego 2013 15:34 | ID: 908791
frytki nasmażyłam;-)
11 lutego 2013 16:07 | ID: 908815
35 za kg to bardzo dużo, no może nie dla tych co wiadomo sporo zarabiają.
Ja kupuje w weekendy najczęsciej w ciuchach, soboty, zdarza się że naprawde świetną bluzke kupie za 3-4zł.
mi za szt we wtorek i pt wychodzi max5zl.
w srody i sob mam po 2zl szt
i dla mnei 35 zl to sporo- choc uwierz mi cuda i cudenka mozna dostac.
mężowi kurtke- NOWKE z diverse kupiłam;-) w sklepie taka 500zl;-)))
Masz farta Marta:-)
11 lutego 2013 16:16 | ID: 908817
mi za szt we wtorek i pt wychodzi max5zl.
w srody i sob mam po 2zl szt
i dla mnei 35 zl to sporo- choc uwierz mi cuda i cudenka mozna dostac.
mężowi kurtke- NOWKE z diverse kupiłam;-) w sklepie taka 500zl;-)))
Masz farta Marta:-)
ojjj mam mam....
11 lutego 2013 16:25 | ID: 908821
Tak czasem uda się perełki wyłowić, ale Marta to ma dosłownie nosa do tych perełek hihihi ;)
A my przyszłyśmy spacerkiem do domu zachaczając o tego intermarcha i kupiłyśmy potrzebne papiery do wykonania walentynki i taka oto nam wyszła (to oczywiście część środkowa hihihi):
A teraz zbieramy się na tańce ;)
11 lutego 2013 16:28 | ID: 908823
Tak czasem uda się perełki wyłowić, ale Marta to ma dosłownie nosa do tych perełek hihihi ;)
A my przyszłyśmy spacerkiem do domu zachaczając o tego intermarcha i kupiłyśmy potrzebne papiery do wykonania walentynki i taka oto nam wyszła (to oczywiście część środkowa hihihi):
A teraz zbieramy się na tańce ;)
he he fajnie;-))))))))))))))))))))))
no czasem cuda mozna kupic.....
kupił by wieś tylko pieniądze gdzieś;///
11 lutego 2013 16:50 | ID: 908833
frytki nasmażyłam;-)
Ja wczoraj umyłam frytkownicę, więc na jakiś czas jest zawieszona w użyciu :P aż nie kupię baniaka oleju <lol>
11 lutego 2013 17:06 | ID: 908851
frytki nasmażyłam;-)
Ja wczoraj umyłam frytkownicę, więc na jakiś czas jest zawieszona w użyciu :P aż nie kupię baniaka oleju <lol>
wiesz.. moja frytkownica nie wiem na co czeka.. stoiii..... i stoi a ja w patelni smaże
11 lutego 2013 17:18 | ID: 908853
Jakie fajne zdjęcie Ziemusia przysłał mi syn na komórkę z okazji moich wczorajszych urodzinek... Najpiękniejsze prezenty właśnie takie są...
11 lutego 2013 17:19 | ID: 908854
35 za kg to bardzo dużo, no może nie dla tych co wiadomo sporo zarabiają.
Ja kupuje w weekendy najczęsciej w ciuchach, soboty, zdarza się że naprawde świetną bluzke kupie za 3-4zł.
mi za szt we wtorek i pt wychodzi max5zl.
w srody i sob mam po 2zl szt
i dla mnei 35 zl to sporo- choc uwierz mi cuda i cudenka mozna dostac.
mężowi kurtke- NOWKE z diverse kupiłam;-) w sklepie taka 500zl;-)))
Masz farta Marta:-)
I ja nie narzekam...
11 lutego 2013 17:20 | ID: 908855
frytki nasmażyłam;-)
... znowu... a Pan Dukan co na to ???
11 lutego 2013 17:21 | ID: 908856
Tak czasem uda się perełki wyłowić, ale Marta to ma dosłownie nosa do tych perełek hihihi ;)
A my przyszłyśmy spacerkiem do domu zachaczając o tego intermarcha i kupiłyśmy potrzebne papiery do wykonania walentynki i taka oto nam wyszła (to oczywiście część środkowa hihihi):
A teraz zbieramy się na tańce ;)
Piękna Walentynka.
Córka taka chora i miała na godz.17 zawieść Oliwkę do koleżanki na urodzinki... ech.
11 lutego 2013 17:23 | ID: 908858
frytki nasmażyłam;-)
Ja wczoraj umyłam frytkownicę, więc na jakiś czas jest zawieszona w użyciu :P aż nie kupię baniaka oleju <lol>
Moja frytkownica to chyba od dwóch lat nieużywana stoi...
11 lutego 2013 17:24 | ID: 908861
frytki nasmażyłam;-)
... znowu... a Pan Dukan co na to ???
a co??? interesuje bardzo?????
11 lutego 2013 17:28 | ID: 908864
moją frytownicę mąż obsługuje w piwnicy w kuchni
jadłby frytki codziennie,to co ja bym miała w kuchni jakbym mu na to pozwoliła-smalec na szafkach....heheheheh
11 lutego 2013 17:29 | ID: 908865
dobra uciekam;-) do pozniej
11 lutego 2013 17:32 | ID: 908866
Ha ha ha - dzwonił synek pierworodny z życzeniami bo wczoraj... zapomniał...i telefon mu padł na amen. Dzisiaj w pracy pobrał nowy. Ziemuś sam wchodzi na rogówkę a potem na ławę. Oczy teraz trzeba mieć wokół głowy. Nasz mały akrobata.
11 lutego 2013 17:33 | ID: 908868
frytki nasmażyłam;-)
... znowu... a Pan Dukan co na to ???
a co??? interesuje bardzo?????
Nooo... Pana Dukana chyba tak...
11 lutego 2013 17:43 | ID: 908875
jestem :) mąż na nockę pojechał,dzieci się ciastoliną bawią. zimno,herbatę sączę.
11 lutego 2013 17:44 | ID: 908878
frytki nasmażyłam;-)
... znowu... a Pan Dukan co na to ???
a co??? interesuje bardzo?????
Nooo... Pana Dukana chyba tak...
ciebie???
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.