To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
8 kwietnia 2013 10:52 | ID: 942618
znow mam prasowania...
a pogoda normalnie tylko spacerowac...
Ja na pewno zrobię spacerek z Dorką poprzedszkolny ;)
Ja siedzę narazie w domku,...
ja poki co tez.
moze po 12 sie rozpogodzi...
Mam nadzieję. A już liczyłam na to, że wiosna idzie:(
ojj ja tez.
ale i tak zapowiadali ze dzis padac na warmi i mazurach ma..
ojejjjj słoko widze
Daj troszkę;)))
8 kwietnia 2013 10:52 | ID: 942619
a ja zaraz wychodzę na drugą kawkę do sąsiadki.....już po śniegu....jak wrócę to obiadek....
8 kwietnia 2013 10:52 | ID: 942620
Dziewczyny doradźcie.
Mówiłam Wam o tym jak sie zachowała Dorotki trenerka po turnieju tańca, że przy obu grupach zignorowała wyróżnienie młodszej grupy a wychwalała taniec grupy starszej/niewyróżnionej, przez co dzieciaki sie popłakały w domach.
Najpierw rodzice mieli dziś wspólnie ze mną zareagować i zwrócić jej uwagę, ale dostaje informacje że oni nie chcą ryzykować że ich dzieci po tym zwróceńiu uwagi będą dyskryminowane przez trenerkę.
I ja teraz nie wiem czy iść zwrócić jej uwagę sama czy jak inni się nie wychylać ???
Co byście zrobiły na moim miejscu??
8 kwietnia 2013 10:53 | ID: 942623
ide kluski slaskie zrobie
8 kwietnia 2013 10:54 | ID: 942624
Dziewczyny doradźcie.
Mówiłam Wam o tym jak sie zachowała Dorotki trenerka po turnieju tańca, że przy obu grupach zignorowała wyróżnienie młodszej grupy a wychwalała taniec grupy starszej/niewyróżnionej, przez co dzieciaki sie popłakały w domach.
Najpierw rodzice mieli dziś wspólnie ze mną zareagować i zwrócić jej uwagę, ale dostaje informacje że oni nie chcą ryzykować że ich dzieci po tym zwróceńiu uwagi będą dyskryminowane przez trenerkę.
I ja teraz nie wiem czy iść zwrócić jej uwagę sama czy jak inni się nie wychylać ???
Co byście zrobiły na moim miejscu??
To samo było u nas w szkole... Każdy jest mądry w domu..Jednak jeśli dojdzie do konfrontacji to ludzie zazwyczaj sie wycofują. Jesli zamierzasz interweniować, licz się z tym, że byc może nikt Cię nie poprze... Tacy są ludzie...
8 kwietnia 2013 10:54 | ID: 942625
I ja zmykam, robota czeka,....
8 kwietnia 2013 10:56 | ID: 942629
Dziewczyny doradźcie.
Mówiłam Wam o tym jak sie zachowała Dorotki trenerka po turnieju tańca, że przy obu grupach zignorowała wyróżnienie młodszej grupy a wychwalała taniec grupy starszej/niewyróżnionej, przez co dzieciaki sie popłakały w domach.
Najpierw rodzice mieli dziś wspólnie ze mną zareagować i zwrócić jej uwagę, ale dostaje informacje że oni nie chcą ryzykować że ich dzieci po tym zwróceńiu uwagi będą dyskryminowane przez trenerkę.
I ja teraz nie wiem czy iść zwrócić jej uwagę sama czy jak inni się nie wychylać ???
Co byście zrobiły na moim miejscu??
ja bym poszła i tak kulturalnie,bez żadnego unoszenia głosu spytała ją dlaczego tak postąpiła,że dzieciom jest przykro,że się starały....zobaczyć co ona powie???
8 kwietnia 2013 10:56 | ID: 942630
Dziewczyny doradźcie.
Mówiłam Wam o tym jak sie zachowała Dorotki trenerka po turnieju tańca, że przy obu grupach zignorowała wyróżnienie młodszej grupy a wychwalała taniec grupy starszej/niewyróżnionej, przez co dzieciaki sie popłakały w domach.
Najpierw rodzice mieli dziś wspólnie ze mną zareagować i zwrócić jej uwagę, ale dostaje informacje że oni nie chcą ryzykować że ich dzieci po tym zwróceńiu uwagi będą dyskryminowane przez trenerkę.
I ja teraz nie wiem czy iść zwrócić jej uwagę sama czy jak inni się nie wychylać ???
Co byście zrobiły na moim miejscu??
To samo było u nas w szkole... Każdy jest mądry w domu..Jednak jeśli dojdzie do konfrontacji to ludzie zazwyczaj sie wycofują. Jesli zamierzasz interweniować, licz się z tym, że byc może nikt Cię nie poprze... Tacy są ludzie...
Ja się boję, że jak nic nie zrobię to będzie dalej tak samo.
8 kwietnia 2013 10:57 | ID: 942632
Witam!
SHIT!!!!!!!Snieg sypie!!!!!!!!!!!
a płatki wielkośći talerza
a u mnie słonko świeci i nawet dużego wiatru nie ma (wiem, wkurzam)
Byłyśmy z małą na zakupach, kupiłyśmy 2 kwiatki bo dziś mojego ślubnego urodziny są.Ode mnie prezent dostał w weekend a dziś od dzieci dostanie po kwiatku oraz laurki.
Dziś dzwoniła siostra, że jutro z córką przyjadą na komunię zaprosić więc zaraz siadam i szyję dla małej torebkę bo obiecałam, że jej uszyję do komunii.
Mała znów chora.Trochę mnie to denerwuje bo do wczoraj miała antybiotyk a mimo tego ma katar i kaszel.
8 kwietnia 2013 10:58 | ID: 942633
Dziewczyny doradźcie.
Mówiłam Wam o tym jak sie zachowała Dorotki trenerka po turnieju tańca, że przy obu grupach zignorowała wyróżnienie młodszej grupy a wychwalała taniec grupy starszej/niewyróżnionej, przez co dzieciaki sie popłakały w domach.
Najpierw rodzice mieli dziś wspólnie ze mną zareagować i zwrócić jej uwagę, ale dostaje informacje że oni nie chcą ryzykować że ich dzieci po tym zwróceńiu uwagi będą dyskryminowane przez trenerkę.
I ja teraz nie wiem czy iść zwrócić jej uwagę sama czy jak inni się nie wychylać ???
Co byście zrobiły na moim miejscu??
ja bym poszła i tak kulturalnie,bez żadnego unoszenia głosu spytała ją dlaczego tak postąpiła,że dzieciom jest przykro,że się starały....zobaczyć co ona powie???
Ależ właśnie ja tak mam zamiar, choć się we mnie gotuje zapytać się jej o co poszło bo przecież tak niebywale dzieciaki się starały m.in. właśnie dla niej tak się starały...
8 kwietnia 2013 11:00 | ID: 942634
Witam!
SHIT!!!!!!!Snieg sypie!!!!!!!!!!!
a płatki wielkośći talerza
a u mnie słonko świeci i nawet dużego wiatru nie ma (wiem, wkurzam)
Byłyśmy z małą na zakupach, kupiłyśmy 2 kwiatki bo dziś mojego ślubnego urodziny są.Ode mnie prezent dostał w weekend a dziś od dzieci dostanie po kwiatku oraz laurki.
Dziś dzwoniła siostra, że jutro z córką przyjadą na komunię zaprosić więc zaraz siadam i szyję dla małej torebkę bo obiecałam, że jej uszyję do komunii.
Mała znów chora.Trochę mnie to denerwuje bo do wczoraj miała antybiotyk a mimo tego ma katar i kaszel.
ale numer moje kochanie też ma dziś urodziny:)
8 kwietnia 2013 11:23 | ID: 942645
Witam :)
Moje dziecko coś nie w sosie od rana :)
Najpierw awantura, bo nie chciał się pożegnać z bluzką (tak polubił bluzkę od cioci, że już wczoraj była wojna z jej ściągnięciem, uległam i pozwoliłam mu w niej spać), a jak już mu jśą na siłę ściągłam, to płakał jakbym go ze skóry obdarła. A później przez 20 min lamentował nad pralką jak bluzka się prała :)
A teraz płacze, bo wyrzuciłam ziarenko ryżu preparowanego do kosza. A on je chciał odkurzaczem zebrać. I teraz płacze pod szafką z koszem, bo chce je wyciągnąć
8 kwietnia 2013 11:28 | ID: 942647
Witam :)
Moje dziecko coś nie w sosie od rana :)
Najpierw awantura, bo nie chciał się pożegnać z bluzką (tak polubił bluzkę od cioci, że już wczoraj była wojna z jej ściągnięciem, uległam i pozwoliłam mu w niej spać), a jak już mu jśą na siłę ściągłam, to płakał jakbym go ze skóry obdarła. A później przez 20 min lamentował nad pralką jak bluzka się prała :)
A teraz płacze, bo wyrzuciłam ziarenko ryżu preparowanego do kosza. A on je chciał odkurzaczem zebrać. I teraz płacze pod szafką z koszem, bo chce je wyciągnąć
u nas też humor od rana nie dopisuje... mieliśmy iść na spacer żeby trochę się wyżył, gdy już stał ubrany do wyjścia to zechciał spać i nie było innej opcji więc teraz spi
8 kwietnia 2013 11:30 | ID: 942648
My na spacer też się wybieramy ale się zastanawiam, czy tu, czy jechać do Mamy. Tam tereny zdecydowanie odpowiedniejsze do spacerów. A i tak miałam jechać, tylko, że wieczorem, bo chcę na zumbę iść i mały z Mamą zostanie. Najwyżej dłużej u Mamy posiedzimy.
8 kwietnia 2013 12:16 | ID: 942669
Borys tez ma muchy w nosie.
Ide wstawic mu zupkę.
8 kwietnia 2013 12:32 | ID: 942684
Dostałam pismo od komornika że ma w dupie to że gnój płaci nieterminowo. Chce mi się płakać...
8 kwietnia 2013 13:06 | ID: 942709
Dostałam pismo od komornika że ma w dupie to że gnój płaci nieterminowo. Chce mi się płakać...
O matko... To komornik nic nie zrobi???
8 kwietnia 2013 13:06 | ID: 942710
Witam :)
Moje dziecko coś nie w sosie od rana :)
Najpierw awantura, bo nie chciał się pożegnać z bluzką (tak polubił bluzkę od cioci, że już wczoraj była wojna z jej ściągnięciem, uległam i pozwoliłam mu w niej spać), a jak już mu jśą na siłę ściągłam, to płakał jakbym go ze skóry obdarła. A później przez 20 min lamentował nad pralką jak bluzka się prała :)
A teraz płacze, bo wyrzuciłam ziarenko ryżu preparowanego do kosza. A on je chciał odkurzaczem zebrać. I teraz płacze pod szafką z koszem, bo chce je wyciągnąć
bunt 2-latka :)))
8 kwietnia 2013 13:07 | ID: 942712
Dostałam pismo od komornika że ma w dupie to że gnój płaci nieterminowo. Chce mi się płakać...
O matko... To komornik nic nie zrobi???
żartujesz? to do kogo w takim razie o pomoc? współczuję kochana.
8 kwietnia 2013 13:46 | ID: 942752
Mąz niedługo w domku będzie;)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.