To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
7 maja 2013 17:33 | ID: 958677
Alu co Cie wkurzylo. Ja bylam w jednym sklepie zobaczyc na sandaly dla mlodej i jestem w szoku cenowym.
a mi przyszły dwie pary dla niej sandałkow- dzis juz je zalozyła.
spadam na kawke do sasiadki
a to uzywane kupowalas czy nowe?
nowe;p
7 maja 2013 17:38 | ID: 958678
Jestem i ja. Rozpaliłam na wodę, chłopaki na dworze. Przez te wszelkie pojazdy u nas na podwórku chwili spokoju nie ma;(
7 maja 2013 17:40 | ID: 958679
Alu co Cie wkurzylo. Ja bylam w jednym sklepie zobaczyc na sandaly dla mlodej i jestem w szoku cenowym.
a mi przyszły dwie pary dla niej sandałkow- dzis juz je zalozyła.
spadam na kawke do sasiadki
a to uzywane kupowalas czy nowe?
nowe;p
ja patrze na to, zeby mialy w srodku skore, bo to jednak noga sie tak nie poci.
7 maja 2013 17:42 | ID: 958680
Alu co Cie wkurzylo. Ja bylam w jednym sklepie zobaczyc na sandaly dla mlodej i jestem w szoku cenowym.
a mi przyszły dwie pary dla niej sandałkow- dzis juz je zalozyła.
spadam na kawke do sasiadki
a to uzywane kupowalas czy nowe?
nowe;p
ja patrze na to, zeby mialy w srodku skore, bo to jednak noga sie tak nie poci.
mam z Adidasa.
a inne z Naturono ale to dojada w czerwcu z Niemiec dopiero
7 maja 2013 17:50 | ID: 958681
Syna w pracy do godz.20, synowa poszła do dentysty i na zakupy, Ziemuś śpi. Przed obiadem byliśmy z Ziemusiem na spacerku i wstąpiłam do Biedronki gdzie udało mi się kupić ostatnie dresy Hello Kitty w rozm. 122/128 dla Oliwci.
7 maja 2013 18:06 | ID: 958685
Ala, don't worry, mój M. jest kilka dni ok, a potem jak mnie wkurzy to na całego!! Ech...Ci faceci... :( Dziś mnie wnerwia, miał być o 17, po pracy, a zawoził jakiegoś kolegę po drodze i do tej pory go nie ma...pewnie obżera się gdzieś kebabem lub coś w tym stylu. A ja usiłuję pakować rzeczy w kartony do wyprowadzki, ale z 2 nieśpiących dzieci - ciężko.
7 maja 2013 18:09 | ID: 958686
Synowa wróciła i Ziemuś się obudził... są w jego pokoju to mogę jeszcze ciut poklikać...
7 maja 2013 18:15 | ID: 958691
A Adaś złapał katar, potem ja i mąż i Marysia też w nocy coś przez nosek charczała, ale w dzień ok.
Poza tym prasuję, sprzątam szafy, pakuję po mału w kartony, segreguję co zostawić, co wydać,co wyrzucić....Oj nazbierało się tego...I będę musiała się z tym jakoś w 50-ciu metrach pomieścić.
No i wciąż szukamy mieszkanka, raczej deweloperka, ale wciąż nie podjęliśmy decyzji. Nie jest to łatwe, gdy człowiek wyprowadza się z domku do mieszkania...:/
7 maja 2013 18:32 | ID: 958695
Ania ja tak mialam jak chcialam jechac do mc to moj nie chcial bo ochoty nie mial, no nic dziwnego jak w tyg nadrabia.
7 maja 2013 18:33 | ID: 958696
A Adaś złapał katar, potem ja i mąż i Marysia też w nocy coś przez nosek charczała, ale w dzień ok.
Poza tym prasuję, sprzątam szafy, pakuję po mału w kartony, segreguję co zostawić, co wydać,co wyrzucić....Oj nazbierało się tego...I będę musiała się z tym jakoś w 50-ciu metrach pomieścić.
No i wciąż szukamy mieszkanka, raczej deweloperka, ale wciąż nie podjęliśmy decyzji. Nie jest to łatwe, gdy człowiek wyprowadza się z domku do mieszkania...:/
Ja jak byłam u siebie w domku to też swoje ciuchy letnie przejrzałam i wielką reklamówkę oddałam koleżance...
A czy musicie ???
7 maja 2013 18:39 | ID: 958701
Jej w zyciu nie chcialabym byc w takiej sytuacji ze z domu do mieszkania :(
7 maja 2013 18:42 | ID: 958702
Alee mi się dzisiaj dzień dłuży,kiszę w pracy do 19;30,,znowu w ogródku nic nie zrobię;//
7 maja 2013 18:46 | ID: 958703
Wróciłyśmy z placu zabaw, a byłyśmy chyba na co najmniej trzech. Mam nadzieję, że Dośka jest przynajmniej tak zmęczona jak ja. Jutro idzie do przedszkola.
Jestem ciekawa czy rzeczywiście zrobią korektę faktury jak obiecali.
7 maja 2013 19:01 | ID: 958705
Alee mi się dzisiaj dzień dłuży,kiszę w pracy do 19;30,,znowu w ogródku nic nie zrobię;//
U nas zaczelo padac niemilosiernie, ale byla taka duchota, ze szok. Sasiadka kosila trawke, to jej teraz urosnie szybko :)
7 maja 2013 19:19 | ID: 958709
I zleciał dzionek.Prawie cały dzień byliśmy na podwórku.Wstałam o 5 i trochę już poziewuję:-)
7 maja 2013 19:27 | ID: 958710
I zleciał dzionek.Prawie cały dzień byliśmy na podwórku.Wstałam o 5 i trochę już poziewuję:-)
ja pije energetyka
7 maja 2013 19:32 | ID: 958712
I zleciał dzionek.Prawie cały dzień byliśmy na podwórku.Wstałam o 5 i trochę już poziewuję:-)
ja pije energetyka
Przydałby się:-)
7 maja 2013 19:33 | ID: 958713
No to już mam wolne. Męża już nakarmiłam i posprzatałam kuchnię.
A jutro znów masa rozrywek.
7 maja 2013 19:36 | ID: 958714
Jestem i ja. Nerwa mam nieziemskiego. Bez kija nie podchodź...
7 maja 2013 19:38 | ID: 958717
Jestem i ja. Nerwa mam nieziemskiego. Bez kija nie podchodź...
A co Tobie?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.