To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
13 maja 2013 22:27 | ID: 961013
strasznie;/
ide ja spac
14 maja 2013 06:39 | ID: 961033
cześć,
kończę poranną kawę. dzieci się ubierają i zaraz je prowadzę do p-la. plus sąsiada. i idę do małego. po południu na basen rodzinnie śmigniemy.
14 maja 2013 06:41 | ID: 961035
Dzien dobry wszystkim.
14 maja 2013 06:45 | ID: 961037
Darusiu tez już wstałaś?
Piękny dzisiaj będzie dzień (chyba się nie zmieni?). Już wstawiła wywar na zupę, bo idę po Majkę. Potem zajdziemy do ZBK-u po papierki, potem muszę zrobić deklaracje ZUS i zanieść do ZUS i kwity do "bułkodawczyni".
A potem może plac zabaw a może nie, bo Ola przyjdzie po Majkę i na obiad a ja do mamy do szpitala polecę.
14 maja 2013 06:52 | ID: 961040
Darusiu tez już wstałaś?
Piękny dzisiaj będzie dzień (chyba się nie zmieni?). Już wstawiła wywar na zupę, bo idę po Majkę. Potem zajdziemy do ZBK-u po papierki, potem muszę zrobić deklaracje ZUS i zanieść do ZUS i kwity do "bułkodawczyni".
A potem może plac zabaw a może nie, bo Ola przyjdzie po Majkę i na obiad a ja do mamy do szpitala polecę.
Wstalam dzisiaj wczesniej, bo ciezka noc za nami- malej sie cos chyba sni, bo wstaje z placzem i mnie wola, a pozniej tak sie wtula, ze nie chce mnie puscic.
Wandziu, a to spotkanie ktore przelozylas z wczoraj masz jutro?
U nas brzydko dzisiaj, ale poki co nie pada, wiec moze jeszcze cos z tej pogody bedzie.
14 maja 2013 06:54 | ID: 961042
Tak Darusiu. Jutro o 8-ej rano przychodzi wykonawca i mierzy tarasy na górze aby zrobić kosztorys. Już mam klucze od mieszkania, bo tam nikt nie mieszka. A do innych mieszkań pójdę wieczorem umówić się aby byli obecni.
14 maja 2013 07:06 | ID: 961045
14 maja 2013 07:08 | ID: 961046
14 maja 2013 07:18 | ID: 961047
Witajcie. Oskar chory angina znów. wiedziłam, ze trzeba migdały zlikwidować, liczyłam, że do lipca wytrzyma, niestety nie;/
14 maja 2013 07:32 | ID: 961050
ok :) juz mam otwarty film- czekam na godzine zero.
Nie martw sie, ja tez dluzej nie dam rady bo pewnie moj mini pomocnik, bedzie kolo mnie biegal :)
14 maja 2013 07:33 | ID: 961051
To mnie pocieszylas, bo ostatnio mielismy takie noce ze mala nie wstawala ani razu, a tu nagle bach i juz chyba 3 noc tak wstaje :( a wlasnie nie miala jakis nowych wrazen.
14 maja 2013 07:37 | ID: 961053
To mnie pocieszylas, bo ostatnio mielismy takie noce ze mala nie wstawala ani razu, a tu nagle bach i juz chyba 3 noc tak wstaje :( a wlasnie nie miala jakis nowych wrazen.
Kuba wstawał z wrzaskiem i nic nie pomagało, trzeba było go obudzic i na nowo szedł spac. Zawsze o tej samej porze. Mary nocne
Mary nocne pojawiają się niemal u każdego dziecka – u jednego częściej, u innego rzadziej. Powodując przebudzenie malucha, zaburzają jego rytm snu. Częstotliwość pojawiania się złych snów zależy głównie od tego, czy dziecko żyje w stresie i czymś się przejmuje, czy nie.
Koszmary rzadko pojawiają się w pierwszych godzinach snu. Najczęściej występują późno w nocy. Przebudzony maluch, niezależnie od tego, czy jest na co dzień lękliwy, czy nie, woła rodziców albo biegnie do ich sypialni. Niekiedy jest tak przerażony, że budzi się z płaczem. Nie powinniśmy jednak od razu po takim wydarzeniu, umawiać dziecko na wizytę do specjalisty. Jeśli koszmary śnią się rzadko, nie są groźne dla dziecka. Niekiedy bywa bowiem tak, że nasza pociecha śni koszmary przez kilka nocy z kolei, a mary z czasem mijają. Złe sny są spowodowane najczęściej przeżyciami związanymi ze zmianą otoczenia czy nową sytuacją.
W momencie, kiedy dziecko budzi się przerażone, najlepszym rozwiązaniem jest przytulenie go. Jeśli znamy przyczynę złych snów, proponuję również podjęcie działań w celu uwolnienia malucha od stresujących sytuacji. Koszmarów można uniknąć także rezygnując z bajek czy filmów, w których jest dużo przemocy.
14 maja 2013 07:46 | ID: 961062
Ostatnie jej przezycie to zostanie z ciocia na kilka godzin i to ciocia ukladala mala do snu. Mozxe to to?
14 maja 2013 07:52 | ID: 961064
Ostatnie jej przezycie to zostanie z ciocia na kilka godzin i to ciocia ukladala mala do snu. Mozxe to to?
Trudno określic a tez nie da sie wyeliminowac stresujących sytuacji, takie życie.
14 maja 2013 07:53 | ID: 961065
Witajcie. Oskar chory angina znów. wiedziłam, ze trzeba migdały zlikwidować, liczyłam, że do lipca wytrzyma, niestety nie;/
biedak,3mjacie się.
14 maja 2013 07:56 | ID: 961067
Witajcie. Oskar chory angina znów. wiedziłam, ze trzeba migdały zlikwidować, liczyłam, że do lipca wytrzyma, niestety nie;/
Okres angin minie. Dzieci często je mają. A jak usuniesz migdałki, to zaczną się częste zapalenia oskrzeli. Migdałki są naturalną osłoną oskrzeli. Popytaj lekarza w tym kierunku. Nam lekarze odradzali usunięcie migdałków .
14 maja 2013 08:06 | ID: 961071
Witajcie. Oskar chory angina znów. wiedziłam, ze trzeba migdały zlikwidować, liczyłam, że do lipca wytrzyma, niestety nie;/
biedak,3mjacie się.
Malwina ja jako dziecko non stop na anginy chorowałam. Chcieli mi usunac migdały ale lekarka powiedziała, ze jak zaczne dojrzewac to minie. Minęło jak ręką odjął a migdały dalej mam. A chorowałam baaaardzo dużo.
14 maja 2013 08:10 | ID: 961074
Ostatnie jej przezycie to zostanie z ciocia na kilka godzin i to ciocia ukladala mala do snu. Mozxe to to?
Trudno określic a tez nie da sie wyeliminowac stresujących sytuacji, takie życie.
No wlasnie, a jutro znow czeka ja wieczor z ciocia :/ ona faktycznie strasznie przezywa nawet takie z poworu nieistotne sytuacje.
14 maja 2013 08:17 | ID: 961078
Witajcie. Oskar chory angina znów. wiedziłam, ze trzeba migdały zlikwidować, liczyłam, że do lipca wytrzyma, niestety nie;/
Okres angin minie. Dzieci często je mają. A jak usuniesz migdałki, to zaczną się częste zapalenia oskrzeli. Migdałki są naturalną osłoną oskrzeli. Popytaj lekarza w tym kierunku. Nam lekarze odradzali usunięcie migdałków .
ja wiecznie miałam anginy jak byłam mała, usunęli mi migdały, fakt bolało mnie gardło od tego czasu z 5 razy ( głownie jak Oskar ma anginę to mnie boli gardło) ale nigdy nie miałam anginy i nigdy zapalenia oskrzeli. nam lekarz zalecił usunięcie migdałów. i ja jestem za. Jak Oskar otworzy buzię to widać tylko dwa migdały i wciśnięty języczek, żadnej przestrzeni, nie widać gardła w ogóle. nawet nie wiem jak on może jeść.
14 maja 2013 08:38 | ID: 961085
Uciekam. do lekarza. miłego dnia:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.