dziś rano zalogowalam się na Facebooka i poczytalam pare komentarzy pod kolegi postem który dodał i zamarłam pisali miedzy sobą że byli na mieście bo musieli komuś cytuję"Ryj obić "Nie było konkretów szukali zwyczajnie zaczepki na wyładowanie złych emocji a na końcu mieli pretensje do wszystkich ze zadna kobieta, dziewczyna ich nie chce...
Skąd w tak młodych ludziach tyle negatywnych emocji?
a tu urywek tego co przeczytałam...
a)też się już nie mogłem doczekac końca tego zrytego dnia ... aż musialem na mieście pewnemu bałwanowi rozjebać ryj żeby wyladować na kimś emocje xD
b)Haha też się dziś wkurzałem jak widziałem lalusi którzy chodzą z fajnymi laskami za ręke
i mialem ochote komuś zęby wybic
a)ja mam to samo raz się tak wkurwiłem że jak widzialem pewną pare jak sie calowali to powiedzialem kolesiowi żeby się az tak bardzo nie starał bo i tak pewnie przyjdzie taki dzień w którym go oleje w chuj
b)No widzisz Miłosz laski zazwyczaj wybierają takich buców co nawet nie umieja muchy zabić
a)dokładnie , wybierają jakichś zajebanych skurwysyńskich lizusów którzy umieją tylko pierdolić nie do rzeczy ... ja nigdy nie mialem nikogo , zawsze tylko HARD w uszach i tyle , nikt mi kurwa nie pomagal , zawsze sam musialem sobie dawać rade -,-
Dyskuja dotyczyła głownie kobiet bo były walentynki i ich pewnie ruszyło seduszko.Jednakże uważam że problem samej agresji u tych panów nie ma związku z tym ze nie maja oni kobiet.