Czas wolny
7 lutego 2014 10:54 | ID: 1078305
Jaka aktywność fizyczna (w miare umiarkowana) polecacie,zeby wspomoc diete?
Bieganie-mnie akurat-przeraża,bo nie lubię się bardzo męczyć.....
Fitness-ten z kolei-wiąże sie z regularnym znikaniem z domu,a nie zawsze mogę sobie na to pozwolic,do tego stopnnia,ze co 3 tydzien na pewno nie moglabym wyjsc.
Jakie macie doswiadczenia w tym temacie?
7 lutego 2014 10:57 | ID: 1078308
Zerowe. Niecierpie ćwiczeń, które muszę wykonywać regularnie. Co innego spacer z dzieckiem, rower od czasu do czasu, góry, basen ale to traktuję jako przyjemność, odskocznie, a nie że muszę, bo mój grafik ćwiczeń tego wymaga...
7 lutego 2014 11:01 | ID: 1078310
Zerowe. Niecierpie ćwiczeń, które muszę wykonywać regularnie. Co innego spacer z dzieckiem, rower od czasu do czasu, góry, basen ale to traktuję jako przyjemność, odskocznie, a nie że muszę, bo mój grafik ćwiczeń tego wymaga...
Zgadzam się całkowicie z powyższym i lepiej bym tego sama nie ujęła hihihi
Choć akurat u mnie rower to podstawa i nawet teraz w zimie wciąż na nim sporo jeżdżę.
7 lutego 2014 11:19 | ID: 1078317
Ruch to zdrowie:) Spacery. To podstawa;) Poza tym ja biegam, ale po kuchni, i wogóle po domu, szczególnie jak trzeba coś szybko zrobić;) Ty akurat masz pracę siedzącą. Więc polecam spacery:) Albo brzuszki, albo hula-hoop. A moze skakanka?
7 lutego 2014 11:22 | ID: 1078320
Ja od poczatku roku cwicze w domu z Ewa Ch. :) bardzo fajny program treningowy, jest na YT. Co ważne ćwiczę kiedy mam wolną chwilę i nie muszę wyjeżdżać w tym celu z domu :) Poza tym rower, konie no i basen, ale te trzy aktywnosci fizyczne to raczej z doskoku i nie regularnie. Traktuje je bardziej jako relaks niz trening
7 lutego 2014 13:02 | ID: 1078364
Ruch to zdrowie:) Spacery. To podstawa;) Poza tym ja biegam, ale po kuchni, i wogóle po domu, szczególnie jak trzeba coś szybko zrobić;) Ty akurat masz pracę siedzącą. Więc polecam spacery:) Albo brzuszki, albo hula-hoop. A moze skakanka?
Skakankla odpada,bowiem nieco "cycata" jestem :)
7 lutego 2014 13:09 | ID: 1078365
ja jeździłam na rowerku stacjonarnym, teraz lekarz mi zabronił na czas ciąży ale po porodzie znów do tego wracam :)
7 lutego 2014 14:09 | ID: 1078383
ja jeździłam na rowerku stacjonarnym, teraz lekarz mi zabronił na czas ciąży ale po porodzie znów do tego wracam :)
Swego czasu też jeździłam...
a teraz stoi w kącie... chyba przed wiosną trzeba wrócić do niego...
Teraz od czasu do czasu uskuteczniam spacery 
a regularnych ćwiczeń nie lubię i w ogóle się do nich nie zabieram...
7 lutego 2014 15:39 | ID: 1078439
jeżeli nie lubis regularnychh ćwiczeń to pozostaje rower, spacery z dzieckiem. disiaj kurier przywiózł mi hula hoop ltóra zamówiłam. Pół godziny rano i pół wieczorem. Kiedys jak ćwiczyłam dużo i kręciłam hula hoop to miałam płaski brzuch, teraz chce wrócic do tego
7 lutego 2014 17:44 | ID: 1078471
jeżeli nie lubis regularnychh ćwiczeń to pozostaje rower, spacery z dzieckiem. disiaj kurier przywiózł mi hula hoop ltóra zamówiłam. Pół godziny rano i pół wieczorem. Kiedys jak ćwiczyłam dużo i kręciłam hula hoop to miałam płaski brzuch, teraz chce wrócic do tego
Też miałam hula-hop. Moze i ja do tego wrócę;)
7 lutego 2014 19:50 | ID: 1078493
Ja dużo chodzę. Oprócz tego gimnastykuję się, a na wiosnę kupię sobie rolki 
7 lutego 2014 21:12 | ID: 1078542
Basen! Mogłabym codziennie jeździć.
I szybkie spacery lubię.
7 lutego 2014 22:00 | ID: 1078572
a aerobik w domu? w necie jest pełno lekcji na youtubie, można sobie ćwiczyć z panią z tv w zaciszu domowym:)
13 lutego 2014 08:00 | ID: 1081159
Ja od niedawna zaczelam robic brzuszki i przysiady.
13 lutego 2014 08:45 | ID: 1081220
Przeciąganie się ..trenuję najczęściej 
. Rano albo wieczorem...
13 lutego 2014 10:13 | ID: 1081256
mi było ciężko wyjśc z domu przy 2 dzieci,bo nie mam po prostu ich z kim zostawić.
Zaczęłam w domu ćwiczyć,głównie zumbę,bo ten rodzaj ruchu najbardziej mi odpowiada.Nie chcem się katować na siłowniach itp. bo robie to raczej dla relaksu,jakiejś formy a nie po to ,zeby mieć kaloryfer na brzuchu.
W domu jak to w domu dzieci kręcą się pod nogami,więc ćw kończą się po 15 min ;)
więc postawiłam na swoim,róbta co chceta i paczta końca ja musze mieć chwilę dla siebie.
Wychodze raz w tygodniu na 1,5 h na zumbę i gra
13 lutego 2014 10:16 | ID: 1081257
mogłabym jeszcze pobiegać,ale nie mam z kim.
A sama jakoś i nie mam weny i sie trochę boję;D
13 lutego 2014 12:57 | ID: 1081307
Basen! Mogłabym codziennie jeździć.
I szybkie spacery lubię.
niestety,plywac nie umiem..:(
13 lutego 2014 19:22 | ID: 1081577
Kiedyś biegałam, jak się człowiek wciągnie to i leci..najgorzej zacząć.
13 lutego 2014 19:44 | ID: 1081592
Niech Pani ćwiczy z Ewą Chodakowską. Robią to wszystkie moje koleżanki z pracy. Widzę, że działa...
13 lutego 2014 20:00 | ID: 1081601
do mnie jakos chodakowska nie przemawia ..
ale jeżeli ktos lubi ten rodzaj aktywności to super ćwiczenia pokazała Melanie Brown była wokalistka Spice Girls
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
