Juz prawie 3 tydzien odczuwam bol piersi, ktory nie ustapil po okresie. Okres byl krotszy i lzejszy niz zazwyczaj. Bol wystepuje w obu piersiach na calej powierzchni, sa one bardzo wrazliwe w dotyku, lekko powiekszone i wszedzie wyczuwam grudki . Sutki sa ok. Odczuwam rowniez non stop lekki bol/ laskotanie w dole podbrzusza. Wykonalam dwa testy ciazowe, prawie dwa tygodnie po okresie, ktore jednak byly negatywne. Bol mnie troche martwi, poniewaz nie dosc ze nie ustepuje to jeszcze staje sie silniejszy i utrudnia mi sen i nigdy wczesniej mi sie to nie przytrafilo. Mam 30 lat, w miare regularne 30 dniowe cykle i nie biore zadnych tabletek hormonalnych. Dodam ze nie jestem na diecie, nie jestem specjalnie zestresowana i to raczej nie wina zle dobranego stanika. Skad ta wrazliwosc piersi skoro to nie ciaza? ( a moze to jednak ciaza?)