Jak dbam o zdrowie całej rodziny? Naturalne sposoby na domową kurację - KONKURS - Forum

Z tym stresem, to fakt! Im go mniej, tym więcej odporności w nas i zdrowia.  Tylko jak go unikać? Nawet, jak powiem sobie: nie będę się stresować, to i tak nie jest to takie łatwe do wykonania. U mnie antystresowo działają grapefruity, w sumie na całą rodzinę mają zbawienny wpływ. Krzywimy się przy nich tak mocno, że boki zrywać.  I cieszy to, że są tak zdrowe! Więc jak najmniej stresu i dużo zdrówka dla wszystkich!

DOMOWY SPOSÓB NA ZWALCZENIE KATARU- SPRAWDZONY!

Na łyżkę nalewam krople żołądkowe. Następnie podpalam je zapałką. Trzeba być tutaj ostrożnym, zdmuchuję ogień i wdycham nosem powstały zapach. To taka jakby inhalacja nosem. Odetka najbardziej zatkany cos. Wszelkie sztyfry do nosa, krople odpadają... Po zastosowaniu tej metody katar znika w mig. Polecam :)

A oto nasza fotka z receptą na zdrowie

Jetem zdania ze najlepsze co moze byc to:

-zdrowa dieta

-dużo ruchu i swiezego powietrza

Reszta to mniej wazne dodatki:) Wietrze czesto mieszkanie, dbam o prawidlowy stopien nawilzenia powietrza w domu, higiena osobista-mycie rak(moje dzieci wyrobily juz sobie nawyk mycia rak po przyjsciu do domu, przed i po jedzeniu). NIe ubieramy sie za cieplo, jestem zdania ze jak spocimy sie pod warstwami kurtek i swetrow to przyniesie to wiecej szkody. Gdy lapie nas przeziebienie robie syrop z cebuli i miodu dla calej rodziny, grzejemy sie, pijemy herbate z miodem i cytryna. Na gardlo rewelacyjny jest imbir ktory ma dzialanie antybakteryjne, moznago go pokroic w plasterki i zaparzyc, pic z cytryna i miodem. Na zatoki swietnie dziala ssanie oleju.

Ruch i świeże powietrze, a do tego odpowiednia dieta? Jestem ZA posłuchajcie:

Dobra forma to podstawa,
a podczas ćwiczeń niezła zabawa.
Ja sobie z ćwiczeniami radę dam
i dzięki temu dobrą formę mam.
Dobrą dietę stosuję,
a słodyczy nie preferuję.
Na aerobic się ostatnio zapisałam
i moją koleżankę na niego również zabrałam.
Razem tak tam ćwiczymy
i zbędne kilogramy szybko zrzucimy.
A gdy rano jest pobudka,
to mój rytuał- gimnastyka- taka krótka.
Na basen też często chodzę
i się w takiej wodzie dobrze chłodzę.
Ćwiczę mięśnie moje,
a moje ciało jest coraz bardziej umięśnione.
Po schodach wychodzę z zadowoleniem,
a windy nie używam, bo nie jestem leniem.
Ostatnio mamą zostałam,
ale swoją formę utrzymałam.
Często spaceruję z moim maluszkiem
i jeździmy sobie długo wózkiem.
Tak, więc aktywna jestem cały czas,
a moja forma nie pójdzie w las!

Sposób na dobre zdrowie i długowieczność mojej cioci,która ma już 94 lata:

- amol na wszystko

- dziurawiec jako zioło

- mięta w każdej postaci

- dzika róża do herbaty

- miód na gardło

- szklanka ciepłego mleka na noc

- poduszka elektryczna

- ciepłe skarpety

- czapka lub chustka na głowę

- ruch to podstawa, nawet z laseczką ;)

Ja zalecam stosowanie zwlaszcza u dzieci naturalnych metod podnoszenia odpornosci czy walki z przeziebieniem. Wszlkie syropy typu neosine, pulneo czy sambucol to sama chemia, u mojej corki jeden z nich spowodowal wysypke, przez benzoesan sodu ktorego w tych syropach jest cala masa... Lepiej samemu zrobic syrop z cebuli i czosnku, soki malinowe(mozna zawekowac), swietny jest takze naturalny syrop z bzu. Na moje dzieci te naturalne sposoby dzialaja duzo lepiej, organizm zamiast usuwac chemie i konserwanty z "cud syropkow" ma sile do walki z przeizebieniem dzieki naturalnym metodom.

Tylko niestety czasem potrzebne są te cud-syropki:( Jak naturalne metody zawodzą, to trzeba odwiedzić lekarza:)

Domowym sposobem na walkę z przeziębieniem jest herbatka z miodem, cytryną i dodatkiem imbiru lub goździków. Miód, imbir i goździki wykazują działania bakteriobójcze, natomiast cytryna ma bardzo dużo witaminy C pomocnej w walce z takimi infekcjami.

Oczywiście zalecane jest wypicie takiej gorącej herbaty w łóżku:)

Bardzo dobrym, moim sprawdzonym domowym sposobem na zatkany nos są ziołowe inhalacje. Najczęściej wykorzystywane przeze mnie zioła do tej czynności to mięta, rumianek i majeranek. Wszystkie te zioła mają intensywny zapach, który powoduje udrożnienie nosa.

Gdy przeziębienie nas dopadnie- czas na domowy ratunek!- nie pędzimy do lekarza- lecz staramy się wykorzystać sprawdzone babcine kuracje, które sa na prawde bardzo skuteczne!:)

Na katar i kaszel dobra jest harbata z mejranku:) Może niezbyt smaczna, ale za to skuteczna.

Gdy czujemy, że "coś nas bierze" ratunkiem numer jeden jest CZOSNEK Z MLEKIEM:)
Kroję czosnek w drobna kosteczjkę.. mleko gdy zaczyna się gotować- wsypuję czosnek i gotuję do momentu powstania gęstej zawiesiny... Tak wygotowany czosnek- nie drażni naszego żoładka swoją ilością a działa natomiast na przeziębienie zbawiennie!

Kolejnym na podium w walce z infekcjią, gdy dopadnie nas kaszel zaprzyjaxniamy się z CEBULĄ i BURAKIEM- robimy domowe, zdrowe, cenne domowe syropki:)

Syrop z cebuli robię tak: Kroję ceulę w kostkę, zasypuję cukrem i pozostawiam na noc. Rano już mamy gotowy pyszny syropek, pijemy kilka razy dziennie po kilka łyżeczek:)

Natomiast syrop z buraka zawsze przygotowuje mój mąż: wydrąza gniazdo w buraku, zasypuje je cukrem i podgrzewa buraka na palniki do momentu wytworzenia się syropku.. Jest on pyszny, bardzo słodki i co najważniejsze- skuteczny!

Polecam każdemu!

Oczywiście w walce z przeziebieniem niezbędna jest kuracja witaminką C- nasza ukochaną CYTRYNĄ! oraz ciepło, ciepło, i jeszcze raz ciepło- to oznacza, ze musimy się najzwyczajniej w świecie mówiąc- WYGRZAĆ w łózku... trzeba przeleżakować ten czas, natrzeć się czymś rozgrzewającym (ja polecam Amol), załozyć ciepłą piżamkę, bawełniane skarpaty, gruma kołdra, ciepły koc i po same uszy do łózka! Nalezy się wygrzać, wypocić, piżamka ma być mokra- to oznacza, ze choroba z nas "wychodzi" ;) Organizm walczy:;)

Wówczas dobrze jest jak do łózka ktoś poda nam gorący rosół z kury! Jest on doskonałym lekarstwem... moja babcia mawiała- ze rosół z kury to penicylina na talerzu :) Rzeczywiście rosół rozgrzewa i pomaga w walce z infekcją:*

Dzięki konkursikowi poznałam kilka fajnych przepisów, które wypróbuje. nawet już dziś będę testować, bo dopadło mnie przeziębienie. Ale jedyna przeszkoda i utrudnienie w leczeniu to brak wolnego w pracy(L4 jest bardzo niewskazane w firmie).

A pewnie wszelkie "miksturki" dadzą szybszą poprawę, kiedy poleżymy w łóżeczku, odpoczniemy i nabierzemy sił.

Popijem cieplutkie mleko z miodemi z odrobiną czosnku.

A w kuchni leży już pokrojona cebula z cukrem, aby zrobić z niej syropek.

 Mimo fajnych sposobów i przepisow, zycze wszystkim DUZO ZDRÓWKA!!

To prawda! Niestety...  młode dziewczyny, młodzież, ich ubranie w zimie przyprawia często o ból głowy..://
Gdy idę zima.. opatulona tak, ze widac mi tylko oczy.... gdy widze młoda nastolatkę ubraną w legginsy i kurteczkę taką, ze widac jej goły brzuch, goła głowa, piekny, odkryty dekolt to normalnie odechciewa mi się wszystkiego...

... a potem własnie rózne dolegliwości, to sa smutne historie... zima, mróz rządzi się swoimi prawami- przezyjmy ją jak przystało.... ubierajmy się, bo teraz o różne choróbska na prawde nie trudno!

O tak! Dobre zahartowanie organizmu to juz połowa sukcesu:)

Dlatego dbajmy zima o aktywność fizyczna, uprawiajmy sporty zimowe- jeśli nie mamy takiej mozliwości- spacerujmy zimą często:) Już nawet 15 minutowy spacer hartuje nas przed przeziebieniem. Senność, wieczory przed telewizorem i brak ruchu osłabiają nasz organizm i sprawiają, że jesteśmy podatniejsi na wirusy.

Sąsiadka polecała mi zawsze bieganie boso po śniegu- trzeba ubrać sie ciepło i biegac tak szybko, aby nie doszło do wyziębienia. Bieg powinien trwac maksymalnie 2-3 minuty;P Lecz trzeba wiedzieć, ze na taki sposób hartowania mogą pozwolić sobie tylko zdrowe osoby! Nie wolno stosowac tej metody ludziom cierpiącym na róźne schorzenia..:)

Ja osobiście niegdy tego sposobu nie wypróbowałam, poprostu mam wrażliwe stopy i nie odważyłam sie na taką drastyczna zimną konfrontację ze śniegiem:):) Lecz ponoć ten sposób na prawde hartuje i przez niektorych jest polecany, stosowany i nawet lubiany:)

Dbałość o zdrowie całej rodziny toprzyjemność, jednak jeśli pomimo wszystko czasami dopada nas senność i apatyczność, kaszel bądź katar typowe objawy przeziębienia. Wtedy należ wspomóc organizm w walce z wirusami, przez dostarczenie witaminy C z naturalnych produktów, ponieważ są one lepiej przyswajalne, niż te, które są zawarte w tabletkach musujących.

Moja bronią w walce z przeziębieniem jest koktajl z natki pietruszki i banana.

Natka pietruszki ma znacznie więcej witaminy C, niż cytryna, dlatego w sytuacji kryzysowej jest znakomitym wspomagaczem w walce z infekcją. Na co dzień jednak dodaję do herbaty plasterek tradycyjnej cytryny.               W okresie przeziębień  warto też jeść potrawy rybne, by wzmocnić organizm kwasami omega-3 albo pić tran. Jak już wcześniej wspominałam ruch sprzyja pokonaniu przeziębienia np. 15 minutowy spacer na świeżym powietrzu dotleni organizm i  wspomoże w walce. Chuba,  że na dworze jest bardzo zimno, pada i wieje, wttedy lepiej sobie odpuścić. Czasami jednak to nie przeziębienie tylko grypa, gdy pojawiają się bóle w mięśniach i pojawia się gorączka, która jest dowodem na to, że organizm walczy. temperaturę zbijam dopiero, gdy przekroczy             38 stopni C. 

Sposobu z ziemniakami nie znałam, ale po przeczytaniu zapytałam mamę- i mówi, ze kiedys stosowała taka forme kuracji i rzeczywiście sprawdzała się świetnie:) Przy nastepnej okazji- mam nadzieję, ze nie za szybko- zastosuję z ciekawości:)

Jestem zwolenniczką domowych sposóbów... mam dusze samouka... chcę zawsze coś "sama" :) Kilka dni temu jak pisałam wcześniej dopadło mnie to nieszczęsne przeziebienie, ale z pomoca domowych specyfików i kuracji stanęłam na nogi po 3 dniach... katar jeszcze sie utrzyumuje ale jak wiemy 7 dni czy tydzień toleriować go musimy! :)

Szczególnie jesień oznacza dla mnie - mamy, trudny czas i już na początku września włącza się w mojej głowie lampka alarmowa, żeby wzmacniać odporność całej naszej rodzinki. Ale nie jesteśmy całkowicie uniknąć infekcji. Wtedy sprzymierzeńcem w walce z przeziębieniem zostaje herbatka i sok z czarnego bzu, który ma właściwości lecznicze górnych dróg oddechowych. Kwiaty bzu czarnego zawierają przede wszystkim flawonoidy, kwasy fenolowe, trójterpeny i śluzy. Mają właściwości napotne i przeciwgorączkowe. Owoce bzu czarnego zawierają m.in. glikozydy antocyjanowe, pektyny, garbniki, kwasy owocowe, witaminy (szczególnie dużo C i prowitaminy A), sole mineralne. 

Przeciwnikiem, który wymaga dużo cierpliwości w jego zwalczaniu jest katar, który potrafi uprzykrzyć nam długie jesienne wieczory. Mówię NIE dla kropoli do nosa, które powodują przewlekły obrzęk śluzówki i jej wysuszenie. Jestem za stosowaniem inhalacji z dodatkiem olejków eterycznych np. miętowego, jałowcowego lub tymiankowego, które odkażają nos i ułatwiają oddychanie. Dobrym sposobem na walkę z katarem i stosuję ją u 5-letniego syna jest ciepła inhalacja z solą morską - wsypuję 2 łyżki soli do garnka i zalewam szklanką wody, a następnie podgrzewam.