Jestem za ...jeżeli operacja plastyczna ma na celu poprawę wyglądu w trudnych przypadkach. Po oparzeniach, wypadkach . Nawet pokuszę się gdy w grę wchodzi poprawienie natury gdy ta spłatała perfidnego psikusa.
Ale jeżeli kobieta bo te jednak częściej poddają się "zabiegom upiększającym" , poprzez operację chce osiągnąć swój wygląd podobny do tego sprzed 20-30 lat, to jestem przeciwna.
Młode takie już nie będziemy.
A jeśli chodzi o Panią Wander, to ktoś kto jej doradził operację , bardzo jej nie lubi. A i "lekarz" chyba uczył się dopiero fachu. Pani Wander wygląda koszmarnie. Bardzo koszmarnie. A i Pani Raczyńska podobnie.
Zresztą wiele, wiele "odmłodzonych "kobiet tak wygląda.
Natomiast jestem za lekką korektą worków pod oczami, kilku podbródków.
Nie podobają mi się też usta wypelnione różnymi specyfikami. Daje to śmieszny efekt . W małej twarzy wielkie usta. często jak kaczy dziub.
Ale cóż, nie moje pieniądze, nie moje odbicie w lustrach.