14 maja 2009 17:36 | ID: 23680
14 maja 2009 19:30 | ID: 23700
15 maja 2009 06:31 | ID: 23761
15 maja 2009 12:21 | ID: 23796
15 lutego 2011 15:06 | ID: 418177
Jestem ciekawa, co powinno się jeść teraz.
Jakie produkty są najzdrowsze i najlepsze?
Jabłka chyba dobre?
Pomarańcze też?
15 lutego 2011 15:08 | ID: 418185
Ja będę napewno jadła kanapki z rzeżuchą:)
15 lutego 2011 15:09 | ID: 418187
Rzerzucha to dobry pomysł! Dzięki!
15 lutego 2011 15:13 | ID: 418193
Niedługo powinny też pojawić się nowalijki... ale jeszcze musimy na nie poczekać.
A w ogóle spotkałam się kiedyś z twierdzeniem, że zimą najlepiej jeść wrażywa z mrożonek - są mniej "plastikowe" niż to co można kupić w sklepach.
15 lutego 2011 15:14 | ID: 418194
Kocham szczypior i pomidory...ale jeszcze musze poczekac...
15 lutego 2011 15:17 | ID: 418198
Mrożonki to też dobra myśl, jak sądzę.
15 lutego 2011 15:17 | ID: 418199
A w ogóle spotkałam się kiedyś z twierdzeniem, że zimą najlepiej jeść wrażywa z mrożonek - są mniej "plastikowe" niż to co można kupić w sklepach.
Też o tym słyszałam i coś chyba w tym jest
15 lutego 2011 15:23 | ID: 418204
Niedługo powinny też pojawić się nowalijki... ale jeszcze musimy na nie poczekać.
A w ogóle spotkałam się kiedyś z twierdzeniem, że zimą najlepiej jeść wrażywa z mrożonek - są mniej "plastikowe" niż to co można kupić w sklepach.
Dokładnie. Nowalijki przeważnie są "pędzone" czyli mogą mieć sporo ulepszaczy typu przyspieszacze wzrostu, więc czy one takie zdrowe są to nie wiem. Poza tym ich smak daleki jest od ideału, patrz pomidory które można kupić na bazarze czy w markecie. Mrożonki są robione z warzyw sezonowych, które wyrosły w normalnym tempie, które mają mniej (bo chyba całkowiecie ekologiczny to nie ma) wspomagaczy.
16 lutego 2011 13:03 | ID: 419401
Racja, z tymi mrożonkami - na pewno są zdrowsze niż obecne "świeże" pomidorki ze sklepu...tak samo owoce...koleżanka pracowała kilka lat temu podczas studiów przy truskwakach w Hiszpanii - mówiła, że aby zebrać truskawkę, najpier odgarniała kuleczki nawozu....masakra, mówiła, ze od tamtej pory w życiu nie kupiła truskawki! sądzę, że z warzywami jest podobnie!
16 lutego 2011 18:14 | ID: 419671
Ja będę napewno jadła kanapki z rzeżuchą:)
ANIU - o MATKO !!!
16 lutego 2011 18:15 | ID: 419674
Kocham szczypior i pomidory...ale jeszcze musze poczekac...
Lubię szczypiorek i już na swoje urodzinki kupiłam do sałaty i rzodkiewki... oraz do jajeczek w majonezie... mniam
16 lutego 2011 18:31 | ID: 419686
Sporo mam sałatek własnych w słoikach ,jesienią robię takie zapasy z własnego ogrodu lub kupuję warzywa od znajomych osób .Teraz kupuję tylko pomidorka, ogórka no i bananki jabłka ,mandarynkii musowo cytryny
17 lutego 2011 20:48 | ID: 421343
JA ostatnio uwielbiam twarożek ze szczypiorkiem i smietaną:-) może to i oznaka wiosny, a teraz wcinam pomarańcze- troszkę witaminek się przyda:-)
19 lutego 2011 14:01 | ID: 423222
ja uwielbiam warzywa! Raz w sklepie 'poleciała mi ślinka" na widok warzyw , owoce też lubię...
19 lutego 2011 14:17 | ID: 423230
Zawsze mam w domu szczypior i koper, dodaje do czego się da. Uwielbiam sałatę, pomidory ale teraz te pomidory są okropne jednak kupuję bo wyboru nie ma.
W sezonie to zieleniny mam full, uwielbiam ale moje dziecko nie za bardzo. Warzywa jada tylko w obiedzie a z owoców tylko jabłka i winogorna, czasami banany :(
15 maja 2012 09:37 | ID: 783936
No to startujemy z nowalijkami:) ja mam rzodkiewki, szczypior i inną "zieleninę" (jak mówi mój Mąż) w swoim ogródku, więc nie kupuję;) A Wy?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.