2
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-16 13:36:49
Jak jeździłam z dziećmi do "naszego byłego" osrodka zdrowia,lub porywatnie,to zdażało się,że antybiotyk był niepotrzebny a jednak dzicko go dostawało. Teraz zmieniłam (w tamtym roku) ośrodek zdrowia,skończyłam jeździć do lekarzy prywatnie...I muszę powiedzieć,że skończyły się antybiotyki. Nie wierzę w to,że od razu dzieci nabrały takiej odporności.Ale od grudnia chłopcy nie byli chorzy.trafiliśmy na naprawdę super Panią doktor i jest ok.:)))) Zauważylam,że niektórzy ekarze nie zbadają dziecka(lub mnie) dokładnie i już antybiotyk.A jak pytam,co mu jest,że potrzeba antybiotyk...To słyszę odpowiedź:to tak,żeby choróbsko się nie rowinęło....