Mój mąż od dluższego czasu mimo sprzeciwów "bierze mnie"w momencie kiedy spię mam dosycmocny sen ale cesto wtedy budze się i skutkuje to kłótnią bo ja nie chce a on mnie wykorzystuje probuje mu to wytłumaczyc ale on nie rozumie ze nie jestem dmuchana lalka.
złamał mnie nie mam ochoty do zycia nie mam ochoty wstawac rano do praacy, nie mm z kim o tym pogadac i nie wiem gdzie zwrócic sie po pomoc