Lekarze wielokrotnie alarmowali, że konieczne jest ograniczenie soli w diecie, bo wyjątkowo szkodzi zdrowiu. Czyżby niepotrzebnie? Jak czytamy dziś na stronie dziennik.pl Belgijscy naukowcy udowodnili, że osoby unikające soli wcale nie są mniej narażone na choroby naczyniowo-sercowe. Wręcz przeciwnie – częściej umierają na zawał serca lub udar mózgu. ewolucjonizować obowiązujące zalecenia lekarzy i dietetyków, powiedział na łamach „Journal of the American Medical Association” dr Jan Staessen z Uniwersytetu Leuven w Belgii.
Naukowcy dowiedli, że nie ma związku między spożyciem soli a podwyższeniem ciśnienia krwi.
dziennik.pl
Czyli co, sól jest zdrowa i od dziś nie boimy się porządnie zasolić frytek i innych smakołyków?