Witajcie!
Moja córeczka w tamtym roku zachorowała przez rotawirusy, wymioty, biegunka, odwodnienie no i na końcu hospitalizacja. Lekarz powiedział, że wykryto u niej rotawirusy, a test na adenowirusy jest ujemny. Mam przez to rozumieć że adenowirusy też mogą spowodować taki stan? Czy któraś z Waszych pociech została "zaatakowana" tymi wirusami?