Czas wolny
2 sierpnia 2011 14:20 | ID: 602957
To będzie rewolucja w medycynie.
''Już niedługo strzykawkę z igłą zastąpi "Nanopatch" plasterek, który przykleja się na ciało. Znajdują się w nim antygeny, które wnikają bezpośrednio do organizmu przez skórę, tak by wywołać odpowiednią reakcję immunologiczną u pacjenta'' - donosi indiatimes.com.
http://www.sfora.pl/Koniec-z-kluciem-Beda-beziglowe-szczepionki-a34628
Jak myślicie,sprawdzi się taka metoda??
Będzie skuteczna??
2 sierpnia 2011 14:21 | ID: 602959
Miło by było te igły dla niemowląt to koszmar =/
2 sierpnia 2011 14:24 | ID: 602965
Nie wiem, czy wszystkie szczepionki będzie można "podawać" w ten sposób. Ale gdyby tak, to byłoby fajnie!!!
2 sierpnia 2011 14:42 | ID: 602985
Fajnie byłoby, gdyby nie trzeba było kłuć pacjenta, czy małego czy dużego.
2 sierpnia 2011 21:55 | ID: 603279
Ja mam wstręt do igieł więc będę happy.
2 sierpnia 2011 21:58 | ID: 603283
Fajnie by było już niekłóć tych naszych maluszków zawsze to tak płaczliwie przechodzą.
2 sierpnia 2011 21:59 | ID: 603284
Ja mam wstręt do igieł więc będę happy.
Ja też Justynko mam wstręt do igieł.Więc takie plastry to może być super sprawa :)
2 sierpnia 2011 22:49 | ID: 603306
Ja mam wstręt do igieł więc będę happy.
Ja też Justynko mam wstręt do igieł.Więc takie plastry to może być super sprawa :)
znam to doskonale, ciąża to pod tym względem była masakra
a mój tydzień spędzony w szpitalu przed porodem i codzienne kroplówki, pękające żyły, zastrzyki,
nie mieli mnie już gdzie kłuć
aż mam gęsią skórkę na samo wspomnienie,
3 sierpnia 2011 05:14 | ID: 603395
no miło by było, jakby tak było :)
3 sierpnia 2011 07:16 | ID: 603414
całkiem fajna perspektywa:) ciekawie kiedy to wprowadzą :)
3 sierpnia 2011 07:43 | ID: 603422
Fajnie by było już niekłóć tych naszych maluszków zawsze to tak płaczliwie przechodzą.
My mamy albo wprawioną pielęgniarkę, albo tak wytrzymałe na ból dzieci :) Żadna nie płacze. NAjbardziej bałam się szczepienia na 1,5 roczku, bo dziecko jest już w pełni świadome. Dostała jednak do rączki czekoladkę konder (pierwszy i jak na razie ostatni raz) i tak zajęła się odkrywaniem nowego smaku, że nawet nie zauważyła. Nasz pielęgniarka kłuje dziedziaczki w ramię a nie jak większość w udo - mniej boli...
Co do szczepionek w plasterku - miła perspektywa jednak ciekawi mnie, czy nie mają więcej niepotrzebnej i szkodliwej chemii niż tradycyjne...
3 sierpnia 2011 08:52 | ID: 603452
Świetne rozwiązanie, zwłaszcza dla dzieci, choć każdy z nas musiał kiedyś odważyć sie przyjąć ukłucie i mimo to żyjemy, a może nawet jesteśmy odważniejsi :) ha ha ha
Ale tak na poważnie, to przecież chyba nawet bezpieczniejsze niż igła, a poza tym jak popatrzę na umiejętności pielęgniarek, które rok po roku zaczynają pracę to ja bym nie dała ukłuć swojego dziecka - one nie potrafią nic! Ok, są wśród nich poważne dziewczyny, które przykładają się do pracy, ale większość nie nadaje się chyba nawet do mycia podłóg, nie mówiąc o użyciu igły ze strzykawką na żywym pacjencie, tym bardziej na małym i ruchliwym.
3 sierpnia 2011 09:04 | ID: 603459
Może przy kolejnym maluszku już wejdą w życie ;) Fajna sprawa, bo takie ukłucia to mnóstwo płaczu zawsze.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
