Jak juz nie raz pisałam, mały ma często problemy z gardłem.... Ostatnio wymyśliliśmy z Mężem sposób na "ochronę" gardła Patryka.. Codzienne płukanie gardła szałwią....Wiadomo, że szałwia ma właściwości odkażające...
Jak myślicie? Czy to dobry sposób na zapobieganie zapaleniom gardła? Czy pomoże to uchronić się przed częstymi nawrotami choroby? Co myślicie o tym sposobie? Warto zastosować? Zaszkodzić nie powinno przecież...
Chciałabym poznać Wasze opinie...