Podcinacie same sobie np. grzywkę albo końcówki, a może coś więcej?
Ja tak, nawet często
1 września 2011 15:52 | ID: 625443
Raczej nie... Nie mam do tego ręki, choć ostatnio drażnił mnie jedne kosmyk za długi i go obcięłam:)
1 września 2011 15:53 | ID: 625444
Kiedyś tak;) Teraz ma króciutkie włosy, więc nie obcinam, zdaję się na fryzjera:)
1 września 2011 15:54 | ID: 625445
kiedyś często brałam nożyczki w ręce, ale później musiałam latać do fryzjera...
1 września 2011 16:05 | ID: 625452
nie mam odwagi ...
1 września 2011 16:14 | ID: 625458
nie mam odwagi ...
spróbuj;)
1 września 2011 16:16 | ID: 625460
Ja podcinam sobie często. A jeśli chcę grzywkę, to tylko i wyłącznie SAMA ją sobie robię i podcinam!
1 września 2011 16:21 | ID: 625462
Nigdy nie zrobiłabym tego sama ze względów estetycznych.
1 września 2011 16:22 | ID: 625464
kiedyś sama obcięłam włosy, a że mam proste, to efekt był tragiczny. mam długie, gęste włosy, które często się układają jak chcą i wielu fryzjerów sobie z nimi nie radzi (to znaczy: w salonie wygląda super, a po pierwszym umyciu w ogóle nie chcą się układać) to co dopiero ja
1 września 2011 16:35 | ID: 625478
Nigdy sama nie obcinałam włosów.No chyba że to była jakiś mały kosmyk który mi przeszkadzał to tak.
1 września 2011 17:32 | ID: 625510
Żartujesz? To byłaby totalna porażka!
1 września 2011 17:38 | ID: 625516
Bywa, że sobie grzywkę podetnę. Ale potem, gdy znów odrośnie, to już fryzjer musi.
1 września 2011 18:00 | ID: 625536
ja bym nie ryzykowała:)
1 września 2011 18:05 | ID: 625545
jak miałam 5 - 7 lat TAK!!!
teraz nie. nie znam się na tym nie umiem- jest od tego fryzjer
1 września 2011 18:26 | ID: 625559
A mi to całkiem nieźle wychodzi. Grzywka i końcówki to pestka. Sama nawet wystopniuję. Może dlatego, ze innym też ścinam to mam wprawę, choć jestem samoukiem.
Moja znajoma mówiła, że kiedyś w Niemczech kupiła sobie takie specjalne lustra do strzyżenia, tak żeby było widać całą głowę nawet z tyłu !
2 września 2011 05:16 | ID: 625773
Nie nie :)
2 września 2011 08:52 | ID: 625831
Nigdy, mam długie włosy i bym sie bała.
2 września 2011 08:54 | ID: 625835
Co to to nie! Do fryzjera biegam co 2 tygodnie na podcięcie grzywki sama bym się nie odważyła :)
2 września 2011 09:47 | ID: 625881
Jeśli chodzi o jakieś niewielkie podcięcia, bo np. zaczynają się rozdwajać końcówki ( :/) to tak. Ale jak trzeba zrobić coświęcej, czy jakąs fryzurę, to oczywiście idę do fachowca ;)
2 września 2011 10:07 | ID: 625915
Często grzywkę. Mam taką gęstwinę i fale że chociaż krzywo to i tak nie widać
2 września 2011 10:12 | ID: 625918
Ostatni raz podcinałam sobie włosy jak miałam 6 lat. To była sama końcówka sierpnia i za kilka dni miałam iść do zerówki Nie podobała mi się moja grzywka, więc ją ścięłam do samej skóry Miałam piękne długie włosy i mama (jest fryzjerką), żeby ratować sytuację, musiała mnie wyciąć "na chłopaka", żebym "jakoś" wyglądała. To była moja życiowa porażka i nigdy więcej nie sięgnęłam po nożyczki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.