Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
11 lipca 2014 19:04 | ID: 1130048
Chłopcy zjedli kolację, teraz łózka ścielą, to potem będą mieli "wolne":)
11 lipca 2014 19:35 | ID: 1130056
A ja z Juliśką siadam do bajki Kraina Lodu już nie wiem który raz w tym tygodniu, kupiłyśmy sobie popcorn i zasiadamy. Siostra nam pożyczyła i tak małej się spodobało że jak ogląda to jak zaczarowana, a i mnie się bajka podoba!!:)
11 lipca 2014 19:46 | ID: 1130059
Powoli zaczynam się pakować - jak ja nie lubię pożegnań
11 lipca 2014 19:50 | ID: 1130061
Powoli zaczynam się pakować - jak ja nie lubię pożegnań
A kto je lubi Alinko Szczęśliwego powrotu
11 lipca 2014 19:58 | ID: 1130063
Powoli zaczynam się pakować - jak ja nie lubię pożegnań
A kto je lubi Alinko Szczęśliwego powrotu
I ja zyczę szcześliwego powrotu Alinko!!
11 lipca 2014 19:58 | ID: 1130064
Ale się objadłam wiśni, aż mi zęby zdrętwiały. Szymuś od godziny śpi, ja też z nim trochę poleżałam. Zastanawiam się co by tu jeszcze zjeść...
11 lipca 2014 20:22 | ID: 1130067
Ale się objadłam wiśni, aż mi zęby zdrętwiały. Szymuś od godziny śpi, ja też z nim trochę poleżałam. Zastanawiam się co by tu jeszcze zjeść...
Jedz Aniuś, na zdrówko:)
11 lipca 2014 20:49 | ID: 1130075
a ja po pracy
zjadłam obiado-kolacje i zaraz mykam spac
jutro na 6 do pracy
a w niedziele wypad do Osztyna
11 lipca 2014 21:15 | ID: 1130088
a ja po pracy
zjadłam obiado-kolacje i zaraz mykam spac
jutro na 6 do pracy
a w niedziele wypad do Osztyna
Slokojnej pracy Marta . Nas jutro czeka pakowanie , a w niedzielę 10 godzinna podróż - do Olsztyna oczywiście .
11 lipca 2014 21:18 | ID: 1130090
a ja po pracy
zjadłam obiado-kolacje i zaraz mykam spac
jutro na 6 do pracy
a w niedziele wypad do Osztyna
a po co do Olsztyna się wybierasz?
11 lipca 2014 22:36 | ID: 1130119
Ja zmykam do wyrka:) Miłej nocki:)
12 lipca 2014 07:39 | ID: 1130147
Witam porannych śpiochów. Ja juz po kawce. Zaraz musze po zakupy lecieć. Mam nadzieję że tłumek będzie miejszy z rana.
12 lipca 2014 07:51 | ID: 1130149
Powoli zaczynam się pakować - jak ja nie lubię pożegnań
A kto je lubi Alinko Szczęśliwego powrotu
I ja zyczę szcześliwego powrotu Alinko!!
I ja sie przyłączę. Wracaj cała i zdrowa naładowana energią. Aby cię korki omijały.
12 lipca 2014 08:02 | ID: 1130151
Powoli zaczynam się pakować - jak ja nie lubię pożegnań
A kto je lubi Alinko Szczęśliwego powrotu
I ja zyczę szcześliwego powrotu Alinko!!
I ja sie przyłączę. Wracaj cała i zdrowa naładowana energią. Aby cię korki omijały.
Korki w niedzielę raczej nam nie grożą . Z jednej strony mam oczy mokre na myśl o wyjeździe , z drugiej chcę już do domu . I wrź tu człowieku znajdź złoty środek . Jednak z teściową pod jednym da hem żyć nir potrafię .
12 lipca 2014 08:18 | ID: 1130155
Może z rana jeszcze spokojnie. Ja wracałam po długim weekendzie to już od rana masakra była..Jechaliśmu do samej Warszawy ok. 10 godzin..
Też było mi żal wracać... Zwłaszcza że znowu sie tak szybko nie wybiorę..Chociaż kto wie..
12 lipca 2014 08:23 | ID: 1130159
U mnie w domu wszyscy lekko zakatarzeni i korzystając z tego, że jeszcze każdy śpi mam chwilkę dla siebie ;). Niestety, tylko chwilkę, bo zaraz trzeba będzie zrobić śniadanie, sprzątać i uwijać się wokół moich chorowitków.
12 lipca 2014 08:37 | ID: 1130168
Może z rana jeszcze spokojnie. Ja wracałam po długim weekendzie to już od rana masakra była..Jechaliśmu do samej Warszawy ok. 10 godzin..
Też było mi żal wracać... Zwłaszcza że znowu sie tak szybko nie wybiorę..Chociaż kto wie..
Wyriszamy jutro przed 5 rano . Do Olsztyna powonniy dotrzeć najpóźniej do godz. 15 . Oczy mam w mokrym miejscu i zaesze płaczę przy pożehnaniu .
12 lipca 2014 08:39 | ID: 1130169
A ja się cieszę z dzisiejszej pogody, bo na spokojnie mogę kucharzyć. Chyba lubię to!!!
Dzisiaj nie robimy zakupów, bo wczoraj byłam w Biedronce. A i z kaską cienko. Muszę bardzo ograniczać wydatki. We wtorek będzie mężówska rencina. Ale opłacę telefony i do mamy emerytury trzeba przetrzymać.
I tak nasze życie będzie upływać. Moja emerytura, męża renta, mamy emerytura. Gdyby one były jednak w całości . Ale kiedyś nadejdzie ten moment.
12 lipca 2014 08:45 | ID: 1130172
A ja się cieszę z dzisiejszej pogody, bo na spokojnie mogę kucharzyć. Chyba lubię to!!!
Dzisiaj nie robimy zakupów, bo wczoraj byłam w Biedronce. A i z kaską cienko. Muszę bardzo ograniczać wydatki. We wtorek będzie mężówska rencina. Ale opłacę telefony i do mamy emerytury trzeba przetrzymać.
I tak nasze życie będzie upływać. Moja emerytura, męża renta, mamy emerytura. Gdyby one były jednak w całości . Ale kiedyś nadejdzie ten moment.
WitJ WNdziu . Mam nadzieję , że w olsztynie zbyt mocno nie pada .
12 lipca 2014 08:50 | ID: 1130175
A ja się cieszę z dzisiejszej pogody, bo na spokojnie mogę kucharzyć. Chyba lubię to!!!
Dzisiaj nie robimy zakupów, bo wczoraj byłam w Biedronce. A i z kaską cienko. Muszę bardzo ograniczać wydatki. We wtorek będzie mężówska rencina. Ale opłacę telefony i do mamy emerytury trzeba przetrzymać.
I tak nasze życie będzie upływać. Moja emerytura, męża renta, mamy emerytura. Gdyby one były jednak w całości . Ale kiedyś nadejdzie ten moment.
WitJ WNdziu . Mam nadzieję , że w olsztynie zbyt mocno nie pada .
Alinko, pada cały czas. Ale tak spokojnie. Jak szybko minęly te dwa tygodnie bez Ciebie.
Dobrze, że już będziesz w Olsztynie. Bo w sobotę będzie nowego parku. Będą fajne imprezki.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.