Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
31 października 2014 20:06 | ID: 1158916
wreszcie fajrant......jeszcze ciasto jakieś bym upiekła ale nie mam siły:(
no zebrałam siły i zrobiłam wafelki z mlekiem w proszku,zawsze do kawki jutro coś jest
Aga - napisz mi , gdzie kupujesz mleko w proszku . Ja chyba źle szukam , bo nigdzie dostać nie mogę .
w delikatesach centrum
31 października 2014 20:11 | ID: 1158918
wreszcie fajrant......jeszcze ciasto jakieś bym upiekła ale nie mam siły:(
no zebrałam siły i zrobiłam wafelki z mlekiem w proszku,zawsze do kawki jutro coś jest
Aga - napisz mi , gdzie kupujesz mleko w proszku . Ja chyba źle szukam , bo nigdzie dostać nie mogę .
w delikatesach centrum
Muszę zapytać o to mleko w sklepie osiedlowym .
31 października 2014 20:14 | ID: 1158920
Ale mi ciśnienie skoczyło do góry. Jak można być takim imbecylem... Ee tzn w tym przypadku można. Ręce opadają.
31 października 2014 20:41 | ID: 1158926
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
31 października 2014 20:57 | ID: 1158933
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
31 października 2014 21:11 | ID: 1158935
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
Alinko, nie ma sprawy:) Bardzo się cieszę kochana, że wróciłaś:)
Ja mam dziś nerwowy dzień, bo ogólnie mam mnóstwo problemów. Ogarniam powlutku, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dam radę":)
Nakważniejsze, że jesteś z nami Alinko, brakowało mi Ciebie!!!
31 października 2014 21:14 | ID: 1158937
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
Alinko, nie ma sprawy:) Bardzo się cieszę kochana, że wróciłaś:)
Ja mam dziś nerwowy dzień, bo ogólnie mam mnóstwo problemów. Ogarniam powlutku, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dam radę":)
Nakważniejsze, że jesteś z nami Alinko, brakowało mi Ciebie!!!
O swoich emocjach wolę nie myśleć , a to jeszcze nie koniec niestety . Boję się jutrzejszego dnia , bardzo się boję ...
31 października 2014 21:24 | ID: 1158944
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
Alinko, nie ma sprawy:) Bardzo się cieszę kochana, że wróciłaś:)
Ja mam dziś nerwowy dzień, bo ogólnie mam mnóstwo problemów. Ogarniam powlutku, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dam radę":)
Nakważniejsze, że jesteś z nami Alinko, brakowało mi Ciebie!!!
O swoich emocjach wolę nie myśleć , a to jeszcze nie koniec niestety . Boję się jutrzejszego dnia , bardzo się boję ...
Nie bój się. Wszystko jest zapisane u góry, na to nie mamy wpływu kochana!!!
31 października 2014 21:25 | ID: 1158945
U nas włączyli wodę więc lecę się kąpać póki jerst woda.
31 października 2014 21:28 | ID: 1158946
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
Alinko, nie ma sprawy:) Bardzo się cieszę kochana, że wróciłaś:)
Ja mam dziś nerwowy dzień, bo ogólnie mam mnóstwo problemów. Ogarniam powlutku, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dam radę":)
Nakważniejsze, że jesteś z nami Alinko, brakowało mi Ciebie!!!
O swoich emocjach wolę nie myśleć , a to jeszcze nie koniec niestety . Boję się jutrzejszego dnia , bardzo się boję ...
Nie bój się. Wszystko jest zapisane u góry, na to nie mamy wpływu kochana!!!
Nie mamy niestety . Ale i tak się boję . W tym roku straciłam na prawdę sporo moich znajomych , więcej straty sobie nie potrafię wyobrazić .
31 października 2014 21:59 | ID: 1158950
Po raz czwarty dzis nie mamy wody!!!! I jak chłopaki mają się wykapać>??!!! Cholera mnie bierze!!!
Witaj Żanetko !!! Nie dziwię się , że jesteś wkurzona . A tak przy okazji dziękuję Ci za pomoc w przywrróceniu mojego konta .
Alinko, nie ma sprawy:) Bardzo się cieszę kochana, że wróciłaś:)
Ja mam dziś nerwowy dzień, bo ogólnie mam mnóstwo problemów. Ogarniam powlutku, ale na to wszystko potrzeba czasu. Dam radę":)
Nakważniejsze, że jesteś z nami Alinko, brakowało mi Ciebie!!!
O swoich emocjach wolę nie myśleć , a to jeszcze nie koniec niestety . Boję się jutrzejszego dnia , bardzo się boję ...
Nie bój się. Wszystko jest zapisane u góry, na to nie mamy wpływu kochana!!!
Nie mamy niestety . Ale i tak się boję . W tym roku straciłam na prawdę sporo moich znajomych , więcej straty sobie nie potrafię wyobrazić .
Pamietam..Nie będzie więcj strat, tak musisz mysleć.. Wiem, że masz ciężką sytuację, ale musisz być jednak mimo wszystko dobrej myśli..
31 października 2014 21:59 | ID: 1158951
U nas włączyli wodę więc lecę się kąpać póki jerst woda.
Załapałam się na kapiel":)
31 października 2014 23:38 | ID: 1158959
Moje dzieci szczęśliwie do domku dotarły... to najważniejsze...
1 listopada 2014 01:38 | ID: 1158973
Spełnił się najczarniejszy scenariusz - moja teściowa nie żyje ...
1 listopada 2014 06:05 | ID: 1158974
Spełnił się najczarniejszy scenariusz - moja teściowa nie żyje ...
Operacja miała się zacząć dzisiaj rano , nie doczekała jej . Miała kolejnt , bardzo rozległy zawał .
1 listopada 2014 06:35 | ID: 1158975
Spełnił się najczarniejszy scenariusz - moja teściowa nie żyje ...
Alinko, szczere wyrazy współczucia. Jestem z Tobą myślami..
1 listopada 2014 06:37 | ID: 1158976
Czesc dziewczynki,
Dominik poszedł na służbę, a ja od razu przybiegłam na kompa. Nie jechaliśmy do rodziców, bo nie mieliśmy kiedy. Dzisiaj święto, a mężuś ma pracę. Nie dało się zamienić służby niestety. Znicze kupione mamy, ale mój tato będzie do nas jechał 17 listopada to zabierze je i postawi u dziadków na pomniku.
1 listopada 2014 07:27 | ID: 1158982
Spełnił się najczarniejszy scenariusz - moja teściowa nie żyje ...
ALINKO współczuję, moje kondolencje i trzymajcie się...
1 listopada 2014 07:28 | ID: 1158983
Czesc dziewczynki,
Dominik poszedł na służbę, a ja od razu przybiegłam na kompa. Nie jechaliśmy do rodziców, bo nie mieliśmy kiedy. Dzisiaj święto, a mężuś ma pracę. Nie dało się zamienić służby niestety. Znicze kupione mamy, ale mój tato będzie do nas jechał 17 listopada to zabierze je i postawi u dziadków na pomniku.
CZEŚĆ DAGUŚ !!! My z Oliwką najwcześniej wstałyśmy,ona teraz odrabia lekcje z matematyki a ja mając chwilkę klikam...
1 listopada 2014 07:30 | ID: 1158984
Czesc dziewczynki,
Dominik poszedł na służbę, a ja od razu przybiegłam na kompa. Nie jechaliśmy do rodziców, bo nie mieliśmy kiedy. Dzisiaj święto, a mężuś ma pracę. Nie dało się zamienić służby niestety. Znicze kupione mamy, ale mój tato będzie do nas jechał 17 listopada to zabierze je i postawi u dziadków na pomniku.
CZEŚĆ DAGUŚ !!! My z Oliwką najwcześniej wstałyśmy,ona teraz odrabia lekcje z matematyki a ja mając chwilkę klikam...
Chce jej sie tak z rana lekcje odrabiać? :D
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.