Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
27 października 2012 19:40 | ID: 852673
tylko go nie otruj ;)
Przez 7 lat mi się nie udało
27 października 2012 19:44 | ID: 852679
tylko go nie otruj ;)
Przez 7 lat mi się nie udało
hehe i dobrze, niech chlopak pozyje sobie jeszcze ;p
27 października 2012 19:45 | ID: 852680
tylko go nie otruj ;)
Przez 7 lat mi się nie udało
hehe i dobrze, niech chlopak pozyje sobie jeszcze ;p
I zaraz będzie chwila prawdy, Mąż na horyzoncie więc będę smażyć :)
27 października 2012 19:49 | ID: 852682
to uciekaj ładnie, a jak usmazysz to wracaj do nas :)
27 października 2012 19:50 | ID: 852683
Weszłam na Familkę by pochwalić się, że mój wnusio już stoi - i to gdzie - w wannie sięgając po kosmetyki mamy. Synowa takie mi właśnie zdjęcie przysłała... Szkoda, że na komórkę to bym wstawiła je do galerii. Prześlę córce to ona potem na pocztę moją wyśle.
27 października 2012 19:52 | ID: 852685
Borys właśnie przesypia kąpiel ehh. Kuba ogląda madagaskar a ja czekam na Męża, będę mu placek po węgiersku robić. Ciekawe co to mi wyjdzie.
to my tez chcemy placek
Jak się wyspecjalizuję w tym placku to się podzielę. Póki co Mąż będzie pierwszym testerem :)
cześć Ala:) jaki sos robisz???
27 października 2012 19:55 | ID: 852687
Borys właśnie przesypia kąpiel ehh. Kuba ogląda madagaskar a ja czekam na Męża, będę mu placek po węgiersku robić. Ciekawe co to mi wyjdzie.
to my tez chcemy placek
Jak się wyspecjalizuję w tym placku to się podzielę. Póki co Mąż będzie pierwszym testerem :)
cześć Ala:) jaki sos robisz???
Hmm taki mix, mięsko podsmażyłam i zalałam bulionem a potem dodałam trochę czosnkowego i trochę bolońskiego. To wszystko razem całkiem ciekawie wyszło.
27 października 2012 19:55 | ID: 852688
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
27 października 2012 19:56 | ID: 852691
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
U mnie Borys śpi, po całym dniu drzemania zasnął i śpi juz 3 godzinę a powinnam juz dawno go kąpać!
27 października 2012 19:59 | ID: 852696
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
U mnie Borys śpi, po całym dniu drzemania zasnął i śpi juz 3 godzinę a powinnam juz dawno go kąpać!
no Mała mi dziś w dzień drzemała 3x po 10 minut i ok 19:30 zasnęła mi na rękach..wiec kąpiel sobie dziś darowałam:P
27 października 2012 20:01 | ID: 852698
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
U mnie Borys śpi, po całym dniu drzemania zasnął i śpi juz 3 godzinę a powinnam juz dawno go kąpać!
no Mała mi dziś w dzień drzemała 3x po 10 minut i ok 19:30 zasnęła mi na rękach..wiec kąpiel sobie dziś darowałam:P
U nas podobnie i z kąpieli tez dziś nici.
27 października 2012 20:01 | ID: 852699
Ja też jakaś taka nerwowa na wieczór i nie wiem dlaczego, bo przecie w zasadzie nie powinnam, nie mam powodu, szczególnie że jestem po kąpieli relaksującej... Do tego Dorotka też płacze że zasnąć nie może bo koszmary widzi i nie mam pomysłu jak mam ją uspokajać...
27 października 2012 20:01 | ID: 852700
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
WITAJ a my sobie na zdrówko z mężusiem po lampce naleweczki babuni wypiliśmy...
27 października 2012 20:03 | ID: 852701
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
U mnie Borys śpi, po całym dniu drzemania zasnął i śpi juz 3 godzinę a powinnam juz dawno go kąpać!
no Mała mi dziś w dzień drzemała 3x po 10 minut i ok 19:30 zasnęła mi na rękach..wiec kąpiel sobie dziś darowałam:P
U nas podobnie i z kąpieli tez dziś nici.
o właśnie wypatrzyłam, ze Borysek dziś 2 miesiące kończy..jejku ale ten czas lecie..najlepszego od cioci:):*
27 października 2012 20:04 | ID: 852702
Ja też jakaś taka nerwowa na wieczór i nie wiem dlaczego, bo przecie w zasadzie nie powinnam, nie mam powodu, szczególnie że jestem po kąpieli relaksującej... Do tego Dorotka też płacze że zasnąć nie może bo koszmary widzi i nie mam pomysłu jak mam ją uspokajać...
Jakąś ładną bajeczkę jej poczytaj przytulając ją do siebie... lub połóż główkę na swoje kolana i głaszcz ją czytając...
27 października 2012 20:05 | ID: 852703
witajcie wieczorem....Natalia i D. śpią....cisza...no dobra tylko chrapanie męża słychać...umyłam głowę i...jakiegoś nerwa mam i sama nie wiem co ze sobą zrobić...
U mnie Borys śpi, po całym dniu drzemania zasnął i śpi juz 3 godzinę a powinnam juz dawno go kąpać!
no Mała mi dziś w dzień drzemała 3x po 10 minut i ok 19:30 zasnęła mi na rękach..wiec kąpiel sobie dziś darowałam:P
U nas podobnie i z kąpieli tez dziś nici.
o właśnie wypatrzyłam, ze Borysek dziś 2 miesiące kończy..jejku ale ten czas lecie..najlepszego od cioci:):*
Bardzo dziękuję :)
27 października 2012 20:06 | ID: 852704
Mąż jeszcze do Żabki pojechał a ja czekam i czekam. A głowa mi pęka, owiało mnie wczoraj i czuję lekkie przeziębienie. Mam nadzieje ze apap pomoze.
27 października 2012 20:08 | ID: 852709
mala wlasnie spac idzie. ja juz wykapana. Jowka se darowała spadzie w dzien bo wstałaUWAGA o 8.30...
27 października 2012 20:09 | ID: 852712
mala wlasnie spac idzie. ja juz wykapana. Jowka se darowała spadzie w dzien bo wstałaUWAGA o 8.30...
O to mogłaś też pospać...
27 października 2012 20:09 | ID: 852713
Ja też jakaś taka nerwowa na wieczór i nie wiem dlaczego, bo przecie w zasadzie nie powinnam, nie mam powodu, szczególnie że jestem po kąpieli relaksującej... Do tego Dorotka też płacze że zasnąć nie może bo koszmary widzi i nie mam pomysłu jak mam ją uspokajać...
Jakąś ładną bajeczkę jej poczytaj przytulając ją do siebie... lub połóż główkę na swoje kolana i głaszcz ją czytając...
Ależ rytuał bajki jest co wieczór i nie ma odpuść, no chyba że jest mocno niegrzeczna w dzień, ale już dawno tak nie było. Przytulamy się też na wieczór i w sumie cały dzień dziś poświęciliśmy na przytulanie, bo pogoda nam na nic innego nie pozwalała. Powiem, że takie zachowanie to od ostatnich 4 dni takie sytuacje się pojawiają, więc nie wiem skąd, bo szczególnie powodów nie ma.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.