Jako, że poprzedni wątek otwiera się na przedostatniej stronie, i już trochę w nim napisałyśmy, zakładam jego kolejną część:) Może bedzie lepiej się otwierał. Przeniesiemy się tu????
Zapraszam na pogaduchy:)))
8 października 2012 12:57 | ID: 842217
spotkałam dziś mojego byłego faceta teraz jest moim przyjacielem ale bardzo długo się nie widzieliśmy i sobie wreszcie pogadaliśmy :)
ja mojego bylego moze z raz widziała...
oatatnio na moim osiedlu jak uczyłam sie ELka jezdzic,....
az bym mise urwała w taka dziure sie wp...m
ehh a ja mam do swojego sentyment - fajny czas razem spędziliśmy - zresztą to dobry kolega mojego męża, więc miło było się spotkać i pogadać :)
8 października 2012 12:59 | ID: 842219
spotkałam dziś mojego byłego faceta teraz jest moim przyjacielem ale bardzo długo się nie widzieliśmy i sobie wreszcie pogadaliśmy :)
ja mojego bylego moze z raz widziała...
oatatnio na moim osiedlu jak uczyłam sie ELka jezdzic,....
az bym mise urwała w taka dziure sie wp...m
ehh a ja mam do swojego sentyment - fajny czas razem spędziliśmy - zresztą to dobry kolega mojego męża, więc miło było się spotkać i pogadać :)
no ja z moim mezem bylego w zyciu bym nie zapoznała he he
8 października 2012 13:03 | ID: 842225
Byłam dziś z mężem odebrać nowe dowody osobiste z nowym adresem zamieszkania,byliśmy też w banku aby zaktualizować dane.
Hydraulik prace skończył w piątek,elektryk ma przyjść w tym tygodniu.Od tygodnia jeździmy za meblami do kuchni,te które mi się podobają to są drogie,a te tańsze są da duże i nie można kupić ich mniejszych.Muszę podjechać jeszcze do BRW.
Szukam też ładnego narożnika,ale nie mogę nic znaleźć,bo wszystkie mają małą powierzchnię spania.
8 października 2012 13:09 | ID: 842228
Ja sobie zrobiłam herbatkę malinowo jeżynową... jakoś tak smutno mi się zrobiło...
Dzięki
Tylko nie smutaj !
8 października 2012 13:09 | ID: 842229
spotkałam dziś mojego byłego faceta teraz jest moim przyjacielem ale bardzo długo się nie widzieliśmy i sobie wreszcie pogadaliśmy :)
ja mojego bylego moze z raz widziała...
oatatnio na moim osiedlu jak uczyłam sie ELka jezdzic,....
az bym mise urwała w taka dziure sie wp...m
ehh a ja mam do swojego sentyment - fajny czas razem spędziliśmy - zresztą to dobry kolega mojego męża, więc miło było się spotkać i pogadać :)
no ja z moim mezem bylego w zyciu bym nie zapoznała he he
kochana oni się znali już wcześniej :) nawet byli sąsiadami :)
8 października 2012 13:09 | ID: 842230
Byłam dziś z mężem odebrać nowe dowody osobiste z nowym adresem zamieszkania,byliśmy też w banku aby zaktualizować dane.
Hydraulik prace skończył w piątek,elektryk ma przyjść w tym tygodniu.Od tygodnia jeździmy za meblami do kuchni,te które mi się podobają to są drogie,a te tańsze są da duże i nie można kupić ich mniejszych.Muszę podjechać jeszcze do BRW.
Szukam też ładnego narożnika,ale nie mogę nic znaleźć,bo wszystkie mają małą powierzchnię spania.
Niby jest duży wybór, ale chcąc coś kupić to można kota dostać Nie spiesz się , ja kupiłam meble do kuchni i nie jestem z nich zadowolona
8 października 2012 14:03 | ID: 842285
Ja sobie zrobiłam herbatkę malinowo jeżynową... jakoś tak smutno mi się zrobiło...
Dzięki
Tylko nie smutaj !
8 października 2012 14:04 | ID: 842286
a ja zaraz uciekam dalej czytac ksiazke :) yhh.. czy ja wyrobie sie ?
8 października 2012 14:08 | ID: 842297
ja mojego bylego moze z raz widziała...
oatatnio na moim osiedlu jak uczyłam sie ELka jezdzic,....
az bym mise urwała w taka dziure sie wp...m
ehh a ja mam do swojego sentyment - fajny czas razem spędziliśmy - zresztą to dobry kolega mojego męża, więc miło było się spotkać i pogadać :)
Do "byłych" sentymentu nie mam bo za bardzo jeszcze wtedy nie angażowałam się, bo czekałam na tego jedynego... Stosunki mamy po prostu koleżeńskie.
8 października 2012 14:09 | ID: 842299
ja mojego bylego moze z raz widziała...
oatatnio na moim osiedlu jak uczyłam sie ELka jezdzic,....
az bym mise urwała w taka dziure sie wp...m
ehh a ja mam do swojego sentyment - fajny czas razem spędziliśmy - zresztą to dobry kolega mojego męża, więc miło było się spotkać i pogadać :)
Do "byłych" sentymentu nie mam bo za bardzo jeszcze wtedy nie angażowałam się, bo czekałam na tego jedynego... Stosunki mamy po prostu koleżeńskie.
a ja z zadnym nie utrzymuje kontaktu.
8 października 2012 14:11 | ID: 842301
Byłam dziś z mężem odebrać nowe dowody osobiste z nowym adresem zamieszkania,byliśmy też w banku aby zaktualizować dane.
Hydraulik prace skończył w piątek,elektryk ma przyjść w tym tygodniu.Od tygodnia jeździmy za meblami do kuchni,te które mi się podobają to są drogie,a te tańsze są da duże i nie można kupić ich mniejszych.Muszę podjechać jeszcze do BRW.
Szukam też ładnego narożnika,ale nie mogę nic znaleźć,bo wszystkie mają małą powierzchnię spania.
To sprawy z mieszkankiem ANIU idą pełną parą - trzymam kciuki byście szybko je załatwili i do niego się wprowadzili...
8 października 2012 14:16 | ID: 842307
Byłam dziś z mężem odebrać nowe dowody osobiste z nowym adresem zamieszkania,byliśmy też w banku aby zaktualizować dane.
Hydraulik prace skończył w piątek,elektryk ma przyjść w tym tygodniu.Od tygodnia jeździmy za meblami do kuchni,te które mi się podobają to są drogie,a te tańsze są da duże i nie można kupić ich mniejszych.Muszę podjechać jeszcze do BRW.
Szukam też ładnego narożnika,ale nie mogę nic znaleźć,bo wszystkie mają małą powierzchnię spania.
To sprawy z mieszkankiem ANIU idą pełną parą - trzymam kciuki byście szybko je załatwili i do niego się wprowadzili...
Ja też trzymam kciuki, już bliżej niż dalej:)
8 października 2012 14:17 | ID: 842308
Eh zazdroszczę tym zamężnym lub mieszkającym razem...
8 października 2012 14:19 | ID: 842310
Eh zazdroszczę tym zamężnym lub mieszkającym razem...
Ja trochę też
8 października 2012 14:21 | ID: 842314
dziewczyny, dziś już pewnie mnie nie bedzie. Jadę z dziećmi do alergologa, a to troche potrwa, tzn wizyta... Ech te czekanie....
Uciekam, Matiego odbiorę ze szkoły i przed 16 muszę być już w ośrodku.
8 października 2012 14:23 | ID: 842318
dziewczyny, dziś już pewnie mnie nie bedzie. Jadę z dziećmi do alergologa, a to troche potrwa, tzn wizyta... Ech te czekanie....
Uciekam, Matiego odbiorę ze szkoły i przed 16 muszę być już w ośrodku.
Trzymaj się kochana, do jutra!!!
8 października 2012 14:54 | ID: 842353
dziewczyny, dziś już pewnie mnie nie bedzie. Jadę z dziećmi do alergologa, a to troche potrwa, tzn wizyta... Ech te czekanie....
Uciekam, Matiego odbiorę ze szkoły i przed 16 muszę być już w ośrodku.
trzymaj się, daj znać co tam po wizycie
8 października 2012 14:55 | ID: 842354
No to kochani żegnam się z Wami na dziś!!! Jak jutro nie przyjedzie Grzesiek to pewnie zajrzę, a jak przyjedzie, to same rozumiecie . No to życze wszystkim miłego popołudnia i wieczoru spędzonego w miłej i rodzinnej atmosferze!!! Trzymajcie się kochane!!! pa:*
8 października 2012 14:56 | ID: 842355
Byłam dziś z mężem odebrać nowe dowody osobiste z nowym adresem zamieszkania,byliśmy też w banku aby zaktualizować dane.
Hydraulik prace skończył w piątek,elektryk ma przyjść w tym tygodniu.Od tygodnia jeździmy za meblami do kuchni,te które mi się podobają to są drogie,a te tańsze są da duże i nie można kupić ich mniejszych.Muszę podjechać jeszcze do BRW.
Szukam też ładnego narożnika,ale nie mogę nic znaleźć,bo wszystkie mają małą powierzchnię spania.
Niby jest duży wybór, ale chcąc coś kupić to można kota dostać Nie spiesz się , ja kupiłam meble do kuchni i nie jestem z nich zadowolona
A w jakim sklepie kupowała pani meble? W jakimś firmowym??
8 października 2012 14:56 | ID: 842356
Eh zazdroszczę tym zamężnym lub mieszkającym razem...
Ja trochę też
dziewczyny ja tak zazdrościłam, zazdrościłam aż wreszcie wyszłam za mąż - więc do roboty :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.