To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
29 kwietnia 2013 21:48 | ID: 955267
Hej laseczki.
Mnie moj wkurzyl i wybylam na ploty, teraz wrocilam, on widze dal Liwii kolacje i uspil ja.
Hejka,
fajny nowy avatar :) Czasami tak najlepiej (postawić przed faktem dokonanym) ;)
Dziekuje :)
a no czasem tak lepiej. Poki co sie nie oddzywamy, ale ja sie ciesze, ze sie postawilam, czuje taka satysakcje :D
30 kwietnia 2013 05:57 | ID: 955322
30 kwietnia 2013 06:04 | ID: 955323
30 kwietnia 2013 06:19 | ID: 955326
Witam i ja:) Hej Ala, też nie spisz...
Mąz do pracy pojechał a ja z kawką jestem.
30 kwietnia 2013 06:39 | ID: 955335
30 kwietnia 2013 06:49 | ID: 955336
cześć dziewczyny! :)
mąż pojechał do pracy, Filip je śniadanie a ja biorę się za robotę bo od soboty remont, nawet nie chcę sobie tego wyobrażać... :/
30 kwietnia 2013 06:55 | ID: 955337
30 kwietnia 2013 06:59 | ID: 955341
ja sobie też współczuję... bo bite 1,5 miesiąca bez połowy domu to będzie straszne...
30 kwietnia 2013 07:04 | ID: 955345
ja sobie też współczuję... bo bite 1,5 miesiąca bez połowy domu to będzie straszne...
Minie. U nas zacznie się ocieplanie i elewacja budynku. Planowana jest na cale lato. Zero kwiatków na balkonie, "zasłony" po zewnetrznej stronie na oknach. I też pocieszam się, ze potem będzie ladnie. A na balkon kupię w e wrześniu wrzosy i chryzantemy.
A dzisiaj?
Ola daje korki a ja idę po dziewczynki. Muszę zrobić drobne zakupy na jutro i nie zapomnieć o pieczywie ( czasem zapomnę) .
30 kwietnia 2013 07:11 | ID: 955346
ja sobie też współczuję... bo bite 1,5 miesiąca bez połowy domu to będzie straszne...
Minie. U nas zacznie się ocieplanie i elewacja budynku. Planowana jest na cale lato. Zero kwiatków na balkonie, "zasłony" po zewnetrznej stronie na oknach. I też pocieszam się, ze potem będzie ladnie. A na balkon kupię w e wrześniu wrzosy i chryzantemy.
A dzisiaj?
Ola daje korki a ja idę po dziewczynki. Muszę zrobić drobne zakupy na jutro i nie zapomnieć o pieczywie ( czasem zapomnę) .
Witaj Wańdziu Zawiąż sobie supeł na chusteczce to nie zapomnisz....ha ha
30 kwietnia 2013 07:13 | ID: 955350
Witaj Basiu! Wezmę dużą chustę i zrobię duży supeł. Tylko czy sobie przypomnę po co ten duży supeł?
30 kwietnia 2013 07:14 | ID: 955351
Witaj Basiu! Wezmę dużą chustę i zrobię duży supeł. Tylko czy sobie przypomnę po co ten duży supeł?
To też prawda
30 kwietnia 2013 07:22 | ID: 955356
I ja dziś po zakupy muszę się wybrać. Niestety narazie bez auta jestem, bo Mąż do pracy pojechał. Po południu wyskoczę i zrobię zakupy.
30 kwietnia 2013 07:30 | ID: 955362
Dzien dobry dziewuszki.
Moj spi :/ chyba sie do pracy nie wybiera, zreszta nie wiem, bo nie rozmawiamy.
30 kwietnia 2013 07:59 | ID: 955367
30 kwietnia 2013 08:04 | ID: 955369
dobrze,że się zdecydowałaś. będziesz spokojniesza.
30 kwietnia 2013 08:06 | ID: 955370
cześć,
zaprowadziłam dzieci do p-la,mąż odsypia nockę. musimy skoczyć po zakupy jak wstanie.
a zaraz chyba deszcz lunie.
30 kwietnia 2013 08:48 | ID: 955388
30 kwietnia 2013 08:56 | ID: 955390
a ja wstałam wąłsnie;-))
Jowka śniadanko je.
ide włosy suszyc i na ciucha jade;-))
30 kwietnia 2013 09:12 | ID: 955397
Dzień dobry:)
zas się z małżem pokłóciłam. tak nie może być. i jak tu siedzę obiecuję poprawę na gorsze;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.