To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
27 maja 2013 23:39 | ID: 966605
Jowis w wannie.
aaaaaaaaaaaaaa przyjete moje dziecko jest do przedszkola!!!
No to chyba do "roboty" się szykujesz
27 maja 2013 23:42 | ID: 966606
Ale mnie tu nie było... zmęczona jestem ostatnio wciąż i wciąż i mocno, ale efekt będzie taki że za dwa tygodnie pracy będę mieć 600zł w kieszeni.
Miałam bardzo pracowito intensywno nerwowo płaczący weekend i do tego wciaż jestem chora i Dośka zresztą też...
Grzesiek jutro idzie z nią do pediatry i do dentystki bo wypadła jej po dwóch tygodniach od założenia, a ja pracuję... echhhh...
Ula - zrób po prostu schaboszczaka z kiszoną kapustą - tak po polsku po prostu. Do tego kompot z truskawek rabarbaru i jabłek i efekt murowany ;)
No nie było... Zdrówka Wam życzę.
27 maja 2013 23:44 | ID: 966607
oglądam "Drogówkę" :)
Oglądałam "M jak miłość" a potem oczywiście "Lekarzy"...
28 maja 2013 05:15 | ID: 966617
28 maja 2013 06:14 | ID: 966618
Moja już buszuje od 6:30. Ale bawi sie klockami, juz po sniadanku, a ja sobie klikam. Poki co za oknem sloneczko, a w pogodzie zapowiadali znow brzydko, ciekawe jak w koncu bedzie, bo zauwazylam ze ostatnio prognozy im sie nie sprawdzaja.
28 maja 2013 07:14 | ID: 966623
cześć przed chwilą wsaliśmy bo robotnicy nas obudzili... jakoś przeżyjemy, idziemy jeść śniadanie a potem na dwór bo dziś wyjątkowo jeszcze nie pada :)
28 maja 2013 07:30 | ID: 966625
Witam i ja. Zaraz jadę z chłopakami do szkoły i śmigam do miasta, bo nic na obiad nie mam...
28 maja 2013 07:40 | ID: 966634
Witam i ja. Zaraz jadę z chłopakami do szkoły i śmigam do miasta, bo nic na obiad nie mam...
Mnie wczoraj maz kupil obrane ziemniaczki, gotowe miesko opanierowane, zebym nie musiala stac nad garami, w tak ladna pogode- odmiana od dwu tygodniowego deszczu.
28 maja 2013 08:06 | ID: 966638
Witam z rana!Choc i tak długo nie posiedzę,bo dzieci wstały..
28 maja 2013 08:10 | ID: 966642
witajcie.
Pawel nas obudzil jak na słuzbe poszedl.
kawke wypije, ogarne mieszkanko i na ciucha lece
28 maja 2013 08:10 | ID: 966643
Jowis w wannie.
aaaaaaaaaaaaaa przyjete moje dziecko jest do przedszkola!!!
No to chyba do "roboty" się szykujesz
to troszke skomplikowane... ale szukac bede
28 maja 2013 08:22 | ID: 966651
wpadłam na chwilkę i zmykam na zakupy :)
28 maja 2013 08:25 | ID: 966653
wpadłam na chwilkę i zmykam na zakupy :)
ja kawke wypije i bede sie zbierac ogarniac mieszkanko
28 maja 2013 09:49 | ID: 966666
Syn pojechał z Ziemusiem na kontrolę do rehabilitantki więc mam chwilkę na Familkę... WITAJCIE !!!
28 maja 2013 09:50 | ID: 966667
By łam w miescie, zakupy zrobiłam, obiad wstawiony i mam chwilkę, żeby usiąść.
28 maja 2013 09:51 | ID: 966669
Moja już buszuje od 6:30. Ale bawi sie klockami, juz po sniadanku, a ja sobie klikam. Poki co za oknem sloneczko, a w pogodzie zapowiadali znow brzydko, ciekawe jak w koncu bedzie, bo zauwazylam ze ostatnio prognozy im sie nie sprawdzaja.
Ziemuś wstał około 7:30 a nad ranem około godz.6 przybył do mnie ze swojego łóżeczka bo bardzo zasikany był. Przebrałam go i ze mna już dalej spał.
28 maja 2013 09:53 | ID: 966671
wpadłam na chwilkę i zmykam na zakupy :)
ja kawke wypije i bede sie zbierac ogarniac mieszkanko
... i ja swoje cappuccinko piję oraz jem... kanapusie...
28 maja 2013 09:55 | ID: 966674
By łam w miescie, zakupy zrobiłam, obiad wstawiony i mam chwilkę, żeby usiąść.
Ja to już jedna nogą u córki w Łomży. Dzisiaj syn mnie wieczorkiem odwiezie. Pocieszę się Oliwcią aż do niedzieli... ale się cieszę No i spotkamy się z mężem u niej.
28 maja 2013 09:57 | ID: 966676
By łam w miescie, zakupy zrobiłam, obiad wstawiony i mam chwilkę, żeby usiąść.
Tez myślałam, że przed wyjazdem do córki wyjdę z Ziemusiem na spacerek i zajdę na bazarek ale chyba nici z tego bo u nas brzydka pogoda. Padało ale nadal zachmurzone jest...
28 maja 2013 09:57 | ID: 966677
By łam w miescie, zakupy zrobiłam, obiad wstawiony i mam chwilkę, żeby usiąść.
Ja to już jedna nogą u córki w Łomży. Dzisiaj syn mnie wieczorkiem odwiezie. Pocieszę się Oliwcią aż do niedzieli... ale się cieszę No i spotkamy się z mężem u niej.
Ależ Ty roziegana jesteś Grażynko:))) Hahaha No, ale do Mężulka to trzeba pędzić:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.