Czy musi być początek? Nie pisałam żadnego bloga...ojj, już dwa lata. Jakoś jestem wierna papierowej formie pamiętnika, pisania do szuflady, składania tradycyjnych listów. Jakby mnie ktoś przestawił tutaj z innej epoki: gdzie za prawdę oddawało się życie, a miłość faktycznie była wierna. Kilka...