codzienność - wstęp... ...postanowiłam podjąć próbę zmierzenia się z pisaniem blogu związanego z codziennością mojej Rodziny... no i mnie samej też... ;) ale z tą codziennością domową... tą pełną szarzyzny życia ale i kolorytu, jaki dniom nadają zwłaszcza dzieciaki... nie wiem czy potrafię... zazwyczaj...
juz po... uffffffff w koncu chwilka czasu..serio to mala grzeczna jest i moge w domu zrobic wszystko tylko jak Filip wpadnie to masakre mamy.... wiec Jowitka juz 4kg wazy no i jest juz co potrzymac heheh...tylko czedkamy na Pawełka teraz kiedy wroci do nas...ciezko tak samej i tylko dobrze ze mama pomaga.....
początek... Nareszcie się zmobilizowałam i wzięłam za rozpoczęcie pisania na blogu . Szczerze powiem ,że nawet nie wiem o co tu tak do końca chodzi ,ale szybko się nauczę :P Wczorajszy dzień (dzień moich urodzin) spędziliśmy w miare normalnie (oprócz masy gości ,masy sprzątania i gotowania). W przed...
Wstępem Jestem mamą czteroletniej dziewczynki, spodziewającą się drugiej już za kilka dni. Z Alą spędzamy mnóstwo czasu na różnych placach zabaw i dla mnie są to wizyty obfitujące w różne przemyślenia, głównie na temat rodzicielstwa. Chciałabym podkreślić, że są one subiektywne przede wszystkim. Dzisaj...
Moja misja Wszystko zaczyna się pięknie i tak jest do dzisiaj. Cudowna miłość, uniesienie i co??? Test ciążowy wykazuje, że jestem mamą maleńkiej fasolki. Szczęście jest tak ogromne, że nie jestem w stanie tego opisać. NIby dlaczego nie miałabym mieć drugiego dziecka? Mam córeczkę, która chodzi...
Na początku bylo tak ..... Nazywam sie Kasia. historia michalków zaczęła sie tak. Sylwester2000/2001 tam poznałam mojego przyszłego męża. Po trzech latach wpolnego podrożowania poprosił mnie o ręke och jaka ja byłam wtedy szcześliwa choć pełna obaw i niepokoju czy nasz wspolna droga jest na pewno dobra...
Takie tam na start Miesza chłop sztachetą w szambie. Podszedł do niego przypadkowy przechodzień i sie pyta: - Czego Pan tam szuka? - Marynarka mi wpadła. - No ale po co Panu ta marynarka skoro ona cała w gównie teraz. - No ja wiem, ale kanapki w kieszeniu były. Na wyspę gdzie mieszkają sami...
piątkowy wieczor powninnam się cieszyc a tu dol tym bardziej ze zawsze czekam na weekend a po kzdym dochodze do siebie. Zamiast sie cieszyc i spedzic razem czas zawsze jets jakis konflikt i zzwyczaj spedzay weekendy oddzielnie. Mnostwo pomyslow..planujemy...a gdy zaczyna ...
1 września Siedziałam sobie rano w tramwaju i ze zdziwieniem zdałam sobie sprawę, że dziś pierwszy dzień szkoły. Patrzyłaam z rozrzewnieniem na dumnych i przejętych rodziców ściskających łapkę swej pociechy, dla malucha to pewnie olbrzymia przygoda ale to właśnie rodzice najbardziej chyba sobie z tego...
Drodzy Rodzice, Z myślą o Was i Waszych pociechach Fundacja Dzieci Niczyje stworzyła bazę artykułów - poradników zawierających porady i praktyczne przykłady na temat tego, jak wychować dziecko bez przemocy. W tym blogu...
jeden z najwspanialszych dni w moim zyciu.... tak to wlasnie dzisiaj dostalismy cudowną wiadomosc o tym ze nasze dziecko jest zdrowe.... postawiono diagnoze....jedna wielka niewiadoma, kontrole, oczekiwanie, niepewnosc...zdarzyl sie cud...Chce podziekowac Bogu, chce podziekowac mojemu tatusiowi, ktory...
piękne wspomnienia:) Mineło już prawie pół roku a ja wciąz opowiadam o najpiekniejszym dniu w moim zyciu. Pierwszy poród i ogromny strach..strach przed bólem, strach czy Piotrus urodzi się zdrowy. Myslałam o całej tej drodze jaką będe musiała przejść a własciwie będziemy musieli przejsc. Czasami zastanawiam...
dzień pierwszy No i jestem... zalogowałam się .. czemu ? sama chyba nie jestem pewna może dlatego żeby spotkać kobiety któe tak jak ja czekają na dziecko. Czekam na ciebie skarbie dopiero drugi miesiąc a już bym chciała zostać mamą.. mam tyle wątpiwości , jednocześnie się boję czy znów bedzie powtórka...