Witam, założyłam ten wątek aby dzielić się doświadczeniami z innymi mamusiami Lipcowymi. Serdecznie zapraszam mamy do rozmów na temat naszych kochanych pociech.
2 października 2011 16:28 | ID: 650171
Ja mam mini pigułki Cerazette, jestem w połowie drugiej paczki i nie narzekam. Wcześniej też niczego nie stosowaliśmy, ewentualnie 'kalendarzyk' i udało się, jak planowaliśmy, ale to sposób, który bywa zawodny, a na razie chcę odpocząć od ciązy i skupić się na Kajtku, więc wolę mieć pewność, że nic nie wyskoczy w najbliższym czasie, bo chciałabym może za rok albo dwa następne dziecko
3 października 2011 11:12 | ID: 650627
A czy lekarz przed wypisaniem tych tabletek robił ci jakies badania? jakie? bo znam przypadki, że nawet nie badał, a anty przepisywał. Najbardziej się boję przytyć.
3 października 2011 15:49 | ID: 650852
Nie, nie słyszałam , żeby robiło się jakieś specjalne badania przed przepisaniem anty. W Polsce przed paroma laty dostałam Yasminelle, a było to poprzedzone zwykłym badaniem ginekologicznym. Teraz lekarka sprawdziłam brzuch (czy macica się prawdłowo skurczyła) iwypytala, czy wszystko ok po ciąży. Z tego co wiem są różne tabletki o różnym stężeniu hormonów i lekarz przepisując takowe dopasowuje je do pacjentki , a zależy to od wieku, wagi , właśnie przebytej ciąży itp.
3 października 2011 15:56 | ID: 650856
A czy stosujecie już jakąś antykoncepcje? a może poradziłybyście co najlepiej zacząć brać. Bo prezerwatywy już doprowadzają nas do szału. Wcześniej nic nie używaliśmy , więc kompletnie nie wiem od czego zacząć. Słyszałam o zastrzykach , implantach , taletkach, ale co wybrać?
to podobnie jak my. Nic nie stosowaliśmy bo czekalismy az sie trafi dzidzia:) a teraz nie wiemy od czego zacząć...
Skuteczny sposób to jaki Waszym zdaniem?
My po rozmowie z lekarzem zdecydowaliśmy się na tabletki Azalia , lekarz mówi że na początek z małą dawką hormonów , jednoskładnikowe żeby zobaczyć jak organizm będzie reagował.Powiedział też że po cesarce nie wskazane jest zajść w ciążę w ciągu najbliższego roku a wiadomo z naturalnymi metodami różnie bywa, chociaż przed mateuszem stosowaliśmy właśnie taką i się udało zajść wtedy kiedy było planowane;)
3 października 2011 16:48 | ID: 650876
Mi też lekarz przepisał Azalie, ale trochę boję się brać żeby nie przytyć właściwie to chce schudnąć zostało mi jeszcze 7 kg no i jakoś cieżko jestje zrzucić. Narazie ćwiczę zobaczymy czy będą jakieś efekty.
A mój mały od wczoraj zaczął przekręcac się na bok sam i widać że bardzo mu się to podoba.
3 października 2011 19:10 | ID: 650985
Ja przed ciąża brałam Yaz. Po ciąży jeszcze jak karmiłam dostałam Azalia a teraz gdy juz nie karmię biorę nadal Yaz.
W sobotę chrzciliśmy Karolinke. Robiliśmy impreze w domu więc było troche pracy ale ciesze się że mamy już to za sobą :)
4 października 2011 13:28 | ID: 651564
Karmicie jeszcze dzieci piersią, do kiedy zamierzacie karmić?
Ja jeszcze karmię piersią, mam zamiar karmić do 6 miesiąca.
4 października 2011 16:30 | ID: 651669
Też karmię piersią i też chcę do 6 m., potem wprowadzać stopniowo jakieś zupki,przeciery i kaszki. Daję małemu herbatkę Hippa uspokajającą, dawałam wcześniej koper i rumianek. Do 100 ml dziennie przed snem. Czasem nie nadążam z pompowaniem i daję mu Aptamil, najczęściej przed snem, ale to 250 max.
5 października 2011 09:03 | ID: 652139
Mi też lekarz przepisał Azalie, ale trochę boję się brać żeby nie przytyć właściwie to chce schudnąć zostało mi jeszcze 7 kg no i jakoś cieżko jestje zrzucić. Narazie ćwiczę zobaczymy czy będą jakieś efekty.
A mój mały od wczoraj zaczął przekręcac się na bok sam i widać że bardzo mu się to podoba.
Mi także zostało trochę kilo do zrzucenia! i też się trochę boje że będę tyć, mam zacząć brać teraz w październiku jak dostane okres! zobacze jak będę tyć to odstawie;)
A z ćwiczeniami to u mnie różnie bywa nieraz nie mam natchnienia i chyba zaczne diete stosować;(
5 października 2011 11:41 | ID: 652281
Ja nie mam czasu ćwiczyć... Tyciem po tabletkach jestem przerażona chociaż mąż mówi i co z tego i tak będzie mnie kochał.
5 października 2011 19:58 | ID: 652716
Nie zawsze się tyje po tabletkach! Ja Biorę już dwa miesiące i nic się nie dzieje tz nie tyje. Zostało mi 3kg po ciąży których nie mogę się pozbyć. Ale ogólnie jestem zadowolona z mojej figury-myślałam że bedzie gorzej :)
Moja mała już taka kumata i tylko chce żeby do niej mówić :)
5 października 2011 20:51 | ID: 652747
Nie zawsze się tyje po tabletkach! Ja Biorę już dwa miesiące i nic się nie dzieje tz nie tyje. Zostało mi 3kg po ciąży których nie mogę się pozbyć. Ale ogólnie jestem zadowolona z mojej figury-myślałam że bedzie gorzej :)
Moja mała już taka kumata i tylko chce żeby do niej mówić :)
A jakie bierzesz tabletki?
Ja też zauważyłam że nasz mały bardzo lubi żeby do niego mówić!!! Nie daje się na długo zostawić w samotności;)
6 października 2011 11:32 | ID: 653143
Anetka6
Brałam przez miesiąc Azalia a teraz już biorę Yaz. Brałam je też przed ciążą więc są sprawdzone. Przynajmniej mnie głowa po nich nie boli.
Wieszam na wózek grzechotki wiecie jak Karolina fajnie się tym bawi :). I poznaje już ludzi na obcych placze. A nie daj boże żeby ją ktoś na ręce wziął. Wtedy krzyczy i tylko ja ją uspokoję.
6 października 2011 13:02 | ID: 653250
Moja mała dopiero zaczyna reagować na zabawki, a w szczególności na słoneczko z lusterkiem. Jak sie zapatrzy to ponad pół godziny potrafi się w nie wpatrywać.
Jak tam wasze dzieciaczki po wizytach w poradni preluksacyjnej?
6 października 2011 13:35 | ID: 653283
Moja mała dopiero zaczyna reagować na zabawki, a w szczególności na słoneczko z lusterkiem. Jak sie zapatrzy to ponad pół godziny potrafi się w nie wpatrywać.
Jak tam wasze dzieciaczki po wizytach w poradni preluksacyjnej?
My byliśmy parę dni temu i wszystko ok.
A pieluszkujecie dzieciaczki, bo ja na początku tak, a teraz już nie.
My dziś byliśmy u lekarza, bo mały pokasływał i coś mu tak charczało.
Wieć pojechaliśmy upewnić się, no i okazało się że wszystko w porzadku, dzieci mają zwiotczałą krtań i dlatego albo zachłystuje się. Przepisał tylko na oczko kropelki bo łzawi mu i pojawiła sie ropka. I bardzo nie kazał na wiater wychodzić na dwór, teraz to już nie wiem kiedy wyjdziemy bo ostatnio strasznie wietrznie.
A wasze dzieciaczki zdrowe?
6 października 2011 13:45 | ID: 653295
Dziewczyny, jak radzicie sobie z obowiązkami domowymi przy maluchach? U mnie ciągle bałagan, jak mały zasypia ok 23 , to biorę się za 'sprzatanie', ale padam... W ostatnim pokoju mam sterty wszedzie porozwalanych ciuchów, chyba nigdy się z tym nie uporam...
Ja jakoś daję radę, mieszkamy z teściami więc i oni troszkę pomogą. Ale mały w ciągu dnia potrafi przespać 3-4 godziny więc mam chwilę na sprzątanie i dla siebie.
6 października 2011 13:45 | ID: 653297
Moja zdrowiutka, a co z bioderkmi to przez to , że mała była położona miednicowo to bioderka nie do końca się wykształciły. Lekarz kazał mi teraz kolejny miesiąc pieluszkować tylko że teraz pieluchą flanelową. Trochę zię z tym męczymy,ale coż dla zdrowia wszystko.
6 października 2011 19:20 | ID: 653518
A ja sie dzisiaj strachu najadłam,bylam z malą na szczepieniu i okazało się że bąbelek po grużlicy jeszcze nie pekł i nie mogą jej zaszczepić,dostałam skierowanie do szpitala zakażnegona punkcję.Strasznie sie bałam co to z tego bedzie ale moja mała jest chyba odważniejsza niż ja bo tylko się uśmiechała do wszystkich.Najgorsze to było to że nie mogłam z nią wejść na oddział i jak oddawałam ja pielęgniarce to aż się popłakałam z tego wszystkiego.Na szczeście wszystko ok,teraz tylko rana musi się zagoic.
7 października 2011 14:47 | ID: 654327
My idziemy w poniedziałek do fizjoterapeuty, bo mały ma nieco przekrzywioną główkę i ciągle trzyma ją na lewym boku. Poza tym wszystko w porządku. Wczoraj, jak go kąpałam napił się trochę wody, bo przekręcałam go w wannie na brzuszek. Nic się nie stało, tylko panika...
U nas ciągle wieje i to mocno, poza tym pada co 5 minut i to bardzo mocno. Taki shower. Zimno już się zaczyna robić i ciężko ze spacerami
7 października 2011 16:27 | ID: 654391
U nas zero deszcu... dziś nawet słońce świeciło:) w niedzieę czekają nas chrzciny, więc jestem w transie przygotowań. Padam na twarz.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.