no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
8 maja 2013 11:22 | ID: 958948
OJjjj...biedy kotek, pomimo, że za kotami nie przepadam.
Biedna kicia,mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze
8 maja 2013 11:25 | ID: 958949
Monis Marcel ma katar od kilku dni,oby to nie alergia.
Na urodziny nie wiem co ci podpowiedziec,znasz ja,wiesz co lubi wiec moze jest cos o czym mowila ze chcialaby miec:ksiazka,bilet na film.....
8 maja 2013 11:29 | ID: 958950
Jesli wogole kupimy kiedys dom,to mam nadzieje ze wokolo sasiadow zadnych nie bedzie.....
też mi się tak marzy, bo mieszkając w bloku mam dość swoich sąsiadów ;-)
Oj tak,tylko ciszaaaaa,nikt nie wierci,puka,kosi....
8 maja 2013 12:03 | ID: 958959
8 maja 2013 12:32 | ID: 958985
Moniko kup coś słodkigo! czekoladki dobre na wszystko ;-)
u nas też upał, spacer zaliczony Antoś śpi teraz więc po południu może do parku pokarmić kaczki skoczymy ;-)
mały też już mleka nie pije rano, tylko wieczorem przed snem..
a i mamy dziś 18 stkę Antosia..tzn. 18 miesięcy ale zawsze to 18-stka haha!
8 maja 2013 12:53 | ID: 959008
wszystkie dobrego z okazji pierwszej osiemnastki :)
8 maja 2013 14:50 | ID: 959040
18 to 18 :P czy miesiace czy lata, to juz coraz blizej pelnoletnosci :D
my dzis mamy 19 :P
8 maja 2013 14:55 | ID: 959042
to i dla Liwii dużo słoneczka!!!
8 maja 2013 15:04 | ID: 959045
wszystkiego dobrego z okzji 18 i 19 :)
8 maja 2013 15:15 | ID: 959046
Moje sloneczko dzis wieczorem zostaje z ciocia, a ja jednak ide do szkoly, wiec plany sie pozmienialy :)
8 maja 2013 15:25 | ID: 959047
8 maja 2013 15:26 | ID: 959048
8 maja 2013 15:28 | ID: 959049
8 maja 2013 15:53 | ID: 959057
Ojjj Paula to zjedz za mnie jakas kielbaske :) my moze jakies grilla wyczarujemy w nasz dlui weekend, bo tutaj swieta sa, wiec Pawel ma czwartek i piatek wolny plus weekend, wiec 4 dni z nami.
8 maja 2013 16:24 | ID: 959068
Wszystkiego najlepszego dla naszych osiemnastek,dziewietnastek i dwudziestek!!!!
8 maja 2013 16:49 | ID: 959069
Jej z okazji deszczu, zrobilam porzadki- lazienki sprzatniete, podloga umyta. Zastanawia mnie skad tyle piachu jest w domu, jak codziennie mopuje podloge :/ mala przynosi z placu zabaw ale zeby az tyle? wytrzepalam sobie dywan, wiec tylko pranie zaraz wywiesze i finito z porzadkami, chyba ze mala zacznie robic swoj porzadek w zabawkach. Ciekawe jak sobie poradza z ciocia dzis.
9 maja 2013 08:06 | ID: 959241
witam witam
ale mieliśmy w nocy burzę...aż Młoda porzyszła do nas spać :P
Z okazji wczorajszej dwudziestki najlepszego dla Filipka!
Daria i jak Liwia sobie poradziłą z ciocią? domu nie rozniosły? :)
Kurcze też bym musiała umyć podłogi w domu i w ogóle porządnie posprzątać, bo ostatnio co weekend jakieś wyjazdy, a w tygodniu po pracy czasu brakuje na wszystko. Dziś też nie dam rady wieczorem, bo jedziemy z niespodzianką urodzinową - mam nadzieję, że się uda, sernik czekoladowy na zimno w lodówce gotowy, wygląda jak na obrazku, mój P. się bardzo postarał :)
A tak wracając do sprzątania, to co robią Wasze dzieciaki jak sprzątacie? Bo Blan we wszystko się wstrąca i chce robić to co ja więc np umycie ubikacji odpada bo boję się, że dotknie mi gdzieś Domestosa i potem do buzi włoży rączkę. Mycie podłóg też z nią odpada, bo wychlapuje mi wtedy wodę z wiadra i w ogóle wchodzi właśnie tam gdzie umyłam - mój mały diabeł :) i zawsze jak ja chcę sprzątać to ona akurat właśnie musi się przestać bawić sama i zainteresować tym co ja robię :P
W ogóle jest godzina 8 a u nas taki skwar na dworzu, że najlepiej w kostiumie kąpielowym bym poszła do pracy...ciekawe co to będzie później, może jakaś burza znów dla ochłody.
9 maja 2013 09:04 | ID: 959277
Liwia plakala jak wychodzilam, a potem juz super poszla spac o 21:30 podobno. Byla grzeczna nawet dzis mowila tylko Aga i Aga :) noc przespala ladnie bez przezywania.
Co do sprzatania to jak scieram kurze to mala chodzi ze scierka i tez udaje ze sciera jak myje podloge to wiadro wsadzam do wanny i tak kursuje bo inaczej tez by sie chlapala w wodzie. Daje jej wtedy zmiotke i ona tez udaje ze sprzata, ale slucha jak powiem, ze tam mokro i nie wolno wchodzic. Łazienki wlasnie myje jak ona spi ze wzgledu na tego domestosa. Jak myje naczynia to mala zazwyczaj zajmuje sie soba albo bawi sie magnesami na lodowce, gorzej z prasowaniem, bo wtedy krazy kolo tej deski do prasowania i boje sie zeby nie sciagla na siebie zelazka, dlatego prasowanie tez w nocy, albo jak sie zajmie soba.
9 maja 2013 09:23 | ID: 959285
Hej
Monis ja wolalabym juz chyba upal niz deszcz,wczoraj u nas padalo.
Ja jak sprzatam to Marcel mi pomaga,nie chce sie bawic wtedy.Daje mu sciereczke i on tez kurze wyciera,lazienke sprzatam jak spi,albo jak oglada bajke
Pranie zawsze mi podaje do wieszania,trwa to dluzej,ale jaki zadowolony ze pomaga:)
Dario to fajny dluuugi weeken przed wami:)
9 maja 2013 09:39 | ID: 959289
Hej
U nas wczoraj była lekka burza z rana i trochę pokropiło a potem upał.Dziś znów skwar.
U mnie ze sprzątaniem to jest tak, że robię to gdy mały śpi.Tylko naczynia mogę przy nim zmyć czy płytki na ścianach lub kurze.Oczywiście bierze swoje ściereczki i pomaga. Niestety łazienka to ryzykowne więc mały musi spać wtedy.A podłogi przy nim nie umyje chyba, że w korytarzu bo jednak jak mamy tylko salon do dyspozycji to mimo dużego metrażu nie utrzymam go w jednym miejscu.Biega tam gdzie mokro.
U nas z ciężkiego oddychania w nocy pojawił się katar.Trochę wycieka ale raczej nosek ma Ksawcio zatkany.Ale to chyba wina pogody.Było ciągle trochę chłodno na noc nieraz musiałam przepalać w piecu a teraz nagle upał.
Jeśli chodzi o picie mleka to wcale nie chce go pić.A najgorsze, że robi bunt z jedzeniem śniadania mlecznego.Nie chce owsianki ani płatków.Gdy dam mu kanapkę to ledwo pół kromeczki zje.Nie mogę mu wiele wmusić.A śniadanie takie ważne.Na mleku to jedyne co zje to kasza manna ale nie będę mu jej dawała dwa razy dziennie.Zjada na kolację.Całe szczęście, że nie grymasi na jogurt czy serek.Chociaż trochę nabiału w ciągu dnia.
Zaraz zmykamy na dwór trochę pobiegać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.