To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
16 kwietnia 2013 21:59 | ID: 948461
dobranoc:)
paaaa
zaraz i ja sie zwijac bede
16 kwietnia 2013 22:06 | ID: 948464
poszłam ja spac
do juterka
16 kwietnia 2013 22:19 | ID: 948469
poszłam ja spac
do juterka
Kolorowych snow Marta
Ja wlasnie wciagam kanapke ze smalcem,cebulka i ogorkiem kiszonym ;)
16 kwietnia 2013 23:03 | ID: 948487
poszłam ja spac
do juterka
Kolorowych snow Marta
Ja wlasnie wciagam kanapke ze smalcem,cebulka i ogorkiem kiszonym ;)
Aż Ty głodomorku:)
Cisnienie mi podniosła ta lala lady
16 kwietnia 2013 23:20 | ID: 948493
Jeszcze jedna wciagnelam :)
a tamta nie przejmuj sie
16 kwietnia 2013 23:23 | ID: 948494
Jeszcze jedna wciagnelam :)
a tamta nie przejmuj sie
robisz mi smaczek a ja nie chce jeść kolacji
17 kwietnia 2013 06:41 | ID: 948525
Pogoda pokrzyżowała mi plany!!! I muszę zastanowić się nad "planem B".
17 kwietnia 2013 06:46 | ID: 948527
oprócz tego ,że boli mnie kręgosłup po wczorajszym grabieniu,to wszystko ok.,dziś kolejna tura grabienia o ile pogoda pozwoli,wczoraj wiało i mi liście uciekały
17 kwietnia 2013 06:46 | ID: 948528
17 kwietnia 2013 07:29 | ID: 948544
cześć,
mąż poszedł z dziećmi do p-la. potem jedzie do mechanika. znowu trzeba w tą skarbonkę coś wrzucić :( i jeszcze przed pracą jedzie na działkę tunel stawiać z moim tatą. a ja z małym.
17 kwietnia 2013 07:35 | ID: 948554
Pogoda pokrzyżowała mi plany!!! I muszę zastanowić się nad "planem B".
A co chciałaś dzisiaj robić?
U nas póki co mrzawka, ale oglądałam wczoraj pogodę i podobno popołudniu ma się wypogodzić, więc oby, chociaż jest ciepło. Tak czy siak, muszę iść z małą po pampersy, do sklepu. Chyba koleżanka dzisiaj przyjedzie na plotki, więc chociaż rozruszam mięśnie buzi :P
17 kwietnia 2013 07:36 | ID: 948555
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
17 kwietnia 2013 07:40 | ID: 948560
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
jejku, ja az sie lepiej czulam jak tak wczoraj poszalalysmy na polku. I znow sie zaczna te cudne dni, gdzie bede wymyslac obiad na dwa dni, zeby siedziec na zewnatrz, a nie przy garach :P
17 kwietnia 2013 07:43 | ID: 948565
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
a jak dziecko potem pięknie śpi po takich wojażach,jednak lubię tę wiosnę,pomimo ,że roboty w huk:)
17 kwietnia 2013 07:44 | ID: 948567
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
jejku, ja az sie lepiej czulam jak tak wczoraj poszalalysmy na polku. I znow sie zaczna te cudne dni, gdzie bede wymyslac obiad na dwa dni, zeby siedziec na zewnatrz, a nie przy garach :P
dokładnie :)
17 kwietnia 2013 07:46 | ID: 948570
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
a jak dziecko potem pięknie śpi po takich wojażach,jednak lubię tę wiosnę,pomimo ,że roboty w huk:)
moje to jest chyba wyjątkiem bo wczoraj zasnął mi po 23 :/
17 kwietnia 2013 07:49 | ID: 948572
szykuję szybki obiad. mąż wpadnie tylko na chwilkę przed pracą to musi coś szamnąć.
17 kwietnia 2013 07:50 | ID: 948575
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
a jak dziecko potem pięknie śpi po takich wojażach,jednak lubię tę wiosnę,pomimo ,że roboty w huk:)
moje to jest chyba wyjątkiem bo wczoraj zasnął mi po 23 :/
dzieci mają takie etapy albo wstają o 5-ej rano ,albo kładą się późno,ale to mija mówi Ci mama potrójna...hehehhehe
17 kwietnia 2013 07:53 | ID: 948580
cześć :) dopiero wstaliśmy :) Filip je śniadanie ja też niedługo zjem, mąż w pracy, pogoda cudna więc znowu dziś cały dzień na dworze spędzimy
a jak dziecko potem pięknie śpi po takich wojażach,jednak lubię tę wiosnę,pomimo ,że roboty w huk:)
moje to jest chyba wyjątkiem bo wczoraj zasnął mi po 23 :/
dzieci mają takie etapy albo wstają o 5-ej rano ,albo kładą się późno,ale to mija mówi Ci mama potrójna...hehehhehe
potwierdzam. moi baaardzo długo codziennie budzili nas po 5... minęło ;)
17 kwietnia 2013 07:54 | ID: 948583
to oby i u mnie szybko minelo.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.