To już szósta odsłona tego wątku. Ale mamy tu gaduły :)
Otwieram zatem wyręczając Panią Mod :)
28 kwietnia 2013 10:49 | ID: 954380
a my przed tv . leniwie dzis.
pozniej obiadek i spacerek bedzie.
głowa mnie boli cosik..
ide szukac na allegro łózka Jowce dalej
28 kwietnia 2013 11:12 | ID: 954400
jednak ugotuję rosół. chłopaki kolorują. zaczęło padać...
28 kwietnia 2013 11:24 | ID: 954407
Na pochmurny dzień najlepsze są ciasteczka!!! Właśnie wymyśliłam calkie nowe. Już są w piekarniku. Jak będą gotowe to zrobię fotkę i przepis wrzucę.
28 kwietnia 2013 11:26 | ID: 954409
Mam nadzieję, że w końcu się rozpogodzi...Wiatr przegania chmury, więc może potem coś sie wyklaruje...
28 kwietnia 2013 12:52 | ID: 954432
Byliśmy na dworzu, Maję położyłam spać, wstawiłam rosół i przysiadłam z kawą. mam 2 h opóźnienia;) nie jest tak zimno jak się wydaje:) Mąż z Oskarem budują budkę na drzewo.
28 kwietnia 2013 13:06 | ID: 954436
Korzystając z faktu, iż moje dziecię śpi, zrobiłam porządek w jego zabawkach :) Część tych "wielkogabarytowych" pozabezpieczałam folią i popakowałam w worki. Przy najbliższej okazji wywiozę do Mamy na strych, bo już się funkcjonować nie dało przez te jego zabawki :) A on i tak mało się nimi bawi. A po tym jak ostatnio odkrył świetną zabawę - rozkładanie na części co się tylko da, to już w ogóle. Z jednej zabawki potrafi zrobić pięć ;)
28 kwietnia 2013 13:07 | ID: 954438
Aniu to masz dobrze, nie musisz kupowac zabawek, jak potrafi tak ladnie na kilka czesci rozbroic jedna :)
28 kwietnia 2013 13:13 | ID: 954439
Aniu to masz dobrze, nie musisz kupowac zabawek, jak potrafi tak ladnie na kilka czesci rozbroic jedna :)
Hehe, no. A niech bym spróbowała poskładać z powrotem... Wojna gotowa. Tak ma być i już ;)
28 kwietnia 2013 13:13 | ID: 954440
My pooobiadkowo.
Pyszności wyszły! Mniam! Niby proste i niby zwyczajne, ale mniamuśne ;)
28 kwietnia 2013 13:18 | ID: 954442
My pooobiadkowo.
Pyszności wyszły! Mniam! Niby proste i niby zwyczajne, ale mniamuśne ;)
A ja dopiero mięso na obiad rozmrażam. Mój Mąż jeszcze śpi, więc nawet śniadania jeszcze nie jadł, suseł mój kochany
28 kwietnia 2013 13:21 | ID: 954444
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
28 kwietnia 2013 13:22 | ID: 954445
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
Ale Ci zazdroszczę. U nas deszcz pada, więc o grillu to sobie pomarzyć mogę :(
28 kwietnia 2013 13:24 | ID: 954448
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
Ale Ci zazdroszczę. U nas deszcz pada, więc o grillu to sobie pomarzyć mogę :(
U nas chłodno, ale nie pada. W razie czego na tarasie bedzie gril, albo w altanie:) Kolezanka mieszka nad samym jeziorkiem...Sama natura...
28 kwietnia 2013 13:32 | ID: 954456
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
Ale Ci zazdroszczę. U nas deszcz pada, więc o grillu to sobie pomarzyć mogę :(
U nas chłodno, ale nie pada. W razie czego na tarasie bedzie gril, albo w altanie:) Kolezanka mieszka nad samym jeziorkiem...Sama natura...
Aż się rozmarzyłam
28 kwietnia 2013 13:40 | ID: 954459
za godzinę mój mężul z pracy wraca. zjemy obiad i może coś wymyślimy na niedzielne popołudnie. może przestanie padać.
28 kwietnia 2013 13:41 | ID: 954460
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
Ale Ci zazdroszczę. U nas deszcz pada, więc o grillu to sobie pomarzyć mogę :(
U nas chłodno, ale nie pada. W razie czego na tarasie bedzie gril, albo w altanie:) Kolezanka mieszka nad samym jeziorkiem...Sama natura...
Aż się rozmarzyłam
No... marzenie...
Żaneta jak mogłaś no....
Tu pochmurane na maksa, wieje, 9stopni w plusie, a Ty o grilu, jeziorku... echhh...
28 kwietnia 2013 15:06 | ID: 954493
Na pochmurny dzień najlepsze są ciasteczka!!! Właśnie wymyśliłam calkie nowe. Już są w piekarniku. Jak będą gotowe to zrobię fotkę i przepis wrzucę.
bardzo chętnie luknę na przepisik,ponieważ lubimy piec ciasteczka,a teraz znalazłam przepis na domowe paluszki i krakesy.
28 kwietnia 2013 15:52 | ID: 954516
Zatęskniłam za wnusią i zadzwoniłam... chociaż nie w porę
jak stwierdziła - babciu troszkę nie w porę zadzwoniłaś bo właśnie oglądam bajeczkę na komputerze ale to nic... Pogadałam sobie z nią a potem z córką...
28 kwietnia 2013 15:55 | ID: 954518
Ooo - słoneczko wyjrzło...
28 kwietnia 2013 15:57 | ID: 954521
Jestem i ja poobiadkowo:) Niedługo maluję oczka i śmigamy na grila do kolezanki:)))
brrrrrrrrrrrrrrrrrrr grila w taką pogodę.....ja dziękuję........
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.